Mimo hossy wciąż brak świeżej krwi. Polski inwestor indywidualny w 2017 jest starszy i bardziej doświadczony
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych przeprowadziło Ogólnopolskie Badanie Inwestorów. Najważniejsza konkluzja jest jedna: mimo trwającej hossy na polskiej giełdzie młodych inwestorów nie przybywa. Przeciętny inwestor ma 42 lata i inwestuje średnio od 8 lat. Przedstawiamy główne wnioski, które płyną z badania, które ostatecznie rozprawiają się z mitem, że na polskiej giełdzie mamy szaleńczą hossę napędzaną „świeżym pieniądzem”.
Doświadczony, wykształcony mężczyzna inwestujący po godzinach
Taki obraz przeciętnego inwestora wyłania się z przeprowadzonej ankiety. W większości, bo aż w 84,5%, inwestują mężczyźni. Blisko połowa badanych ma wykształcenie wyższe (45,7%), a wyższe ekonomiczne prawie 1/4 respondentów (24,5%). Aż 90,4% zapytanych osób poza giełdą posiada inne źródło przychodów: umowę o pracę/zlecenie, działalność gospodarczą, rentę lub emeryturę. Zawodowych inwestorów jest tylko 2,8%.
Te dane nie zaskakują tak bardzo jak to, że…
Mimo trwającej hossy liczba młodych inwestorów drastycznie spada
Sytuacja na polskiej giełdzie sprzyja inwestowaniu. Cały czas panuje trend wzrostowy. WIG testuje historyczne maksima – brakuje mu tylko kilku procent, żeby przebić szczyt hossy z 2007 r. Co więcej przez ostatni rok WIG nie odnotował żadnej większej korekty.
Jak inwestować, to kiedy, jak nie teraz? Okazuje się jednak, że trwająca hossa wcale nie przyciąga do inwestowania nowych i młodych inwestorów. Jak wynika z OBI, liczba młodych inwestorów w wieku do 25 lat bardzo zmalała. Jeszcze w 2009 r. stanowili oni 25,1% badanej grupy, a już w 2017 r. tylko 5,5%. Jest ich więc blisko 5 razy mniej niż 8 lat temu. Taką samą tendencję spadkową widać w przypadku inwestujących w wieku od 26 do 35 lat. W analogicznym okresie ich udział w grupie inwestorów zmniejszył się aż o 12,6 p.p.
Źródło: Wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2017
Czyżby Millenialsi bardzo bali się ryzyka? Na to wygląda bo jeśli taka hossa nie przyciąga ich uwagi, to strach pomyśleć, co się stanie, gdy przyjdzie bessa.
Zobacz także: Twórca terminu Millenialsi, wyjaśnia dlaczego boją się ryzyka: „zostali zagłaskani przez swoich rodziców”
Do powyższego slajdu nawiązuje kolejny wykres dotyczący doświadczenia przeciętnego inwestora. Odsetek młodych, którzy inwestują krócej niż 5 lat, także drastycznie spadł. Z 62,8% w 2009 r. do 32,6% w 2017 r. Zwiększył się natomiast udział inwestorów, którzy posiadają od 5 do 10 lat doświadczenia w inwestowaniu.
Źródło: Wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2017
Do 7 spółek w portfelu, a jak inwestować to w akcje i długoterminowo
Oj starzeją nam się inwestorzy, starzeją i dojrzewają inwestycyjnie. Najwięcej ankietowanych, bo aż 40,2%, w swoim portfelu posiada od 3 do 7 spółek. Natomiast więcej niż 8 spółek w portfelu trzyma 26,5% inwestorów, a tendencja w tej kategorii jest wyraźnie wzrostowa. Jeszcze w 2009 r., więcej niż 8 spółek w portfelu, miało tylko 11,4% badanych.
Jak widać przeciętny inwestor coraz bardziej dywersyfikuje swój portfel. To akurat pozytywne zjawisko bo skutecznie może zminimalizować straty podczas inwestowania na giełdzie.
Zobacz także: Jak radzić sobie z ryzykiem w inwestowaniu? 4 pomysły, jak minimalizować straty
Źródło: Wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2017
Natomiast jeśli chodzi o strategię inwestycyjną, to inwestorzy wybierają głównie akcje (85,5% badanych) i coraz częściej inwestują długoterminowo – 42,7% ankietowanych trzyma akcje dłużej niż rok. Spekulacje zostają więc domeną rynku forex.
Z jakich źródeł inwestorzy czerpią informacje?
Inwestorzy za najważniejsze źródło informacji uważają raporty bieżące i okresowe spółek. Na drugim miejscu znajdują się serwisy internetowe. Na podium znalazły się także raporty i komentarze analityków.
Źródła informacji dla inwestorów według najnowszego badania OBI.
— Paweł Biedrzycki (@PawelBiedrzycki) 6 grudnia 2017
Dwa lata temu nas nie było. Rok temu mieliśmy7%. W tym już jest 14%. Ile będzie za rok nie wiem, ale szacunek dla @inwestorzy, że robicie takie badanie. pic.twitter.com/2JaxjdQikc
Co ciekawe, serwisy internetowe, wśród innych kanałów informacyjnych, cieszą się największym zainteresowaniem inwestorów. Podczas gdy tylko 2,9% ankietowanych nie korzysta z mediów internetowych, to informacji z gazet nie pozyskuje 35,1% badanych, a z telewizji 36,6%. Serwisy internetowe, jako źródło informacji, biją więc na głowę inne media. Prawdopodobnie dla inwestorów liczy się szybkość przekazania informacji. W segmencie serwisów 14% inwestorów deklaruje, że korzysta z informacji opublikowanych na StrefaInwestorów.pl.
Podsumowując, dzisiaj przeciętny inwestor to doświadczona osoba w wieku około 40 lat, która woli obrać długoterminową strategię inwestycyjną. Jedna z ważniejszych lekcji inwestowania, czyli dywersyfikacja portfela, została już odrobiona przez większość inwestorów. Natomiast powodem do zmartwień jest na pewno coraz mniejsza liczba młodych ludzi inwestujących na naszej giełdzie. Brak świeżej krwi wśród inwestorów może okazać się zgubny dla całego rynku. Bo jak trwająca hossa nie przyciąga uwagi Millenialsów, to co będzie jak nastąpi recesja? Jak myślicie?