Główny akcjonariusz British Automotive Holding BAH sprzedaje akcje! Czy to zła, czy dobra wiadomość dla inwestorów?
Ogłoszony proces budowy księgi popytu na 20% akcji British Automotive Holding wystraszył inwestorów. Kurs na wczorajszej sesji zniżkował nawet o 8% w stosunku do zamknięcia ze środy, choć ostatecznie dzień zakończył na plusie. Czy jest więc powód do niepokoju? Sprawdziliśmy, co kryje się za decyzją o sprzedaży walorów i czy to jest zła, czy jednak dobra wiadomość dla akcjonariuszy.
Uwolnić free-float
W środę po sesji Mariusz Książek, główny akcjonariusz British Automotive Holding (czyli dawnej części motoryzacyjnej Marvipolu), poinformował o chęci sprzedaży znacznego pakietu akcji spółki. Oferta skierowana jest przede wszystkim do funduszy.
Według informacji, do których udało nam się dotrzeć, podstawowym powodem rozpoczęcia sprzedaży jest potrzeba zwiększenia płynności papieru na giełdzie.
- Transakcja bez wątpienia pozwoli zwiększyć free float i stanowi kolejny etap uwolnienia wartości BAH. Analitycy wyceniają nasze akcje istotnie powyżej dzisiejszych poziomów. Drogą do wyższej wyceny będzie w przyszłości bardzo dobra sytuacja fundamentalna, finansowa i dywidendowa spółki, ale także czynniki techniczne, jak dysponowanie znaczącymi pakietami o cenie zbliżonej do obecnej, przez szerokie grona inwestorów instytucjonalnych – powiedział Mariusz Książek, prezes zarządu i większościowy akcjonariusz British Automotive Holding.
W grudniu ze spółki Marvipol została wydzielona część deweloperska. W spółce pozostała wyłącznie część odpowiedzialna za sprzedaż samochodów luksusowych, po czym nastąpiła zmiana nazwy na British Automotive Holding. Dopiero po finalizacji procesu spin-off możliwa stała się sprzedaż akcji przez głównego akcjonariusza, w celu zwiększenia płynności papieru. Można więc tę operację potraktować jako jeden z ostatnich etapów spin-off.
Zobacz także: Marvipol niedługo podzieli się na dwie spółki. To nietypowy ruch na GPW - co oznacza dla inwestorów?
Sprzedaż tylko części udziałów
Mimo, że budowana jest księga popytu na bardzo duży pakiet akcji, stanowiący 20% wszystkich głosów na walnym zgromadzeniu, nie są to wszystkie akcje kontrolowane przez Mariusza Książka. Akcjonariusz posiada bezpośrednio i pośrednio przez spółkę Książek Holding aż 71,1% papierów BAH. Tym samym wciąż pozostaje większościowym akcjonariuszem spółki motoryzacyjnej.
Jednak uwolnienie płynności nie jest jedynym powodem zmniejszenia zaangażowania w spółkę. Prezes Książek zamierza z czasem dywersyfikować własne inwestycje. Jednocześnie zapewnia, że wciąż jest w pełni zaangażowany w rozwój spółki i pozostanie w niej prezesem.
- ABB pozwoli mi uwolnić środki przeznaczone na inne inwestycje. Chciałbym je dywersyfikować, czego najlepszym przykładem jest zaangażowanie w spółce Synektik. Niezależnie od transakcji ABB oraz innych inwestycji, obydwie spółki British Automotive Holding i Marvipol Development pozostają moimi kluczowymi głównymi aktywami, których w dalszym ciągu będę budować wartość – dodał prezes.
Sprzedaż nie oznacza więc wycofania się z BAH. Prezes Książek zmniejsza zaangażowanie, ale wciąż posiada ponad 50% udziałów. Dzisiejsza wycena jego udziałów w British Automotive Holding i Marvipol Development wynosi blisko 500 mln zł, wobec mniej niż 50 mln zł w pozostałych aktywach. Książek zapowiada, że tak znaczące proporcje nie ulegną istotnej zmianie.
- Nadal jestem bezpośrednio zaangażowany w zarządzanie operacyjne i to praca na rzecz obydwu firm zajmuje zdecydowaną część mojego czasu. Jednocześnie w najbliższym czasie wykluczam dokonanie potencjalnej drugiej transakcji, która oznaczałaby zejście poniżej 50% w kapitale. Niezmiennie pozostaję głównym akcjonariuszem, który dostrzega silne możliwości rozwoju BAH w kolejnych latach – zapewnia Mariusz Książek
Nie tylko on z kadry zarządzającej jest zaangażowany finansowo w spółkę. Przez ostatnie trzy tygodnie dyrektorzy zarządzający Arkadiusz Miętkiewicz i Arkadiusz Rutkowski informowali o systematycznym nabywaniu akcji o łącznej wartości powyżej 230 tys zł. Obaj panowie zostali zgłoszeni jako kandydaci na członków zarządu.
Na zachętę zmiana polityki dywidendowej
Jednocześnie z ogłoszeniem chęci sprzedaży akcji przez głównego akcjonariusza, spółka poinformowała także o zmianie polityki dywidendowej. Przed podziałem spółki Marvipol na BAH i część deweloperską, spółka zakładała wypłacanie z segmentu motoryzacyjnego nie mniej niż 50% zysku netto, zwiększając systematycznie wypłaty.
Tymczasem w środę zarząd poinformował, że zwiększa dywidendę i zamierza rekomendować wypłatę ok. 80% zysku netto corocznie, począwszy już od zysków za 2017 r. - czyli od tego roku.
Co więcej, wypłata ma być realizowana co kwartał, na wzór regularnych wypłat stosowanych w USA. Wypłata właściwej części dywidendy następować będzie w dwóch ratach (w czerwcu i we wrześniu). Ponadto spółka będzie wypłacać zaliczkę także w dwóch ratach (w grudniu i w marcu).
- Chcemy, aby British Automotive Holding była spółką zarówno wzrostową, jak i ewidentnie dywidendową. Dlatego proponujemy naszym akcjonariuszom atrakcyjną politykę w wysokości wypłat ok. 80% rocznych zysków w unikatowym na polskim rynku kapitałowym modelu kwartalnego dzielenia się dywidendami – dodaje Mariusz Książek.
Pierwsza rata dywidendy za 2017 rok zostanie wypłacona już w maju.