Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Rynek dronów w Polsce mocno się rozwija, a normalizacja przepisów to przyspieszy

Udostępnij

Światowy rynek dronów, czyli bezzałogowych statków powietrznych szybko rośnie. Także w Polsce ten rynek dynamicznie się rozwija, coraz więcej firm specjalizuje się w ich budowie, tworzeniu oprogramowania oraz usługach jakie mogą za ich pomocą świadczyć.

Rozwijają się kolejne gałęzie tego biznesu oraz rozszerza się zakres usług jaki oferują firmy z tego sektora. Pisaliśmy o rynku dronów na świecie. Teraz skupimy się na tym jak wygląda ten rynek w Polsce, zwłaszcza, że niektóre z firm coraz częściej robią również ukłon w stronę inwestorów, chcąc pozyskać kapitał na rozwój.

Okazuje się bowiem, że rynek dronów w Polsce również dynamicznie się rozwija. Firmy, które już teraz celują w sektory związane z bezzałogowymi statkami powietrznymi, w przyszłości będą beneficjentami dynamicznego rozwoju całej branży dronowej.

Normalizacja przepisów w zakresie wykorzystania dronów

Prawo związane z wykorzystaniem dronów, zwłaszcza na masową skalę, ulega zmianie, a właściwie normalizacji. Od jakiegoś czasu robi się coraz głośniej o zmianach jakie weszły w życie od 2021 roku i kolejnych, które zaczną obowiązywać od 2023 roku. Sam proces ujednolicania przepisów obejmujących loty dronami w EU ma swój początek jednak aż w 2014 r., w założeniu zmiany te miały wprowadzić drony do masowego użytku w firmach w spójny i zrównoważony sposób, a także bezpieczny dla przestrzeni powietrznej.

Jak wskazuje Sebastian Babiarz z Dronehub, aktualne przepisy pozwalają na loty komercyjne po wcześniejszym oszacowaniu ryzyka związanego z bezpieczeństwem na ziemi i w powietrzu. Obowiązująca procedurę SORA (Specific Operation Risk Assessment), którą opracował JARUS (Joint Authorities for Rulemaking on Unmanned Systems), pozwala ocenić operacje lotnicze pod względem bezpieczeństwa. Na jej podstawie zgodę na lot wydaje polski Urząd Lotnictwa Cywilnego. Jednak, jak wskazuje przedstawiciel Dronehub, proces ten jest mozolny i długotrwały, przez co ograniczający rozwój sektora. To ma się jednak zmienić.

„Tymczasem nowe przepisy zawarte w U-space, które wejdą w życie 1 stycznia 2023 r., pozwolą na przeniesienie czynności związanych z przygotowaniem lotu do środowiska cyfrowego, co pozwoli zarządzać ruchem dronów na niebie w sposób automatyczny. To przełoży się z pewnością na skalowalność i liczbę operacji dronowych. U-space to cały zestaw usług i procedur tworzących ekosystem, który dzięki wykorzystaniu zcyfryzowanego środowiska pozwala na zautomatyzowane i zintegrowanie ze środowiskiem ATM (Air Traffic Management), by kontrolować i zarządzać bezpiecznym ruchem dronów.” - podkreśla Sebastian Babiarz z Dronehub
 

dron


Na nowo wprowadzanych przepisach przede wszystkim skorzysta każdy, kto chce używać dronów w celach komercyjnych.

„W efekcie zyskają też odbiorcy końcowi działalności tych podmiotów - w przypadku lotów komercyjnych zyskają klienci, w przypadku lotów służb publicznych – mieszkańcy.” - podkreśla Sebastian i dodaje „Im większa skala wykorzystania dronów przez daną instytucję czy firmę, tym większą wartość będą miały nowe przepisy. Dotyczy to np. przedsiębiorstw, które korzystają z dronów przy inspekcji dachów z panelami fotowoltaicznymi, czy zaawansowanej inspekcji linii kolejowych, czy infrastruktury krytycznej.”

Jednakowo są też tacy, którzy na planowanych zmianach stracą. Będą to na pewno hobbyści, którzy dotychczas mogli cieszyć się brakiem jednolitych regulacji. Nowelizacja przepisów może być również przeszkodą dla firm, które do tej pory nie potrzebowały zgód ze strony Urzędu Lotnictwa Cywilnego, np. do fotografii z powietrza.

„Najbardziej dotknięci zostali hobbyści, którzy do tej pory korzystali z braku wielu regulacji. W krótkiej perspektywie, nowe regulacje stanowią również pewną przeszkodę dla biznesów, ponieważ większość z nich będzie musiała przejść certyfikację, aby świadczyć usługi, które do tej pory wykonywali (np. fotografia z dronów) bez żadnej autoryzacji od strony ULC (Urząd Lotów Cywilnych). Na przepisach najbardziej skorzystają natomiast firmy, które śledziły implementację przepisów z poziomu europejskiego w Polskiej legislacji. Krótko mówiąc dla dobrze zorganizowanych firm, normalizacja przepisów to duża szansa. My tę szansę chcemy wykorzystać w REAKTO, proponując naszą usługę w zakresie bezpieczeństwa, patrolowania i interwencji z użyciem dronów” - zaznacza Wojciech Stawiarski z Reakto.

Zobacz także: REAKTO planuje kampanię crowdfundingu udziałowego w 2021 r.

Komercyjne wykorzystanie dronów w Polsce

Najczęstsze wykorzystanie dronów w z pewnością dominuje w branży telewizyjnej. Zdjęcia i filmy robione z powietrzą są również coraz popularniejsze w celu tworzenia pomiarów geodezyjnych i kartograficznych. Dużą popularnością cieszy się wykorzystanie dronów w inspekcjach budowlanych czy do pomiaru smogu.

Jak stwierdził Kamil Chrzan z Lublinensis Dron Transport, możliwości jest wiele. Wykorzystanie dronów kończy się tam, gdzie ludzka wyobraźnia. Im szczersze ich zastosowanie będziemy znajdować, tym większymi środkami będziemy dysponować na rozwój tej branży. Według eksperta z Lublinensis Dron Transport najprężniej będzie się rozwijać wykorzystanie dronów w transporcie oraz monitorowania w celu dozoru i ochrony np. miast, posiadłości i mienia.

„Oczywiście, możliwości dronów kończą się w tym samym punkcie gdzie wyobraźnia człowieka. Rozwiązanie problemów technologicznych to tylko kwestia  czasu i nacisku - czyli inwestycji. Im szerzej będziemy stosować drony, tym większymi środkami na rozwój dysponować będą producenci. Z wielkim optymizmem przyjąłem informację o rządowym projekcie wsparcia branży dronowej. Odważne zainwestowanie tych środków może być kołem zamachowym do wykorzystania naszego krajowego potencjału drzemiącego w  intelekcie konstruktorów i przedsiębiorców oraz umiejętnym zarządzaniu przestrzenią powietrzną. Musimy jednak zawsze pamiętać że proces wdrożenia technologii nie kończy się z chwilą zaprezentowania nowej konstrukcji, należy jeszcze wskazać jej użyteczność i przydatność. Dlatego z uwagą obserwuję dwie gałęzie, które, moim zdaniem, będą rozwijać się najprężniej: wykorzystania dronów w transporcie oraz dozorze i ochrony miast i mienia.” - mówi Kamil Chrzan z PM LDT.

Rynek dronów w Polsce ciągle się rozwija, ale wciąż jest na początkowym etapie. Nadal cieszy się on największym zainteresowaniem w celach rozrywkowych, produkcji filmowej czy reklamowej. Widać jednak ogromną zmianę polskich firm w podejściu do dronów. Jak podkreśla Sebastian Babiarz z Dronhub, coraz więcej podmiotów zgłasza się do spółki z pytaniem „Jak nasza firma może wykorzystać wasze drony?”. I dodaje, „To pokazuje, że w Polsce jeszcze nie wszyscy zdajemy sobie sprawę jak autonomiczne statki bezzałogowe, mogą zoptymalizować naszą pracę i zadania. Cieszę się, że coraz więcej firm, ale też przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, dostrzega ogromny Fpotencjał dronów. Myślę, że to kwestia najbliższych lat, kiedy drony zaczną wspierać - czy wręcz w niektórych zadaniach wyręczać - polskich ratowników medycznych, służby bezpieczeństwa, a także całe zastępy pracowników fizycznych w dużych zakładach produkcyjnych czy usługowych.”

Zobacz także: Rynek bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów, ma przed sobą dobre perspektywy, a rozwojowi sprzyja normalizacja przepisów

#drony, #dronyprzepisy, #reakto, #dronehub, #ldt,

Udostępnij