Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Elon Musk zapytał użytkowników Twittera w ankiecie czy ma sprzedać 10% swoich akcji Tesli

Udostępnij

Profil Elona Muska śledzi 62,8 mln ludzi. W weekend zapytał się czy powinien sprzedać 10% swoich akcji tworząc ankietę na Twitterze, obiecując, że zastosuje się do wyników ankiety. Prawie 58% z ponad 3,5 mln respondentów zagłosowało za sprzedażą.

Miliarder Elon Musk wskoczył na pozycję najbogatszego człowieka na świecie po tym jak cena akcji Tesli wzrosła o 190% w ciągu ostatnich 12 miesięcy i ponad 3100% w ciągu ostatnich pięciu lat. Musk umieścił ankietę na Twitterze w kontekście debaty na temat tego czy najbogatsi Amerykanie płacą sprawiedliwie podatki. Kongres rozważał opodatkowanie niezrealizowanych zysków inwestycyjnych miliarderów jako sposób na rozwiązanie tego problemu. - Jedynym sposobem, abym zapłacił ten podatek jest sprzedaż akcji – napisał Musk na Twitterze podkreślając, że nie otrzymuje wynagrodzenia ani premii za pełnienie funkcji zarówno w Tesli jak i w spółce kosmicznej SpaceX.
 

Początek sesji Tesla zaczęła od -3% spadku.

Russ Mould, analityk AJ Bell, napisał, że ankieta na Twitterze skutecznie sygnalizuje, że Elon chce zrzucić rynek. W kategoriach technicznych, taka sytuacja spowoduje zrzut cen akcji. „Jest tak bogaty, że prawdopodobnie nie obchodzi go, czy jego działania spowodują, iż cena Tesli nieco spadnie" - dodał Mould. „Jednak ma też obowiązek działać w interesie akcjonariuszy, czego w tej sytuacji nie zrobił, ponieważ incydent już zdestabilizował wycenę firmy".

Analityk zauważył jednak również, że cena akcji Tesli potencjalnie nie spadła tak bardzo, jak można by się spodziewać - a to może wynikać z tego, że inwestorzy traktują komentarze Muska z przymrużeniem oka. W przeszłości CEO Tesli wygłaszał na Twitterze odważne oświadczenia, które później były wycofywane - na przykład, że Tesla będzie przyjmować Bitcoin jako formę płatności, po czym wycofał się z tego planu.

Nawet gdy akcje Tesli zaczęły spadać, większość analityków wskazuje, że to okazja do zakupów

Dan Ives, analityk Wedbush podniósł cenę docelową akcji z 1500 USD do 1800 USD. Wedbush wyznaczył 12-miesięczną cenę docelową dla akcji Tesli na poziomie 1100 USD. Wszystko za sprawdzą napędzanego popytu na pojazdy elektryczne, który w przyszłym roku ma się tylko zwiększyć.

„Wzrost popytu na pojazdy elektryczne na całym świecie jest kluczowym czynnikiem dla Muska i spółki do 2022 roku" - powiedział Ives. Analityk wskazuje, że silny wzrost marży odnotowany w ostatnich wynikach kwartalnych Tesli i umowa na dostawę pojazdów do wypożyczalni samochodów Hertz reprezentują „fundamentalne zmiany" w historii firmy. „Uważamy, że nie jest to kwestia tego, CZY, ale jak szybko fala EV uderzy globalnie. Oczekujemy, że do 2025 r. 10% samochodów będą stanowiły EV, a do 2030 r. 25%, podczas gdy obecnie jest to zaledwie 3%" - powiedział Ives.
 

Udostępnij

Tagi