Zapoczątkowane pod koniec 2014 roku ożywienie na polskim rynku giełdowym zaczyna wchodzić w nową fazę. Po fali wzrostów na małych i średnich spółkach do zwyżki przyłączyły się także największe firmy notowane na GPW. W minionym tygodniu mocno odreagował, nawet bardzo słaby w ostatnich miesiącach, sektor bankowy.
Wykres 1: Indeks WIG, interwał dzienny, lata 2013 – 2015.
To wszystko sprawiło, że indeks #WIG wybił się z ponad 1,5 rocznej konsolidacji górą i znalazł się na najwyższych poziomach od grudnia 2007 roku. Jeżeli wybicie jest prawdziwe, to daje to, zgodnie z klasyczną teorią analizy technicznej, potencjał na ruch w górę o wysokość wybitej konsolidacji (Wykres 1). W tym przypadku oznaczałoby to zwyżkę na #WIG w okolice 62 tys. punktów i atak byków na maksima indeksu z drugiej połowy 2007 roku.
Problemem pułapka na byki
Jak zwykle jest jednak "ale".
Wykres 2: Indeks WIG, interwał dzienny, lata 2014 – 2015.
Tym "ale" jest oczywiście pułapka, w jaką zostały złapane byki, po wybiciu z konsolidacji. W tym momencie to właśnie piątkowa sesja jest kluczową. Wokół niej jest rozgrywany rynek. Krótkoterminowo faworyzuje ona niedźwiedzie. Wciąż w grze pozostaje jednak wariant z ruchem powrotnym do wyłamanego ważnego oporu, przed kontynuacją zwyżki. Dlatego też negacja pułapki na byki będzie naszym zdaniem ostatecznym potwierdzeniem tego, że wybicie na #WIG jest faktem, a indeks stoi przed szansą na nawet 10% wzrosty.
Znajdź swoje podejście do inwestowania: całodniowa konferencja on-line
W czasie Internetowego Dnia Inwestowania 2015, który odbędzie się już w sobotę, 25 kwietnia 2015 r., sześciu prelegentów poprowadzi wykłady na temat strategii inwestowania, analizy rynku i swojego podejścia do giełdy. Weź udział w internetowej konferencji on-line i poznaj strategie inwestowania, dostosowane do warunków polskich inwestorów. Rejestracja trwa tylko do czwartku, 23 kwietnia 2015 r., do godz. 23:59.
