Deweloperzy wprowadzają i oddają mniej mieszkań, ale ich ceny się utrzymują
Podsumowując pierwszy miesiąc wakacji w Polsce, widać spadek sprzedaży nowych mieszkań. Deweloperzy wprowadzają na rynek mniej mieszkań.
Za nami lipiec, widać, że wysokie temperatury nie przeniosły się na rynek mieszkań w Polsce. W największych miastach odnotowano spadek sprzedaży nowych mieszkań. Eksperci BIG DATA RynekPierwotny.pl zwrócili uwagę, na to, że najszybciej znikały najtańsze mieszkania, przez co wzrosła średnia cena mkw., szczególne dobrze było to widać w Warszawie i Wrocławiu. Z kolei w Krakowie oferta urosła, w efekcie cena się ustabilizowała.
Sprawdziliśmy na podstawie wstępnych danych BIG DATA https://t.co/MnlWmJsxs3, jak od początku tego roku zmieniły się ceny ofertowe nowych mieszkań.
— rynekpierwotny.pl (@rynekpierwotny) August 5, 2024
Więcej: https://t.co/PQUNzxe76n
W Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii średnia cena metra kw. wzrosła w tym roku o 2%, czyli… pic.twitter.com/y3yGbpMhI6
Zobacz także: Związek Banków Polskich broni programu naStart i wyjaśnia dlaczego w ograniczonym stopniu wpłynie na popyt na nieruchomości
Lipcowe oferty nowych mieszkań
Jak donoszą dane BIG DATA Rynek Pierwotny, nabywcy mieszkań wchodzą w stan wyczekiwana. Jedni czekają, aż spadną ceny, drudzy aż pojawią się potwierdzone informacje, że program dopłat do kredytów ruszy od nowego roku. Zgodnie z publikowanymi danymi, w lipcu w największych miastach spadła sprzedaż nowych mieszkań. Co więcej, w pierwszej kolejności sprzedawano najtańsze mieszkania, w efekcie w kilku miastach wzrosła cena mkw. Z taka sytuacja mieliśmy do czynienia np. w Warszawie i we Wrocławiu. Ze wstępnych danych wynika, że w stolicy małopolski oferta nowych mieszkań wzrosła, a cena mkw. pozostała na niezmienionym poziomie.
„Potencjalni nabywcy mieszkań najwyraźniej przyjęli pozycję wyczekującą. Ci, którzy mają gotówkę lub wystarczającą zdolność kredytową czekają aż sprzedający zaczną obniżać ceny. Z kolei ci, którzy nie mogą sobie obecnie pozwolić na kredyt z powodu zbyt wysokiego oprocentowania, czekają na korzystniejsze warunki kredytowe. W tej grupie jest z pewnością wielu takich, którzy liczą na nowy rządowy program wsparcia kredytobiorców Kredyt mieszkaniowy naStart” – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Deweloperzy również się nie popisali i wprowadzili na rynek mniejszą ofertę mieszkań. Wyjątkiem był Wrocław, ale tutaj pokazała się oferta do zamożnego klienta (w efekcie cena ofertowa wzrosła o 2% m/m).
„W Warszawie, Trójmieście i Łodzi średnia cena metra kwadratowego wzrosła w lipcu o 1%. Przy czym w stolicy, podobnie jak we Wrocławiu, powodem był najpewniej dopływ na rynek głównie drogich mieszkań. Natomiast w pozostałych dwóch metropoliach większy wpływ na średnią miała wyprzedaż najtańszych lokali. Na przykład w Łodzi udział mieszkań z ceną poniżej 10 tys. zł za metr kwadratowy skurczył się w ciągu zaledwie jednego miesiąca z 32% do 29%. Wzrósł za to – z 28% do 30% - odsetek lokali w przedziale cenowym 12-15 tys. zł za metr.” – napisano w analizie.
Eksperci wskazują, że również w Trójmieście oferta najtańszych mieszkań spadła. Nie we wszystkich miastach jednak sytuacja była oczywista. We Wrocławiu zmniejszyła się oferta mieszkań z ofertą w zakresie 12-15 tys. za mkw., a nie tych najtańszych.
„Lepszą wiadomość mamy dla potencjalnych nabywców nowych mieszkań w Poznaniu i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Tamtejsi deweloperzy zaczęli wprowadzać na rynek więcej lokali w segmencie popularnym, co np. w stolicy Wielkopolski zatrzymało wzrost średniej ceny metra kwadratowego już trzeci miesiąc z rzędu. A co ważniejsze, w obu tych metropoliach wzrósł odsetek lokali z ceną poniżej 10 tys. zł za metr” – komentuje ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Zmiana ceny względem grudnia `23
O ile zmiany cen miesiąc do miesiąca, nie są znaczące i raczej wynikają ze zmiany oferty, o tyle widać wzrost cen względem grudnia 2023 r., kiedy mieliśmy do czynienia ze szczytem popytu na mieszkania.
Spośród badanych regionów, najmniej wzrosły ceny ofertowe mieszkań w aglomeracji katowickiej, o 2%. Największe zmiany odnotowano we Wrocławiu i Łodzi, po 9% w górę, średnia cena w ofercie deweloperów wynosi kolejno 14,2 tys. zł, 11,3 tys. zł. Poznań i Warszawa ex aequo o +6%. Z kolei Kraków i Trójmiasto po 4%.