Startuje nowa odsłona rachunku maklerskiego mBanku
mBank uruchomił dzisiaj nową odsłonę rachunku eMakler. Jest to kolejna zmiana w ciągu ostatnich dni, bo wcześniej spółka zdecydowała się na obniżenie prowizji od zakupu zagranicznych akcji. Jest to odpowiedź na nowości wprowadzone przez firmę Revolut.
Przypomnijmy: Revolut zdecydował się na rozwój własnej platformy inwestycyjnej. Brytyjska firma umożliwiła inwestowanie w zagraniczne akcje wszystkim użytkownikom, a nie tylko posiadaczom specjalnej karty.
mBank zdecydował się odpowiedzieć na te nowości, tworząc nowoczesny rachunek maklerski dla swoich klientów.
Główną zaletą nowej platformy mBanku ma być skalowanie aplikacji do wielkości urządzenia. Dzięki temu będzie można z niej korzystać również na urządzeniach mobilnych. Pojawią się też nowości na pulpicie platformy: osoba zalogowana będzie miała podgląd swojego rachunku oraz obecnej sytuacji na giełdzie.
Zobacz także: Aplikacja na urządzenia mobilne Revolut to alternatywa dla banków i domów maklerskich, która ułatwi Ci codzienne życie
Polska konkurencja dla Revoluta?
Zmiany wprowadzone przez mBank w ostatnim czasie mogą świadczyć, że próbuje on gonić konkurenta z Wielkiej Brytanii. Może to być odpowiedź na udostępnienie platformy Revoluta do bezprowizyjnego handlu akcjami użytkownikom kart Standard i Premium na 26 rynkach w Europie, w tym w Polsce. Oczywiście, wprowadzono odpowiednie limity, jeśli chodzi o brak pobierania prowizji.
mBank działa na zasadzie ewolucji. Najpierw zdecydował się na obniżenie prowizji aż o połowę przy zakupie zagranicznych akcji. Tym samym obecnie minimalna prowizja z ceny 38 zł spadła do 19 zł. Poprzez Dom Maklerski mBanku można kupować akcje z 4 zagranicznych giełd: NYSE, Nasdaq, London Stock Exchange oraz Deutsche Börse.
Dzisiaj została uruchomiona nowa odsłona platformy giełdowej eMakler. Ma być ona prostsza oraz wygodniejsza w obsłudze, a jej głównym atutem jest możliwość dostosowania aplikacji do wielkości urządzenia. Dzięki temu użytkownik będzie mógł uruchomić platformę na swoim smartfonie.
Zmienił się również wygląd pulpitu eMaklera. Jest o wiele bardziej przejrzysty, niż wcześniej. Na głównej stronie użytkownik ma podgląd swojego rachunku maklerskiego oraz może obserwować na bieżąco sytuację na giełdzie, ale ma też np. łatwy dostęp do raportów i rekomendacji DM mBanku. Niezmiennie na pulpicie są widoczne przycisk „kupno” i „sprzedaż”, które pozwalają w łatwy i szybki sposób aktywować zlecenia.
eMakler nowej generacji oraz obniżka opłat prowizyjnych to zmiany mające jeszcze bardziej zachęcić inwestorów do zakupu zarówno polskich, jak i zagranicznych akcji. Cieszy, że są polskie domy maklerskie, które idą z duchem czasu i stawiają na to, czego potrzebują inwestorzy: niskie opłaty i przejrzyste, intuicyjne interfejsy rachunków inwestycyjnych.
