Przejdź do treści

udostępnij:

Ropa i CRB Index w ważnym miejscu technicznym

Udostępnij

Końcówka minionego tygodnia przyniosła spektakularne odbicie na rynku towarów. W dwie sesje, w czwartek i piątek, kurs ropy naftowej wzrósł o ponad 16%. To oczywiście nie pozostało bez wpływu na GPW, gdzie mocno odrabiały straty spółki surowcowe. Wszystko wskazuje na to, że na naszych oczach toczy się walka o zmianę trendu na rynku surowców i szybko powinniśmy się przekonać, czy zakończy się ona sukcesem.

Ropa naftowa w okolicy oporu

Wykres 1: Ropa, interwał tygodniowy, lata 2007 – 2015.
Wykres 1: Ropa, interwał tygodniowy, lata 2007 – 2015.

Tegoroczna przecena na ropie naftowej wciąż nie zdołała naruszyć minimów z 2009 roku. Odreagowanie rozpoczęło się nieznacznie poniżej 40 USD (Wykres 1). Zwyżka dotarła jednak do kluczowego oporu, jaki stanowią wyłamane minima z początku roku. To oznacza, że tutaj rozstrzygnie się to czy niedźwiedzie odzyskają kontrolę nad rynkiem, czy też zostaną zostaną złapane w pułapkę.

CRB Index w okolicy gigantycznego wsparcia

Wykres 2: CRB Index, interwał tygodniowy, lata 2007 – 2015.
Wykres 2: CRB Index, interwał tygodniowy, lata 2007 – 2015.

Jedne surowce są powyżej, a inne poniżej swoich minimów z 2009 roku, ale CRB Index (koszyk surowców) w sierpniu znalazł się na najniższym poziomie od 2002 roku. Pod względem technicznym, odreagowanie na razie również dotarło do oporu w postaci minimów z 2009 roku i można interpretować je jako ruch powrotny przed kontynuacją spadków. Na razie za wcześnie na pisanie o pułapce (Wykres 2).

Wykres 3: CRB Index, interwał tygodniowy, lata 1994 – 2015.
Wykres 3: CRB Index, interwał tygodniowy, lata 1994 – 2015.

Dużo ciekawiej prezentuje się jednak wykres CRB Index, gdy oddalimy perspektywę (Wykres 3). Wtedy wyłania się obraz pokazujący, że notowania surowców dotarły do ważnego poziomu, który pod względem technicznym wciąż stanowi solidne wsparcie. To zdecydowanie uwiarygadnia zeszłotygodniowe odbicie i daje nadzieję na kontynuację. Jeżeli niedźwiedzie rzeczywiście zostaną złapane w pułapkę na rynku surowców, to rozpoczęta zwyżka może stanowić początek kolejnego cyklu na tym rynku, tym razem wzrostowego.

Udostępnij