Przejdź do treści

udostępnij:

BAH robi na giełdzie wielkie bach

Udostępnij

Akcje British Automotive Holding (BAH) - importera i dealera samochodów Jaguar, Land Rover i Aston Martin - na poniedziałkowej sesji tracą nawet 54%. To efekt informacji o tym, że Jaguar Land Rover Limited (JLR) wypowiedziało umowę importerską między JLR a British Automotive Polska, wchodzącą w skład grupy kapitałowej BAH.

Zgodnie z treścią wypowiedzenia umowa, na mocy której British Automotive Polska pełni rolę generalnego importera marek Jaguar i Land Rover w Polsce, przestanie obowiązywać 1 sierpnia 2020 roku - poinformowała grupa BAH.

Zobacz także: BAH: Umowa importerska dot. marek Jaguar i Land Rover wygaśnie 1 sierpnia 2020

Spin off i sprzedaż akcji

Kurs akcji BAH pozostawał w trendzie spadkowym od momentu spin ofu, który został przeprowadzony w grudniu 2017. British Automotive Holding została wydzielona z Marvipolu - firmy która zajmuje się działalnością developerską. Niecały miesiąc później (15 stycznia 2018) główny akcjonariusz spółki Mariusz Książek sprzedał 25% udziałów po cenie 9,5 zł.


Notowania British Automotive Holding ostatni rok

BAH kurs akcji   


W trakcie dzisiejszej sesji jedną akcję BAH możemy kupić po 2,69 zł

- Jesteśmy zszokowani decyzją Jaguar Land Rover Ltd. Będąc jednym z najdynamiczniej rozwijających się dystrybutorów Jaguar Land Rover w Europie oczekiwaliśmy, iż nasza relacja biznesowa będzie kontynuowana w niezmiennym kształcie przez kolejne lata -  skomentował prezes BAH Mariusz Książek, cytowany w komunikacie.

Dane swoje kurs akcji swoje

Kurs akcji BAH konsekwentnie spadał od momentu spin-offu w grudniu 2017. Dzisiaj znajduje się już prawie 70% poniżej tamtych poziomów. Pomimo pojawiających się rekomendacji kupna i świetnych danych sprzedażowych notowania spółki pozostawały pod presją. Fundamentalnie trudno było to uzasadnić, do dzisiaj. Jak widać rynek z wyprzedzeniem dyskontował ryzyko wypowiedzenia umowy przez Jaguar Land Rover Limited (JLR).

Zobacz także: Marvipol niedługo podzieli się na dwie spółki. To nietypowy ruch na GPW - co oznacza dla inwestorów?

Udostępnij