Dino Polska goni Biedronkę - polska firma inwestuje w rozwój więcej niż portugalska
Polska sieć supermarketów Dino pochwaliła się wynikami finansowymi za pierwszy kwartał 2019. Wynika z nich, że polska spółka rozwija się wielokrotnie szybciej niż sieć Biedronka. W czasie kiedy przychody Biedronki praktycznie się nie zmieniły polska spółka odnotowała wzrost o 22%. Miniony kwartał był ważny jeszcze z jednego powodu. Po raz pierwszy w historii Dino Polska zainwestowało w rozwój więcej niż Biedronka.
Nakłady inwestycyjne Dino Polska większe niż w Biedronce
W I kwartale 2019 roku Dino Polska wyraźnie zwiększyło poziom inwestycji. Wartość nakładów inwestycyjnych wyniosła 241 mln zł wobec 118 mln zł rok wcześniej. Oznacza to podwojenie wartości inwestycji.
Co ciekawe w tym okresie, pod względem wielkości inwestycji, Dino prześcignęło Biedronkę, która odnotowała CAPEX w porównywalnym kwartale w 185 mln zł. J Polska sieć supermarketów może pochwalić się już 1009 sklepami.
Kurs akcji Dino Polska lata 2017 - 2019
Zobacz także: Dino Polska miało w I kw. 67 mln zł zysku netto wobec konsensusu 63,6 mln zł zysku
Dino nie zwalnia tempa i goni Biedronkę
Wartość przychodów ze sprzedaży Dino Polska w I kw. 2019 r. wyniosła 1 560 mln zł wobec 1 271 mln zł rok wcześniej. Poprawa przychodów ze sprzedaży jest wynikiem rozwoju sieci sklepów Dino oraz wzrostu przychodów w funkcjonującej sieci sklepów. Niektórych może dziwić trochę fakt, że dynamika przychodów jest niższa od tempa wzrostu powierzchni sklepów (27,4%), ale na końcu najważniejszy jest poziom rentowności i zyskowność. Spółka utrzymuje je nadal na bardzo zadowalającym poziomie, a dużą rolę w tym odgrywa konsekwentna polityka trzymania kosztów w ryzach i systematyczny wzrost marży brutto ze sprzedaży.
Pod względem dynamiki przychodów, Dino Polska wypada na początku tego roku dużo lepiej od Biedronki. Dla porównania „polska” marka Jeronimo Martins w I kw. 2019 zanotowała dynamikę przychodów liczoną w złotówkach w wysokości 2%.
Marża brutto ze sprzedaży Dino dalej rośnie
Pierwsza marża Dino zachowuje się bardzo dobrze. W I kw. 2019 r. wyniosła ona 24,6% wobec 23,4% rok wcześniej. Patrząc na wysokość tej marży w poprzednich kwartałach, wzrost o 1,2% r/r należy uznać za bardzo dobry wynik. Przy tej skali przychodów (1,5 mld zł/kw), każdy, nawet jeden punkt procentowy przekłada się wyraźnie na poziom zyskowności.
Po uwzględnieniu kosztów sprzedaży czy kosztów zarządu, które rosną w zbliżonym tempie do dynamiki przychodów, marża EBITDA pozostała na wysokim poziomie i w I kw. 2019 r. i wyniosła 8,5% wobec 8,2% rok wcześniej. Biedronka w tym samym kwartale wykazała marżę EBITDA na poziomie 6,7%.
Obydwie sieci można też porównać pod względem zysku EBITDA. Pod tym kątem zdecydowanie przeważa Biedronka (dużo większa skala), która miała w I kw. 2019 EBITDA w kwocie 195 mln euro (-1,6%), co przy kursie euro/pln 4,3 wynosi 838,5 mln zł. Dino w tym samym okresie zanotowało zysk EBITDA w kwocie 132 mln zł (+26,5%).
Rekordowy kwartalny zysk netto Dino Polska
Przez pierwsze trzy miesiące 2018 r. Dino zarobiło na czysto 55,9 mln zł. W „najnowszym” raporcie finansowym, spółka wykazała wzrost o 12 mln zł. To oznacza, że dynamika zysku netto wyniosła 20%. Spółka kontynuuje stabilny wzrost zysku netto, który wykazywała w poprzednich latach i jest na dobrej drodze do realizacji celu na 2019 r. wyznaczonego przez analityków domów maklerskich. W większości raportów analitycznych można się spotkać z prognozą zysku netto dla Dino Polska na 2019 r. w okolicy 400 mln zł. Dla porównania w 2018 r. zysk netto wyniósł 307 mln zł.
33 nowe markety Dino w I kwartale 2019
Sieć sklepów Dino przekroczyła okrągłą liczbę 1 tysiąca. Na koniec marca 2019 r. funkcjonowało ich już 1009. W I kw. br. uruchomiono 33 nowe markety, czyli o 8 więcej niż w analogicznym kwartale roku poprzedniego. Łączna powierzchnia handlowa wyniosła 388 962 m2 – o 27,4% więcej niż rok wcześniej.
Liczba sklepów Biedronki w tym samym okresie wzrosła netto o 2 (otwarto 8 sklepów, a zamknięto 6), a ich łączna liczba wyniosła na koniec marca 2019 r. 2 902. Mimo, że liczba sklepów Biedronki jest blisko trzykrotnie większa od Dino, to łączna powierzchnia handlowa jest pięciokrotnie większa i wyniosła 1,94 mln m2.
Sprzedaż porównywalna w górę
Na pierwszy rzut oka, dynamika sprzedaży dla sklepów porównywalnych (funkcjonujących ponad rok) wynosząca 5% jest wynikiem zdecydowanie najsłabszym od wielu kwartałów. Jednak jest to wielkość w pełni „wytłumaczalna” przez przesunięcie efektu wzmożonych zakupów klientów przed okresem Świąt Wielkanocy, które w 2018 r. „wpadły” do pierwszego kwartału. Nie było to jednak jedyny czynnik wpływający na słabszy odczyt Lfl.
- Czynnikami wpływającymi na różnicę w poziomie sprzedaży LfL w I kwartałach2019 r. i 2018 r. były: i) przesunięcie Świąt Wielkiejnocy, które poprzedza okres wzmożonych zakupów produktów spożywczych, z I kw. 2018 r. do II kw. 2019 r.; 7 dni handlowych mniej (8%) w I kw. 2019 r. w stosunku do I kw. 2018 r. - napisano w raporcie Dino Polska.
Wskaźnik Lfl w Biedronce w I kw. 2019 r. był ujemny i wyniósł -1,1% i był wyraźnie niższy od poziomu tego wskaźnika dla Dino.
Spółka podała, że skorygowana wartość Lfl o wpływ przesunięcia Świąt Wielkiej nocy do 2 kw. i zakaz handlu w niedzielę, wyniósłby ok. 11%. Już teraz można przyjąć założenie, że w II kw. 2019 r. odczyt „raportowanego” Lfl „nadrobi” i będzie miał wyraźnie wyższą wartość względem II kw. 2018 roku. Podczas telekonferencji dla inwestorów, przedstawiciele Dino poinformowali, że spółka spodziewa się w 2019 r. niskiej, dwucyfrowej dynamiki Lfl.