Dino vs Biedronka na liczbach. Oto w czym tkwi fenomen spółki z Krotoszyna

Należąca do polskiego biznesmena sieć marketów Dino zaskakuje tempem rozwoju analityków na całym świecie. Obecnie Dino Polska jest jedną z najwyżej wycenianych względem generowanych wyników finansowych spółką w swojej branży na całym globie. W coraz większym tempie zbliża się do niekwestionowanego lidera polskiego rynku – Biedronki. Oto jakie są różnice między tymi sieciami i jak wypadły one w 2018 roku.

Biedronka jest części portugalskiej Grupy Jeronimo Martins. Polska spółka jest jej siłą napędową, gdyż odpowiada za blisko 70% przychodów całej grupy kapitałowej.

Od marca 2018 r. obowiązuje częściowy zakaz handlu w niedziele, co oznacza 21 dni handlowych mniej w roku. Mimo to zarówno sieć marketów Dino jak i Biedronka, kontynuują prężną ekspansję na polskim rynku. Dlaczego? Duży, pozytywny wpływ na wyniki obydwu spółek miało wprowadzenie programu 500+, który przyniósł konsumentom zastrzyk gotówki.

Akcjonariusze Dino euforycznie zareagowali na 500+ na pierwsze dziecko

Zapowiedź wprowadzenia 500+ na pierwsze dziecko to dobra wiadomość zarówno dla Dino jak i Biedronki. W przypadku polskiej spółki reakcja inwestorów była bardziej zdecydowana.
 

Kurs akcji Dino Polska lata 2018 - 2019

Supermarkety Dino mogą bowiem bardziej skorzystać na programie socjalnym rządu PiS. W zaledwie miesiąc od jego ogłoszenia kurs akcji Dino Polska wzrósł na giełdzie o 28%. Dlaczego spółka z GPW tak mocno rozpala wyobraźnię inwestorów? Powód najlepiej zobaczymy kiedy zestawimy kilka kluczowych liczb z obydwu sieci.

Zobacz także: Akcje Dino Polska mocno w górę. 500+ na pierwsze dziecko i zapowiedź 13 emerytury to świetna wiadomość dla akcjonariuszy spółki

Przychody Dino 8,6 razy mniejsze niż Biedronki

Markety Dino osiągnęły w 2018 roku przychody w wysokości 5,84 mld zł. Był to wynik o 30,8% lepszy od ubiegłorocznego. Wartość przychodów Biedronki wyniosła w tym samym okresie 11,69 mld euro. Przyjmując kurs euro/pln na poziomie 4,3, w rodzimej walucie jest to 50,3 mld zł. Wzrost przychodów Biedronki w 2018 roku wyniósł 5,8%, co jest wyraźnie niższą dynamiką niż jeszcze rok wcześniej, kiedy wyniosła ona ponad 10%. W przeliczeniu na jeden sklep, Dino osiągnęła średni przychód 5,98 mln zł, a Biedronka 17,34 mln zł. Jednak są to wartości nieporównywalne ze względu na różną średnią powierzchnię sklepów.

Dynamika sprzedaży porównywalnej Dino Polska 4 razy wyższa od Biedronki

Sprzedaż porównywalna (LFL), czyli taka, w której porównuje się sklepy działające przynajmniej 12 miesięcy, w przypadku Dino wyniosła 11,6%. To znacznie lepsze wynik od Biedronki, która uzyskała wskaźnik LFL na poziomie 2,7%. Tak duża różnica może wynikać przede wszystkim z faktu dość młodego wieku większości sklepów Dino. Blisko połowa sklepów funkcjonuje krócej niż 3 lata, co sprzyja większym dynamikom ich sprzedaży, choć nie umniejsza sukcesu.

Dino Polska ma 3 razy mniej sklepów niż Biedronka, ale nowych otwiera rocznie 3 razy więcej

Na koniec grudnia 2018 roku liczba sklepów Dino wyniosła 977. Sieć powiększyła się o 202 nowe markety, czyli o 26%. Biedronka w 2018 roku uruchomiła 122 nowych sklepów, ale po uwzględnieniu liczby zamknięć (45), bilans otwarć netto wyniósł 77 (3% rdr). Łączna liczba sklepów Biedronki wynosi obecnie 2,9 tys. co oznacza, że jest trzykrotnie większa od sieci Dino. Ciekawostką jest fakt, że Dino w 2018 roku nie zlikwidowało żadnego sklepu, choć warto ponownie przywołać fakt ich „młodości”.

Plany rozwoju sieci Dino na 2019 zakładają uruchomienie kolejnych ponad 202 sklepów. Spółka nie podała konkretnej liczby otwarć, ale zaznaczyła, że będzie ich więcej niż w ubiegłym roku. Z kolei Biedronka zamierza uruchomić 100 nowych sklepów w standardowym formacie przy 40 planowanych do likwidacji. Dodatkowo planuje 50 otwarcie sklepów małego formatu. Widać zatem, że pod względem ilości nowych otwarć, Dino już prześcignęło Biedronkę.

Zobacz także: Dino rozbiło bank! Sprzedano wszystkie akcje po cenie wyższej niż maksymalna!

Zyski Biedronki prawie 7 krotność osiąganych przez Dino ale polska spółka osiąga wyższe marże

Obydwie spółki przynoszą wysokie zyski. EBITDA, czyli zysk operacyjny powiększony o amortyzację w Dino Polska wyniósł 541,1 mln zł. Oznaczało to wzrost o 35% na tle roku 2017. W przypadku Biedronki, zysk EBITDA osiągnął kwotę 850 mln euro, czyli 3,65 mld zł (wzrost o 5,6% rdr). Oznacza to, że porównując EBITDA, Biedronka notuje blisko 7x wyższą zyskowność. Może to jednak wynikać z kilku względów m.in. z wyższej amortyzacji i większej powierzchni sklepów. Dobrze też porównać obydwie sieci pod kątem marży EBITDA. Pod tym kątem wygrywa Dino. Sieć ta uzyskała marże EBITDA na poziomie 9,3%, a w Biedronce było to 7,3%.

Planowane Inwestycje Dino tylko 2 razy mniejsze niż Biedronki

Wartość nakładów inwestycyjnych Dino Polska w 2018 roku wyniosła 634 mln zł. Było to o 58% więcej niż w roku poprzednim. Oprócz nowych sklepów, środki zostały przeznaczone na wybudowanie czwartego centrum dystrybucyjnego oraz na zwiększenie mocy produkcyjnych w zakładzie mięsnym Agro-Rydzyna. Plany inwestycyjne na 2019 r. obejmują kwotę ok. 850 mln zł, czyli o 34% więcej w ujęciu rok do roku.

Nakłady inwestycyjne Biedronki w ubiegłym roku zamknęły się kwotą 372 mln euro, czyli ok. 1,6 mld zł. Oprócz otwarć nowych sklepów, część środków została przeznaczona na modernizację 230 sklepów, co będzie też kontynuowane w 2019 roku. Łączne planowane nakłady inwestycyjne w grupie Jeronimo Martins w 2019 r. mają wynieść 700-750 mln euro. Niestety nie podano jaka część przypadnie na Biedronkę, choć w tym zakresie pewnym odniesieniem może być udział w 2018 r., kiedy to wyniósł 57%. Jeśli taka proporcja zostanie podtrzymana, wówczas inwestycje w Biedronki mogą sięgnąć 400-427 mln euro (1,72-1,84 mld zł).

Lokalizacje sklepów Dino vs Biedronka

To jedna z największych różnic między dwiema sieciami. Markety Dino rozpoczynały swoją działalność w zachodnich województwach naszego kraju. Obecnie sieć rozrosła się już na centralną i pomorską część Polski, ale nadal brakuje jej na ścianie wschodniej. Najczęściej sklepy Dino znajdują się w małych miastach i wsiach. Wielu analityków wskazuje, że właśnie takie lokalizacje stoją za sukcesem polskiej spółki, gdyż korzysta ona w największym zakresie na procesie bogacenia się polskiej wsi i programach socjalnych. Z kolei ogólnopolskie sklepy Biedronki najczęściej zlokalizowane są w średnich i dużych miastach. Nierzadko w największych aglomeracjach są oddalone od siebie nawet o kilkaset metrów. To sprawia, że Biedronka konkuruje bezpośrednio z innymi wielkopowierzchniowymi sklepami. Główną konkurencją Dino są małe lokalne sklepiki i bazarki.
 

Dino posiada sklepy własne, a Biedronka wynajmowane

Obydwie firmy zasadniczo różni polityka w zakresie własności sklepów. Dino Polska jest właścicielem gruntów i buduje od podstaw swoje obiekty handlowe. Około 90% z prawie 1000 sklepów jest własnością sieci właśnie w tej formie. Z jednej strony powoduje to większe, początkowe nakłady inwestycyjne, ale z drugiej strony wartość majątku spółki. Taka strategia wystawia też firmę na wahania cen nieruchomości. Z kolei Biedronki można spotkać jako osobne obiekty handlowy wybudowane „od zera” na wynajętym gruncie, ale też jako sklepy w centrach i galeriach handlowych. Ten drugi model jest obecnie częściej spotykany i umożliwia on szybki proces otwarcia oraz ewentualną łatwość wycofania się z danej lokalizacji. To może być głównym powodem dlaczego w 2018 roku Dino nie zamknęło ani jednego swojego sklepu, a Biedronka aż 45.

Produkcja własna wędlin w Dino Polska

Elementem wyróżniającym działalność Dino Polska wśród swoich konkurentów jest posiadanie własnych zakładów mięsnych. Dzięki temu spółka w swoich marketach sprzedaje wyroby własnej produkcji, które stanowiły w 2018 roku ok. 12%. Pozwala to osiągać marże z pominięciem marży wytwórców. Pozostała część sprzedaży realizowana jest w oparciu o towary znanych producentów. Natomiast w sklepach Biedronki często można znaleźć produkty pod markami własnymi oraz dedykowane towary znanych brandów przeznaczone do sprzedaży tylko w tej sieci (różnią się one np. objętością).

Wyzwaniem dla obydwu spółek w 2019 będzie kontynuacja ograniczania handlu w niedziele. Przełoży się to na ubytek kolejnych 13 dni handlowych w ciągu roku. Podsumowując Dino jest pewnym fenomenem. Rozwija się wielokrotnie szybciej niż Biedronka i praktycznie w każdym zakresie osiąga lepsze wyniki. Pomimo mniejszej siły finansowej planuje w 2019 roku inwestycje zaledwie dwa razy mniejsze niż Biedronka.

Zobacz także: Kim jest Tomasz Biernacki właściciel Dino Polska, najdroższej spółki FMCG na świecie