Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Bankructwo Evergrande coraz bliżej. Deweloper z Chin zerwał negocjacje w sprawie sprzedaży udziałów w spółce-córce

Udostępnij

O 12,88% tąpnęły podczas dzisiejszej sesji na giełdzie hongkońskiej notowania China Evergrande. Deweloper poinformował o zerwaniu negocjacji w sprawie sprzedaży udziałów w spółce-córce.

Dziś w nocy polskiego czasu wznowiono notowania spółki China Evergrande na giełdzie w Hong Kongu po dwóch tygodniach przerwy. Wielki chiński deweloper poinformował, że zerwał rozmowy ws. sprzedaży udziałów w spółce Evergrande Property Services. Kurs tąpnął o blisko 13%. Tym samym w tym roku wycena China Evergrande spadła już o 81,82%, do 34 mld HKD (4,5 mld USD).
 

Notowania China Evergrande w 2021 r.

Notowania China Evergrande w 2021

 

Evergrande ma problem ze zbywaniem udziałów w spółkach…

Handel akcjami China Evergrande Group był wstrzymany od 4 października, bo firma zaczęła rozmowy z rywalem Hopson Development w sprawie zbycia 51% udziałów w swoim biznesie zarządzania nieruchomościami, za kwotę 40 mld HKD, czyli za około 5 mld USD. Przypomnijmy, że ta kwota to i tak byłaby tylko kropla w morzu potrzeb China Evergrande, która to spółka ma ponad 300 mld USD długu i ma problem z jego spłacaniem.

Gra szła, jak się okazało, o 2,6 mld USD. Deweloper poinformował, że potencjalny nabywa aktywa „nie spełnił warunków złożenia oferty”. Jednak z wypowiedzi przedstawicieli spółki Hopson wynika, że do porozumienia nie doszło, ponieważ Evergrande oczekiwało przelewu na swoje konto, a nie na konto Evergrande Property Services.

Problemy Evergrande mnożą się. Deweloper poinformował również o problemach ze zbyciem innych aktywów. Nie ma chętnych na jego spółkę próbującą produkować auta elektryczne, ani na biurowiec w centrum Hong Kongu, który deweloper zakupił za 1,6 mld USD w 2015 r. Do tej pory udało mu się jednie sprzedać udziały w Shengjing Banku za 1,55 mld USD.

Tymczasem w tym tygodniu, dokładnie w sobotę, mija okres karencji, po którym spółka zostanie uznana za niewypłacalną - jeśli nie zapłaci 83,5 mln USD zaległych odsetek lub nie dogada się z wierzycielami. Evergrande zapewnia, że wciąż podejmuje próby rozwiązania swoich problemów finansowych oraz dokłada wszelkich starań, by negocjować z wierzycielami odnowienie lub przedłużenie zaciągniętych pożyczek.

Zobacz także: Co ewentualne bankructwo Evergrande będzie oznaczało dla gospodarki Chin i ile pieniędzy mogą odzyskać zagraniczni inwestorzy

…oraz ze sprzedażą mieszkań

Aktywami, których Evergrande miało się pozbywać, by spłacać zadłużenie, miały być mieszkania. Jednak sprzedaż załamała się. We wrześniu i pierwszych tygodniach października - czyli w tradycyjnie najlepszym okresie dla chińskich deweloperów - firma pozyskała z tego tytułu zaledwie 3,65 mld juanów, a dla porównania w sierpniu 2020 było to 40 mld juanów, we wrześniu i październiku 200 mld juanów.

Nastroje wokół chińskich deweloperów próbują studzić chińskie władze. Prezes Ludowego Banku Chin zapewnił, że władze są w stanie „ograniczyć ryzyko gospodarcze i finansowe związane z kryzysem Evergrande”. Podkreślił, że tylko Evergrande ma poważny problem, a większość deweloperów działa stabilnie i ma dobre wskaźniki finansowe, a sektor generalnie jest zdrowy.

Jednakże wedle analizy opublikowanej przez Reutersa, sytuacja chińskich deweloperów jest zła. „Niemal każda spośród największych spółek ma finanse w opłakanym stanie. Problem długu w tym sektorze jest olbrzymi, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać” – stwierdza He Siwei, prawnik z kandelarii Hui Ye Law Firm. Według obliczeń banku Nomura, chińscy deweloperzy są zadłużeni na 5,24 bln USD – to efekt wielu lat hulaszczej polityki finansowej i rozwoju na kredyt.

Zobacz także: Evergrande po raz trzeci nie spłaciło odsetek od obligacji. Deweloper z Chin coraz bliżej upadłości

Udostępnij