Podczas czatu inwestorskiego wiceprezes Grupy ASBIS Costas Tziamalis potwierdził chęć powrotu w przyszłości do wypłat wyższej dywidendy na poziomie ok. 50% zysku netto. Odpowiadał też na pytania o obecne zaangażowanie spółki na rynkach rosyjskim i ukraińskim.
Przyszła dywidenda na wyższym poziomie
Wiceprezes Costas Tziamalis, odpowiadając na pytania inwestorów, potwierdził chęć powrotu do rekomendowania dywidendy na poziomie ok 50% zysku netto, po stabilizacji sytuacji na rynkach międzynarodowych.
ASBIS wypłacił w grudniu 2021 r. 0,20 USD na jedną akcję zaliczki na poczet dywidendy. W marcu wysokość drugiej części dywidendy zaskoczyła inwestorów. Spółka zdecydowała się na dopłatę 0,10 USD na akcję. Całkowita dywidenda była więc niższa od spodziewanej wypłaty i wynikało to z niepewności jaka pojawiła się na rynku w związku z wojną na Ukrainie. Spółka zdecydowała się rekomendować mniejszą część zysku na poczet dywidendy pomimo osiągnięcia rekordowych wyników w 2021 r.
„Zaproponowaliśmy niższą dywidendę, ponieważ chcieliśmy być bezpieczni, biorąc pod uwagę bardzo niepewne środowisko wynikające z inwazji na Ukrainę, chcieliśmy mieć jak najmocniejszą pozycję gotówkową”- powiedział Costas Tziamalis.
„Decyzja została podjęta na szczeblu Zarządu i zatwierdzona przez WZA. Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie w lutym, byliśmy zobowiązani do zabezpieczenia gotówki w firmie, nie wiedząc, jak rozwinie się sytuacja” - dodaje.
Wiceprezes nie zaprzeczył też możliwości, w przypadku dobrych wyników, wypłaty dywidendy za 2022 powiększonej o zatrzymany zysk z 2021 r. : „Wszystkie powyższe decyzje są możliwe. Zarząd podejmując decyzje ma długoterminową perspektywę, z korzyścią dla wszystkich krajów i oczywiście wszystkich akcjonariuszy”
ASBIS kontynuuje jednocześnie buy-back (skup akcji własnych), który też jest formą wypłaty zysku dla akcjonariuszy. Nie planuje zwiększać jego skali. Zarząd nie podjął też jeszcze decyzji co zrobi ze skupywanymi akcjami. Jedną z możliwości jest ich umorzenie.
Zobacz także: ASBIS publikuje wyniki za 1 kw. 2022 r.
Działalność w Rosji i Ukrainie bez odpisów
Na czacie inwestorskim poruszony też został temat sytuacji na rynkach b. ZSRR. Spółka poinformowała, że nie planuje odpisów z tytułu utraty aktywów na rynkach w Rosji i Białorusi:
„Nie planujemy odpisów. Na wczesnym etapie konfliktu większość zapasów objętych sankcjami została przeniesiona z Rosji i Białorusi do innych krajów nieobjętych konfliktem. Większość tych produktów została zwrócona dostawcom” - podał Costas Tziamalis.
Na pytanie o długoterminowe plany powrotu biznesu do Rosji i Białorusi, zarząd odpowiedział, że jeszcze na takie decyzje będzie czas:
„Obecnie stosujemy się do wszystkich sankcji i obserwujemy jak rynek się będzie rozwijał. W przypadku zmiany w sankcjach nałożonych przez UE, możliwe, że zweryfikujemy nasze stanowisko Grupy” - napisał wiceprezes.
ASBiS kurs akcji od początku 2021 roku
Sytuacja w Ukrainie wygląda lepiej. Spółka informuje, że: „wszyscy klienci w Ukrainie zaczęli spłacać wobec nas swoje zobowiązania. Nie spodziewamy się odpisów z Ukrainy.”
Zarząd informuje też, że rozpoczął ponownie sprzedaż w Ukrainie.
„Rozpoczęliśmy sprzedaż na Ukrainie, w każdym tygodniu obserwujemy zwiększoną liczbę klientów zainteresowanych naszymi produktami” - podał Costas Tziamalis.
ASBIS ma też nadzieję na udział w odbudowie Ukrainy pod kątem wsparcia sektora IT.