Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Answear notuje coraz wyższe wyniki, wrócił na Ukrainę i zapowiada dalszą ekspansję geograficzną

Udostępnij

Answear.com, spółka prowadząca platformę cyfrowej sprzedaży markowej odzieży, obuwia i akcesoriów, utrzymuje dynamikę wzrostu. Spółka odnotowuje wyższe wyniki sprzedaży w Ukrainie niż miała w 2021 roku i zapowiada wejście na nowe rynki.

Przychody Answear wzrosły o 44% r/r w ciągu 9 miesięcy 2022 r. przy jednoczesnym wzroście EBITDA do 38,3 mln zł, czyli o blisko 35% r/r. Jeśli oczyścimy wynik EBITDA o niepieniężny koszt programu motywacyjnego i jednorazowe wsparcie Ukrainy, to EBITDA wyniesie 42,9 mln zł.

„Znormalizowana EBITDA za całe 9 miesięcy wyniosła 42,9 mln zł - 7% w stosunku do przychodów. To całkiem przyzwoita rentowność jak na tak szybko rosnącą spółkę, ciągle inwestującą wejścia na nowe rynki, rozwój oferty produktowej i inne prace rozwojowe, które są cały czas prowadzone, aby zapewnić równie dynamiczny rozwój przychodów w przyszłych kwartałach” - mówi Krzysztof Bajołek, prezes zarządu.
 

wyniki III kw Answear


„Wzrost przychodów ze sprzedaży warto podkreślać, bo to są wzrosty nienotowane u konkurencji” - podkreśla Jacek Dziaduś, dyrektor finansowy Answear.com

Zobacz także: Wyniki Answear w III kw. 2022 roku vs. konsensus PAP

Zysk netto niższy przez kurs euro

Zysk netto za trzy kwartały spadł rok do roku o ponad połowę. Dlaczego więc wzrost EBITDA nie przeniósł się na zaraportowanie wyższych zysków netto?

„Odpowiedź jest jedna: chodzi o kształtowanie się kursu walut, kursu euro na koniec września tego roku, kiedy to mieliśmy skok do poziomu 4,87 zł za euro. Po tym średnim kursie NBP wyceniamy długoterminowe zobowiązania z tytułu najmu (…) Zobowiązania, które, zgodnie z MSSF16, pokazujemy w bilansie, a są to zobowiązania głównie denominowane w walucie euro” - wyjaśnia Jacek Dziaduś.

Zatem wzrost kursu euro powoduje naliczenie ujemnych, niezrealizowanych różnic kursowych wyceny. Ta mechanika działa w obie strony. Może więc mieć miejsce sytuacja, że w następnych kwartałach spółka zaraportuje zysk znacząco podwyższony o, tym razem, dodatnie różnice kursowe.

„Podkreślam słowo niezrealizowane, gdyż są to różnice kursowe nie cash-owe, które nie wiążą się z uszczupleniem naszego cash flow-u. Natomiast musimy je zaksięgować i zaprezentować w rach wyników” - dodaje.
 

Zysk netto Answear


Jeśli spółka by wyeliminowała te wpływy z wyceny, to zysk wzrósłby z 5,3 mln zł do 11,5 mln, co jest już wartością porównywalną do wyniku z 9 pierwszych miesięcy 2021 r.

Zobacz także: Answear miał po III kwartałach '22 37,3 mln zł EBITDA

Drivery wzrostu

W tym roku kluczowe parametry zamówień w Answear kontynuowały wzrost. Średnia wartość koszyka zwiększyła się o 16% do 303 zł. Zaś liczba wizyt na stronie wzrosła o 32% do 141 mln i co ważne są to wizyty w większości lepiej konwertujące się na transakcje sprzedaży.
 

KPI operacyjne Answear


„W wartościach liczonych dla całej spółki współczynnik konwersji zanotował nieznaczny spadek, natomiast są dwa wyraźne powody tego spadku. Pierwszy to wstrzymanie wysyłek w Ukrainie na ponad 2 miesiące w I półroczu, a drugim ważnym czynnikiem było otwarcie pod koniec 2021 r działalności na trzech nowych rynkach, a w czerwcu na czwartym” - wyjaśnia dyrektor finansowy.

Rośnie także liczba SKU, czyli liczba dostępnych produktów w sklepie internetowym. Na koniec września liczba ta wyniosła 206 tys. i stanowi to wzrost o 54% r/r.

„To jest nasz główny driver wzrostu przychodów, który pewnie będzie kontynuowany w przyszłych okresach” - podkreśla Krzysztof Bajołek.
 

SKU i produkty premium Answear


Co ciekawe, jednocześnie, przy poprawie przychodów, spadają koszty logistyczne. Stosunek kosztów do przychodów wyniósł 13% czyli są o 1,8 p.p. niższe niż w 2021 r.

„Ceny logistyki rosną, koszty pracy również rosną. Mimo tego koszty w stosunku do przychodów obniżamy. Dzieje się tak, dlatego że wartość średniego zamówienia nam rośnie, a po drugie pewne działania jeszcze optymalizujemy. Skala się zwiększa, więc jesteśmy w stanie jeszcze wewnętrznie optymalizować koszty logistyki.” - wyjaśnia prezes.

Zwiększa się też udział marek premium, które już odpowiadają za 55% przychodów w trzech kwartałach 2022 r. Jednocześnie zmniejsza się udział procentowy w przychodach marek budżetowych, choć sama sprzedaż w tym segmencie jest coraz wyższa.

Zwiększająca się waga marek premium, wzrost SKU i średniej wartości koszyka przekłada się na poprawę rentowności Answear.

W dłuższym terminie Answear liczy na nowe źródła generowania przychodów. Jednym z nich jest konsekwentnie rozwijany segment Home&LiveStyle.

„Jest to ciekawa kategoria w naszym portfolio. Produkty mniej polegają modzie, czy też trendom sezonowym, przez co mogą lepiej rotować. Mniejszy jest również poziom markdownów (obniżek cen - przyp. red.), a marża nie jest wyższa niż na produktach Fasion. Przez to, że ilość markdownów jest niższa, to na końcu rentowność powinna być w tym segmencie wyższa” - wyjaśnia Krzysztof Bajołek.

Na rentowność tej kategorii wpływa też relatywnie mniejszy poziom zwrotów (np. z powodu braku rozmiarów jak to jest w segmencie Fasion). Jest to więc ciekawa kategoria, która powinna kontrybuować i do przychodów, i do rentowności Answear. Należy jednak pamiętać, że spółka jest dopiero na starcie rozwoju tej grupy.

Zobacz także: Myślę, że akcje spółek z branży e-commerce za mocno spadły. Inwestorzy przesadzili z reakcją na to co się dzieje na rynku i w makroekonomii - CEO Answear, Krzysztof Bajołek

Udany powrót na rynek ukraiński

Answear odzyskuje rynek ukraiński. Już teraz sprzedaż w Ukrainie jest powyżej sprzedaży notowanej w zeszłym roku.

„Udanie powróciliśmy na rynek ukraiński i w tej chwili jesteśmy powyżej sprzedaży z ubiegłego roku. Mimo że przez dwa miesiące tam nie sprzedawaliśmy, to w całych 9 miesiącach 2022 r. przychód zwiększył się o prawie +17%” - informuje prezes.

Zarząd spodziewa się dalszych wzrostów sprzedaży w Ukrainie:

„Jeśli nic się tam wielkiego nie wydarzy, to pewnie należy się spodziewać, w dłuższym terminie, dalszej poprawy sentymentu zakupowego i również wzrostu naszych przychodów” - dodaje prezes.

Answear zamierza także wchodzić na nowe rynki. Chodzi o trzy kraje nadbałtyckie i kraje na południu Europy, na których spółka chce być do 2025 r.
 

ekspansja zagraniczna Answear


„Jeśli już wejdziemy na te rynki, to pewnie pokusimy się jeszcze o następne - bardziej w kierunku zachodnim” - zaznacza Bajołek.

Najpierw jednak spółka skupi się na krajach, w których już jest.

„W pierwszej kolejności będziemy się starać wysycać te rynki, na których jesteśmy obecnie, gdyż widzimy dużą przestrzeń do rozwoju” - podsumowuje prezes Answear.com.
 

Udostępnij