JSW stać na podwyżkę wynagrodzeń górników. Spółka wchodzi w okres spowolnienia gospodarczego bardzo dobrze przygotowana
Obserwując w ostatnich miesiącach dane dotyczące rynku węgla koksowego, koksu i stali coraz więcej wskazuje na to, że branża już jest w okresie spowolnienia. Podwyżka wynagrodzeń o 20%-25% może stanowić zwiększenie rocznych kosztów dla JSW o ok. 700-800 mln zł co z perspektywy zyskowności ostatnich kwartałów to naprawdę niewiele.
Przywołując teorie cyklu koniunkturalnego, wyróżnia się jego cztery fazy: ożywienie, rozkwit, spowolnienie i depresja. Jeśli spojrzymy na wykresy cen węgla koksowego, koksu i stali, to szczyty tych surowców na świecie ukształtowały się bardzo wyraźnie już wiele miesięcy temu. Maksima cen stali były odnotowane w maju i niemal wyrównane w październiku 2021 roku. Z kolei najwyższe ceny węgla koksowego widziane były na przełomie marca i kwietnia 2022 roku, a koksu w II i III kw. 2022 roku. Na poniższych wykresach bardzo wyraźnie widać szczyty, od których trwają wyraźne trendy spadkowe.
Źródło: pl.tradingeconomics.com/commodity/steel
Źródło: JSW
Z punktu widzenia wyników finansowych JSW, najważniejsze są ceny węgla koksowego, bo to produkcja i sprzedaż tego surowca dominuje w jej obszarach działalności. Mimo, że od szczytów ceny spadły o około połowę z ponad 600$/t do obecnie ok. 300$/t, to w ostatnich tygodniach widać stabilizację. Taki poziom cen jest wciąż atrakcyjny dla polskiej spółki i powinien jej pozwalać generować solidne zyski. Nie można też zapominać o istotnej roli kurs USD/PLN, który pomimo spadków z okolic 5 zł do 4,4 zł nadal sprzyja. Patrząc jednak na spadkowe trendy oraz wspomniane fazy cyklów koniunkturalnych, można być zaniepokojonym w nieco dłuższym terminie. Z perspektywy ostatnich, kwartalnych wyników finansowych JSW, które wykazują bardzo wysoką zyskowność, nie widać powodów do niepokoi. Jednak pamiętać należy, że JSW sprzedaje węgiel koksowy według cen ustalanych średnio około 5 miesięcy wcześniej (co dobrze widać na powyższym wykresie z zaznaczeniem 5-ciu miesięcy, które składały się na cenę obowiązującą w III kwartale 2022 r.), a to powoduje pewne opóźnienie przełożenia się bieżących cen na wyniki spółki.
Zobacz także: Produkcja węgla przez JSW w IV kw. wyniosła 3,47 mln ton, mniej rdr o 2,9 proc. (opis)
Dane operacyjne JSW za IV kw. 2022 r.
W opublikowanych przez JSW w dniu 11 stycznia 2023 r. danych operacyjnych za IV kw. 2022 r. widać stabilny poziom produkcji węgla. Utrzymuje się on w okolicy 3,5 mln ton kwartalnie. Spadła natomiast sprzedaż węgla zarówno koksowego (-10% rdr) jak i energetycznego (-24% rdr). Wyraźnie zniżkowała też produkcja i sprzedaż koksu – odpowiednio 24% i 15%.
Źródło: JSW
JSW podała również szacowane średnie ceny sprzedanych węgli koksowych w IV kw. 2022 r. odbiorcom zewnętrznym. Po uwzględnieniu kursu USD/PLN. tylko w stosunku do III kw. spadek wyniósł sporo, bo 22%. Z kolei cena sprzedaży koksu była niższa o 28%. Tym samym wiele wskazuje na to, że wyniki finansowe ostatniego kwartału 2022 roku mogą pokazać wyraźne osłabienie w ujęciu kwartał do kwartału.
Zobacz także: Cena złota jest najwyżej od kilku miesięcy, wszystko przez spadającą inflację i dolara
Słabe perspektywy dla segmentu koksu
W II półroczu 2022 r. doszło do bezprecedensowej sytuacji na rynku koksu w Unii Europejskiej. Ze względu na bardzo wysokie ceny gazu przed okresem zimowym, mimo nadpodaży koksu w Europie i spadających cen tego surowca, europejskie koksownie działały z pełną mocą. Dlaczego? Otóż produktem ubocznym przy produkcji koksu jest właśnie gaz, a skoro jego ceny były bardzo atrakcyjne to również sumaryczna produkcja koksu „na magazyn” była krótkoterminowo opłacalna. To jednak powoduje dużą nadwyżkę koksu w Europie, co naturalnie powinno mocno negatywnie wpływać na jego cenę w 2023 roku. Dodatkowo na koniec września 2022 r. zapas koksu w JSW wyniósł 310 tys. ton, co jest poziomem najwyższym od wielu kwartałów. To wszystko sprawia, że perspektywy wyników samego segmentu koksu są negatywne.
Koszty operacyjne w 2023 roku wyraźnie w górę
Po 9 miesiącach 2022 r. koszty z tytułu świadczeń na rzecz pracowników stanowiły 49% wszystkich kosztów rodzajowych. Żądania wzrostu płac w 2023 rok wynoszą 25%. Trudno oczekiwać, aby wynegocjowane podwyżki były o wiele niższe od „wyjściowej” propozycji związkowców w otoczeniu wysokiej inflacji i wysokiej zyskowności spółki w ostatnich kwartałach. Podwyżka wynagrodzeń o 20%-25% może stanowić zwiększenie rocznych kosztów dla JSW o ok. 700-800 mln zł. Czy to dużo czy mało? Z perspektywy zyskowności ostatnich kwartałów jest to stosunkowo niewiele.
Kurs akcji JSW od lipca 2022
Problem jednak w tym, że tak znakomite dla JSW ceny węgla koksowego, koksu i kursu usd/pln z jakimi mieliśmy do czynienia w 2022 r., mogą się przez kilka lat nie powtórzyć. Pamiętając o fazach cyklu koniunkturalnego, możliwej recesji w Europie, ryzyku wydłużenia trwającej wojny w Ukrainie, należy liczyć się ze scenariuszem dalszego spadku cen produktów JSW, a wtedy poziom generowanych przychodów po prostu spadnie. Z drugiej strony koszty operacyjne wyraźnie wzrosną, gdyż oprócz wzrostu kosztu wynagrodzeń, przesądzone są duże wzrosty np. kosztów energii elektrycznej.
Zobacz także: Co dalej z gospodarką Polski, jak mocno uderzy w nią kryzys w 2023 – Piotr Bujak, Podcast 21% rocznie jak inwestować
Rekordowe zapasy gotówki
Na koniec września 2022 r. suma posiadanej gotówki oraz wartość ulokowanych oszczędności w funduszu „na okres dekoniunktury”, wynosiła 10,7 mld zł. To zdecydowanie rekordowy poziom w historii JSW wypracowany i odłożony po okresie branżowej hossy. Im dłużej ceny węgla koksowego będą utrzymywać się w okolicy 300 $/t, a usd/pln nie zaliczy mocnych spadków, tym wypracowana poduszka finansowa nie powinna się kurczyć. W negatywnym scenariuszu mocnych spadków cen węgla koksowego, JSW będzie mogła dość długo sięgać po swoje zapasy finansowe. To wszystko może jednak szybko się zdezaktualizować, jeśli po pieniądze z JSW sięgną politycy...