Cena benzyny E98 przekroczyła 6 zł za litr, a cena E95 jest tego bliska. Płacimy za paliwo najwięcej w historii
6,03 zł – oto nowa średnia krajowa cena detaliczna litra benzyny E98. I jest to prawdopodobnie rekord, a przynajmniej najwyższa cena od 2012 r.
Ceny benzyny wędrują na historyczne szczyty. Wszystko przez drożejącą ropę naftową, co wpisuje się w wielką hossę na surowcach przemysłowych. „W połowie października podwyżki cen paliw na stacjach zdają się nie mieć końca, a średnia cena benzyny Pb98 przekroczyła psychologiczną granicę 6 złotych za litr. Zarówno E98, jak i pozostałe paliwa ustanowiły bądź wyrównały historyczne rekordy cenowe” – przyznają analitycy portalu e-petrol.pl.
Rekordy na stacjach paliw
Tanie tankowanie skończyło się kwietniu 2020 roku, gdy litr E95 kosztował średnio 3,94 zł, ale wtedy ruch był znikomy, bo trwał twardy pandemiczny lockdown. Ba, w pewnym momencie, pod koniec kwietnia 2020 kontrakt futures na ropę zszedł z ceną poniżej zera… Dlaczego? Bo tankowce stały na morzach, nikt nie chciał ponosić ewentualnych kosztów magazynowania paliwa, na które nie było popytu.
Teraz średnia cena E95 sięga 5,85 zł (BM Reflex), lub nawet 5,89 zł (wedle e-petrol.pl) i znajduje się o krok od historycznego maksimum z kwietnia 2012 roku, lub nawet powyżej niego, a wynosi ono 5,88 zł. A cena litra E98 bez wątpienia znajduje się już na historycznym maksimum, a wskazuje na to wczorajszy tweet mBank Research:
E98 w nowym etapie życia powyżej 5,99 za litr. Drożej jak teraz nie było jeszcze nigdy (a przynajmniej po 2012 roku, od kiedy zbieramy dane). pic.twitter.com/IyxZ04zNTf
— mBank Research (@mbank_research) October 13, 2021
Źródło: BM Reflex
Średnia cena E95 w Polsce (zł)
Źródło: Bankier.pl
Co ciekawe, jeśli spojrzymy na średnią cenę E95 w poszczególnych województwach, to są dwa, gdzie litr kosztuje właśnie 5,88 zł, czyli rekord został wyrównany. Są to województwa podlaskie i kujawsko-pomorskie. „Aktualnie na paliwowej mapie Polski wyróżnia się Wielkopolska, w której tankowanie jest najtańsze - najmniej kosztują tam benzyny: 5,83 (ta sama cena Pb95 obowiązuje w województwie łódzkim) i 6,03 zł/l oraz olej napędowy i autogaz: 5,84 i 3,05 zł/l” – wskazuje portal e-petrol.pl.
Zobacz także: Biotechnologiczna spółka PolTREG rozpoczyna ofertę publiczną. Zadebiutuje na głównym rynku GPW
Dlaczego drożeje ropa
Skąd szalone wzrosty ceny benzyny? Wywołuje je wzrost cen ropy naftowej i obawy o podaż paliw opałowych. „Ceny ropy Brent i WTI są najwyższe od początku października 2018 roku. OPEC+ nie poddał się presji zmiany swojej polityki i postąpił zgodnie z ustalonym wcześniej planem – w listopadzie wydobycie wzrośnie o 0,4 mln bbl/d. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, wydobycie ma rosnąć średniomiesięcznie o 0,4 mln bbl/d do kwietnia przyszłego roku. OPEC+ nie zamierza zmieniać polityki z tego względu, że w okresie wrzesień-grudzień producenci ropy naftowej oczekują wzrostu światowej konsumpcji o 0,7 mln bbl/d i jeśli prognozy te potwierdzą się, a OPEC+ będzie realizował ustaloną strategię, to w końcówce roku na rynku może ponownie zawitać nadpodaż. Departament Energii USA wśród opcji, które mogłyby ograniczyć ewentualny dalszy wzrost cen paliw na krajowym rynku, nie wyklucza uwolnienia rezerw strategicznych ropy naftowej i/lub nałożenie zakazu administracyjnego na eksport ropy naftowej. Póki co jednak DoE nie zamierza interweniować” – tłumaczą eksperci BM Reflex.
Cena ropy crude – 10 lat
Źródło: macrotrends.net
Czy to jest okres żniw dla stacji paliw? Otóż wbrew powszechnej opinii, wzrost cen paliw to nie okres żniw i ponad przeciętnych zysków dla operatorów stacji paliw, jest wręcz odwrotnie – tłumaczą analitycy BM Reflex. „Od kilku tygodni obserwujemy na rynku gwałtowny spadek poziomu marż detalicznych (różnicy między ceną zakupu a sprzedaży paliw na stacjach) i aktualnie ich poziom jest o połowę niższy. W przypadku benzyny Pb95 i oleju napędowego średni poziom marży to około 25 gr/l co oznacza ich spadek o ponad połowę. Dodatkowo w wielu regionach kraju poziom marż jest jeszcze niższy co przy obecnie rosnącym indeksie kosztów dla stacji paliw drastycznie pogarsza rentowność” – wskazują.
I na koniec przypominamy, że ponad 50% ceny benzyny stanowią podatki najróżniejszej maści. Mogłoby być taniej, gdyby miłościwie panujący zechcieli…
