Świat przestraszył się piątego wariantu koronawirusa SARS-CoV-2, nazwanego Omikron. Izrael już się zamknął na przybyszy z zagranicy, a jego śladem idą inne kraje.
Omikron B.1.1.529 ma ponoć znacznie więcej mutacji, niż i tak mocno zmutowana Delta. Mutacje w jego przypadku są skoncentrowane w strefie, która wchodzi w interakcję z komórką ludzką. Wedle naukowców, wariant ten lepiej niż Delta dostosował się do organizmu człowieka.
W niedzielę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała nieco uspokajający komunikat. Stwierdziła, że nie jest jeszcze jasne, czy nowy wariant koronawirusa Omikron rozprzestrzenia się szybciej, niż wcześniejsze, oraz czy zakażenie nim prowadzi do cięższego przebiegu choroby Covid-19. „Pełne zrozumienie nowego wariantu może zająć do kilku tygodni. Testy PCR wykrywają zakażenie Omikronem” – poinformowali eksperci WHO.
TUTAJ można znaleźć oficjalną informację WHO dot. wariantu Omikron.
Obostrzeń przybywa lawinowo
Omikron pojawił się w Afryce – w RPA i Botswanie - gdzie generalnie szczepienia są rzadkością. Pierwszy przypadek w Europie został wykryty w Belgii, w sobotę kolejne przypadki potwierdzono m.in. w Wlk. Brytanii, we Włoszech, w Holandii i Niemczech. Rządy krajów rozwiniętych wprowadziły już ograniczenia w podróżach do krajów z południa Czarnego Lądu.
Omikron – potwierdzone przypadki
Źródło: GISAID / Wikipedia
Izrael zamknął się w ogóle na przybyszy z zagranicy. Wiele państw wstrzymało loty (lub zdecydowało się na wprowadzenie surowych ograniczeń) przy podróżach z krajów Afryki południowej: chodzi o m.in. USA, Niemcy, Włochy, Holandię, Japonię, Kanadę, Brazylię.
Z kolei rząd Wlk. Brytanii wprowadził obowiązek wykonania testu PCR przez podróżnych przyjeżdżających do kraju i nakaz izolacji do czasu uzyskania wyniku. We Francji obowiązuje nakaz kwarantanny dla osób, które miały kontakt z potwierdzonym lub potencjalnym przypadkiem zakażenia nowym wariantem koronawirusa.
W Niemczech rozważa się znaczące ograniczenia w funkcjonowaniu dla osób nie zaszczepionych przeciw Covid-19. Szef Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) Lothar Wieler stwierdził, że potencjalny obowiązek szczepień staje się coraz bardziej prawdopodobny, z uwagi na konieczność uzyskania odporności stadnej przez populację.
Główny doradca medyczny Białego Domu Anthony Fauci przyznał, że omikron jest już prawdopodobnie obecny w Stanach Zjednoczonych. Dodał, że nie ma żadnych wątpliwości, że ten wariant rozejdzie się po całym świecie.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stwierdziła, że rozpoczął się „wyścig z czasem”. „Naukowcy i producenci potrzebują dwóch-trzech tygodni, by lepiej zrozumieć nowy wariant" - podkreśliła podczas konferencji prasowej na Łotwie.
Zobacz także: Nowa mutacja koronawirusa wystraszyła inwestorów. Trwa piątkowa mini-panika na GPW
Omikron zaraźliwy, ale łagodny?
Niektórzy naukowcy mocno straszą Omikronem. W wydanym w sobotę stanowisku zespół ds. Covid-19 przy prezesie Polskiej Agencji Nauk (PAN) stwierdził: „To co budzi niepokój w przypadku wariantu B.1.1.529 Omicron, to fakt, że w Republice Południowej Afryki w czasie zaledwie kilku dni stał się on wariantem większościowym, zastępując wcześniejszy wariant delta”.
„Omikron wydaje się bardziej zakaźny - nawet 500 razy - i wymykający się odpowiedzi układu odpornościowego, niż poprzednie mutacje” – powiedziała z kolei prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie. „Z drugiej strony wedle przekazów afrykańskich lekarzy, objawy chorobowe są stosunkowo łagodne. Nie ma też charakterystycznych dla wcześniejszych wersji wirusa utraty węchu i smaku” – dodała.
Przypomnijmy, że wedle Coronavirus Resource Center John Hopkins University, do tej pory na całym świecie stwierdzono 261,4 mln przypadków zachorowań na COVID-19, 5,2 mln zgonów z tej przyczyny. Do tej pory wydano około 7,6 mld dawek szczepionek.
COVID-19 – liczba przypadków i zgonów (ujęcie tyg.)
Źródło: John Hopkins University
Zobacz także: Dziś nie można czynić inwestycji z założeniem, że jutro będzie wyglądało jak wczoraj – mówi Howard Marks
