Nowa mutacja koronawirusa wystraszyła inwestorów. Trwa piątkowa mini-panika na GPW
No i mamy „czerwony piątek” na giełdzie. WIG20 o 9:30 spadał o -4%. Wszystko przez informacje o nowej mutacji koronawirusa.
Tryb „risk off” włączył się na całego. WIG spada dziś o blisko 3%, a WIG20 nurkuje o 4%. Nie tylko polska giełda dotknięta mini-paniką, również na zagranicznych rynkach jest czerwono, bo np. niemiecki DAX spada o 3,4%. Najlepszym komentarzem do tego, co dzieje się dziś na GPW niechaj będzie poniższy tweet:
Nowa mutacja odporna na szczepionki?
Przyczyna tej mini-paniki – która zresztą nadeszła po kilkunastu niepomyślnych sesjach – jest znana. Chodzi o prawdopodobne pojawienie się nowego wariantu koronawirusa (odmiana B.1.1.529), który miałby być odporny na szczepionki. Jak widać na poniższym wykresie, ta nowa odmiana rozprzestrzenia się bardzo szybko. Dziś ma powiedzieć więcej na ten temat Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Zresztą, wystarczy popatrzeć na poniższy wykres, by zobaczyć, że z pandemią nie radzi sobie głównie Europa, zupełnie inaczej niż Azja.
Tempo rozprzestrzeniania się wariantów koronawirusa
Zachorowania na COVID-19 w podziale na kontynenty
Źródło: WHO
Nic dziwnego, że inwestorzy zaczęli obawiać się nowej fali twardych lock-downów. Tego już miało przecież nie być, bo od roku świat się szczepi. Ropa tanieje dziś o 5,5% - to wyraz obaw o kolejne ograniczenia w transporcie, które uderzą w zużycie paliwa. Z drugiej strony drożeje złoto – o blisko 1% - które niemal zawsze w ten sposób reaguje na podwyższony poziom strachu na rynku.
Z drugiej strony wigor odzyskują walory, które od wielu miesięcy dołowały w zapomnieniu. O blisko 5% drożeją dziś akcje Mercator Medical – firmy produkującej rękawice, której akcje były hitem 2020 roku na warszawskim parkiecie. Przypomnijmy, że w dwa lata kurs Mercatora poszedł w górę o 1 373%, ale od początku tego roku spadł już o 72%.
Notowania Mercator Medical – 2 lata
Źródło: Market Screener
Zobacz także: Rząd przedstawił szczegóły Tarczy Antyinflacyjnej - obniży akcyzę i VAT na paliwo i energię oraz wprowadzi dodatek osłonowy
Polskim akcjom daleko do przewartościowania
Gdzie szukać nadziei? Możemy tylko podpowiedzieć, że ta mini-panika pojawia się po i tak słabym okresie na giełdach. Ostatnio taka paniczna sesja na WIG20 wystąpiła 28 października 2020 roku i tak naprawdę była zwiastunem końca wyprzedaży. Od początku listopada przyszło potężne i dynamiczne odbicie, głównie dzięki kupującym akcje „na komendę” zagranicznym inwestorom instytucjonalnym. WIG20 wyceniony w USD wygląda już dość atrakcyjnie. Z kolei wskaźnikowo WIG pokazuje C/Z = 11,8 oraz C/WK = 1,47 a to są dość atrakcyjne poziomy, podpowiadające, że polskie akcje nie są przewartościowane.
Notowania WIG20 od początku roku
Poza tym, jesteśmy świadomi, że jako portal piszący o inwestowaniu często jesteśmy „wskaźnikiem kontrariańskim”. Gdy piszemy o panice na jakim rynku czy na jakimś aktywie, to po czasie – po tygodniach czy miesiącach – okazuje się, że to był świetny moment na zakupy. Przykład? „Trzeba szybko zamknąć Stany Zjednoczone na miesiąc - apeluje do Donalda Trumpa znany inwestor, Bill Ackman”. Artykuł o takim tytule pojawił się w naszym serwisie 19 marca 2020 roku. Co dalej było, wszyscy wiemy – to było właśnie dno koronakrachu, po którym nadeszła koronahossa.
Miejmy nadzieję, że podobnie będzie teraz. Że ten tekst wyznacza koniec tego złego okresu na GPW i doskonałą okazję do zakupu mocno już przecenionych polskich akcji. Oczywiście, wiele zależy od tego, czego dowiemy się od ekspertów WHO w sprawie nowej, niejako odpornej na szczepionki, mutacji koronawirusa…