Impuls i korekta, czyli o inwestowaniu w rytmie fal rynkowych | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika tchoman
13 sty 2016, 07:04

Impuls i korekta, czyli o inwestowaniu w rytmie fal rynkowych

Po wielu latach eksperymentowania i zapoznania się z wieloma technikami Analizy Technicznej, szukałem własnej drogi. Zależało mi na tym, aby moja technika nie absorbowała zbyt wiele czasu i była maksymalnie prosta, dlatego najbardziej przypadła mi do gustu, mojego charakteru i temperamentu właśnie Teoria Fal Eliotta (TFE), a właściwie jej główne założenie, mianowicie to, że ruchy każdego instrumentu mają naturę falową.

Jest to pięcio-falowy impuls i jego trzy-falowa korekta, począwszy od najmniejszego interwalu po struktury wyższego rzędu tworzące się latami. Nie trzeba być wytrawnym obserwatorem, aby takie ruchy dostrzec na dowolnym wykresie i w każdej ramie czasowej. Ta właśnie prostota, uzupełniona kilkoma elementami klasycznej Analizy Technicznej, takimi jak średnie kroczące, dywergencje i najczęściej występujące w AT formacje, pozwoliły mi na opracowanie własnego, autorskiego mechanizmu zajmowania pozycji.

W dużym uproszczeniu, szukam na obserwowanych instrumentach czytelnego impulsu lub trendu, później czekam na jego ruch korekcyjny i dopiero wtedy, na podstawie przesłanek wynikających np. z budowy podstawowych fal korekcyjnych według TFE lub formacji zwrotnych klasycznej AT, podejmuję decyzję o zajęciu pozycji, aby po potencjalnej, zakończonej korekcie załapać się na kontynuację trendu lub kolejną falę impulsu wyższego rzędu. O ile prostota była głównym czynnikiem takiego podejścia do rynku, to drugim, ale nie mniej ważnym jest możliwość logicznej i jak najmniejszej obrony zajętej pozycji. To dlatego, że inwestuję w zasadzie tylko w kontrakty terminowe notowane na GPW (z maleńkimi wyjątkami) i pomyłka przy lewarze potrafi zrujnować portfel. Dlatego ważna jest tu żelazna dyscyplina i konsekwencja w działaniu. Poniżej chciałbym zaprezentować dwa różne przykłady mojego podejścia w praktyce.

Wykres 1: Notowania KGHM, interwał dzienny
Wykres 1: Notowania KGHM, interwał dzienny

W pierwszym przykładzie mamy wykres spółki KGHM w układzie dziennym. Została na nim przedstawiona duża korekta ABC, jaka tworzyła się przez prawie trzy lata. Była ona konsekwencją wcześniejszego wieloletniego trendu wzrostowego, jaki panował na spółce. Przebieg korekty w równoległym kanale spadkowym, równość fal A i C (metoda Over Balance) oraz dywergencja, jaka powstała na wskaźniku MACD, pozwoliła mi na zajęcie pozycji (kupno) bardzo blisko lutowego dołka, a zamknięcie nastąpiło dopiero pod koniec sierpnia, gdy spółka zaczęła wykazywać oznaki słabości i przebijać średnie kroczące od góry.

Wykres 2: Notowania KGHM, interwał 30-minutowy
Wykres 2: Notowania KGHM, interwał 30-minutowy

W drugim przykładzie również mamy wykres KGHM. Tym razem przedstawiona bieżąca sytuacja na spółce w interwale 30 min. Z szerokiego kontekstu po wyłamaniu średnich 50, 100 i 200 dniowych ponownie znalazła się ona w trendzie spadkowym. Na rysunku mamy jedną z fal spadkowych, która została skorygowana trójką abc. Całość zatrzymała się na zniesieniu Fibonaccioego i dodatkowo na fali c utworzyła się spadkowa dywergencja na wskaźniku MACD. Taka czytelna i logiczna struktura korygująca pozwoliła na zajęcie pozycji krótkiej na fKGH, z dużym prawdopodobieństwem na kolejną falę spadkową.

Celowo przedstawiłem przykłady tej samej spółki, ale w różnych perspektywach czasowych i na innych interwalach, aby podkreślić uniwersalność metody. Wracając jeszcze do pierwszego przykładu, ostatecznie formacja ABC okazała się fałszywa, nie zawsze to co wygląda na korektę nią się staje, to by było zbyt proste. Jednak proszę zwrócić uwagę, że gdyby taka sytuacja miała miejsce, to według TFE z dołka fali C powinien zostać zainicjowany nowy impuls wzrostowy, wynoszący kurs na nowe maksima.

Nie ważne jakim graczem ktoś jest, czy inwestuje w kontrakty terminowe w ramach DT na interwale minutowym, czy jest graczem średnioterminowych i interesuje go dłuższy swing lub też jest zainteresowany inwestycją na długi termin w perspektywie lat, ten prawie zawsze dostrzeże podobne struktury na swoim wykresie, a dzięki znajomości falowej natury ruchów cen instrumentów finansowych i oczywiście doświadczeniu popartemu własnymi obserwacjami, z czasem będzie potrafił z coraz większą dokładnością określać momenty zwrotne korekt i powrót do trendu. Co za tym idzie, zajmować pozycje tak, aby przynosiły one zysk.

W tej krótkiej prezentacji mojego podejścia do inwestowania chciałem pokazać ogólny zarys strategii oraz założenia na jakich oparłem moją autorską metodę podejścia do rynku. Dużo bardziej szczegółowo wyjaśniłem to w dwóch artykułach jakie napisałem i są one dostępne w Strefie Inwestorów.

Najbardziej zainteresowanych moim podejściem do inwestowania zapraszam do bieżącego śledzenia mojego wątku „Impuls i Korekta”, w którym komentuję aktualną sytuację na rynku włącznie z przykładami potencjalnych wejść, a jaki dwa razy w tygodniu ukazuje się na łamach części premium serwisu. Dlatego wszystkich zainteresowanych i chcących zagłębić się w ten temat, gorąco zachęcam do lektury.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.