Lubisz wysokie dywidendy ze spółek? Zacznij obserwować ceny ropy
Jeżeli lubisz dywidendy to powinieneś uważnie obserwować trend na rynku ropy. Jeśli cena surowca wejdzie w trend wzrostowy, to można się spodziewać spadku stopy wypłacanych dywidend. Tak wynika z badania, jaki naukowcy z Cambridge przeprowadzili dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Im niższa cena ropy, tym lepsze warunki do zarabiania dla spółek działających na rynkach importujących ropę naftową, a więc i tym większe dywidendy wypłacane przez te spółki – wynika z analizy zaprezentowanej w raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego „Oil Prices and the Global Economy: Is It Different This Time Around?”. Autorami dokumentu są Kamiar Mohaddes (University of Cambridge) i M. Hashem Pesaran (Trinity College, Cambridge).
Zobacz także: Jak znaleźć idealną spółkę dywidendową w 4 krokach
Na ropie jest prawdziwy rollercoaster
Rynek ropy jest cykliczny, na cenach baryłki pojawiają się bańki. W latach 1946 – 2016 cena ropy poruszała się w szerokim przedziale 15 – 145 USD za baryłkę. Do początku lat 70-tych XX wieku cena surowca była stabilna. Wszystko zmieniło się wraz z pojawieniem się OPEC oraz pojawieniem się producentów ropy na Bliskim Wschodzie i w USA.
Wykres 1. Cena ropy naftowej w USD
Źródło: Mohaddes i Pesaran (2017)
Od roku 1986 miało miejsce 6 trendów spadkowych na ropie, dość gwałtownych (utrata wartości surowca o co najmniej 30% w kilka miesięcy). Czyli to, co obserwujemy na wykresie ropy od połowy 2014 roku, nie jest niczym niezwykłym. Przypomnijmy, że w trakcie ostatnich 36 miesięcy cena ropy crude spadła o 45%, a od połowy 2016 roku konsoliduje się w przedziale 45-55 USD za baryłkę.
Im niższa cena ropy, tym wyższe dywidendy
Przechodząc jednak do najważniejszego wniosku płynącego z badania Kamiara Mohaddesa i M. Hashema Pesarana, trzeba zauważyć, że on nie jest zaskakujący. Jest jak najbardziej logiczny. Aby wypłacać dywidendy, spółki muszą mieć zyski. Najlepiej duże zyski. Te łatwiej wygenerować, gdy cena ropy jest niska,= i dzięki czemu sytuacja makroekonomiczna jest dobra, a konsumenci mają więcej pieniędzy w portfelach na inne wydatki, niż benzyna do auta.
Zobacz także: Stopa wypłaty dywidendy wiele mówi o przyszłości kursu akcji spółki i całej branży.
Naukowcy podkreślają, że wyraźna negatywna korelacja ceny ropy i wielkości wypłacanych dywidend była szczególnie widoczna w latach 2011-16, oraz w latach 1981–2000. Natomiast była mniej widoczna w okresie 1960–1980.
Wykres 2. Korelacja między ceną ropy a wartością wypłacanych dywidend ze spółek S&P500
Źródło: Mohaddes i Pesaran (2017)
Przy okazji – warto sobie uświadomić, jak ważnym graczem na rynku ropy stały się w ostatnich latach USA. Wystarczy jedno zerknięcie na poniższy wykres. To właśnie dzięki produkcji ropy z łupków mamy tak niskie jej ceny. To oczywiście wspiera wyższe dywidendy.
Wykres 3. Produkcja ropy w poszczególnych krajach (w tys. baryłek/dzień)
Źródło: Mohaddes i Pesaran (2017)
Miłośnicy dywidend powinni więc trzymać kciuki za niskie ceny ropy. Im dłużej „czarne złoto” pozostaje w konsolidacji na niskim poziomie cenowym, tym większe szanse na to, że spółki będą się hojnie dzieliły zyskami z akcjonariuszami. Gdy jednak cena ropa wejdzie w trend wzrostowy, należy spodziewać się spadku wartości wypłacanych dywidend. Czyli jeśli ktoś nie jest zbytnio przywiązany do spółek dywidendowych, które ma w portfelu, powinien wtedy zacząć wyprzedawać walory (bo więcej płacić już raczej nie będą).
Zobacz także: Lista dywidend