Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Gigant handlu z USA, który istnieje od 126 lat, jest na skraju bankructwa. Nie wytrzymuje starcia z Amazonem

Udostępnij

 

Słyszeliście o firmie Amazon? Oczywiście że tak, co za śmieszne pytanie. A o firmie Sears? Nie? No cóż, kilka dekad temu była takim Amazonem swoich czasów. Za sprawą internetowej spółki Jeffa Bezosa czasy jej świetności minęły, bo dziś jest bliska bankructwa.


Sears jest bliski upadłości – ostrzegają amerykańskie media. I martwią się o 89 tysięcy pracowników handlowego giganta. Spółka zamknęła w tym roku już ponad 70 nierentownych sklepów działających pod szyldem Sears i Kmart, a to może nie być koniec. Akcje spółki Sears potaniały w tym roku już o ponad 60%, a w trakcie ostatnich 12 miesięcy o blisko 90% - w tym okresie Amazon zyskał na wycenie ponad 168%.
 

1. Notowania spółki Sears na tle spółki Amazon – 1 rok

1. notowania sears

Zobacz także: Dlaczego Warren Buffett nie zainwestował w akcje Amazon i przegapił jedną z największych okazji inwestycyjnych jego życia

Sears to 126 lat historii amerykańskiego handlu

Sears to kawał historii amerykańskiego biznesu, żywa (ledwo dychająca) legenda handlu. Przedsiębiorstwo zostało założone – pod firmą Sears, Roebuck and Company - przez Richarda Warrena Searsa i Alvaha Curtisa Roebucka w... uwaga, uwaga... 1892 roku! Ma więc już 126 lat. Po raz pierwszy weszło na giełdę w 1906 roku.
 

Sears,_Robuck_&_Co._letterhead_1907


Od początku lat 20-tych do końca lat 50-tych XX wieku Sears dynamicznie się rozwijał, pokrywając siecią sklepów całe USA. I zalewając skrzynki pocztowe Amerykanów katalogami zwanymi „Biblią konsumenta” (do dziś katalogi te służą ekonomistom jako źródło danych do różnorakich badań naukowych). Ukoronowaniem złotego okresu w historii firmy Sears była budowa znanego wieżowca Sears Tower w Chicago (1974).
 

382px-Sears_-_Aids_That_Every_Woman_Appreciates


Od początku lat 90-tych XX wieku sprzedaż firmy Sears zaczęła spadać. W roku 1993 przestała ona wydawać swój słynny katalog. Ostatnie lata to już potężny zjazd i same kłopoty, przede wszystkim finansowe. Jeszcze w roku obrotowym 2014/15 przychody Searsa wynosiły 31,2 mld USD, a w roku 2017/18 już tylko 16,7 mld USD – to spadek o połowę w 3 lata! O zyskach akcjonariusze Searsa mogą tylko pomarzyć: w trakcie ostatnich 4 lat obrotowych firma „przepaliła” aż 5,53 mld USD (pokazuje stratę od 20 kwartałów)! Jeszcze w 2006 roku sieć Sears i Kmart liczyła 3 400 placówek, teraz niewiele ponad 1000.

Amazon jest niczym potwór i pożre Searsa

Skąd kłopoty Searsa? Wyjaśnienie jest proste: konkurencja jest zbyt mocna, zbyt innowacyjna. Głównym rywalem spółki jest rosnący z roku na rok Amazon.

Co ciekawe, Sears próbuje się ratować współpracując na wielu polach ze spółką Jeffa Bezosa. W ubiegłym roku spółka zależna Searsa o nazwie Kenmore wypuściła na rynek inteligentne lodówki, doskonale kooperujące z programem Alexa opracowanym przez Amazon. W tym roku Amazon zaczął sprzedawać opony samochodowe, które po zakupie są instalowane w sieci warsztatów Sears Tire Center. Jednak niemal wszyscy dziennikarze i analitycy nie mają wątpliwości: Sears w ten sposób karmi potwora, który go pożre, prędzej czy później.

Ostatni raz pozytywną rekomendację „kupuj” dla walorów Searsa odważył się wystawić analityk Deutsche Securities w... listopadzie 2007 roku. Od tamtej pory wszystkie radzą „trzymaj”, a ostatnio najczęściej „sprzedaj”. Pod koniec sierpnia sporej części swojego pakietu akcji konającego giganta pozbył się Bruce Berkowitz, właściciel Fairholme Fund, drugi największy akcjonariusz Searsa.

Firma Jeffa Bezosa pożera nie tylko spółkę Sears. Wystarczy spojrzeć na indeks Death by Amazon (Śmierć przez Amazona), stworzony przez firmę inwestycyjną Bespoke. Wskaźnik ten gromadzi spółki, które są bezpośrednio zagrożone dynamicznym rozwojem Amazona. W trakcie ostatnich nieco ponad 6 lat indeks ten poszedł w górę o 27%, podczas gdy S&P1500 – czyli szeroki amerykański rynek – urósł o 100%! To pokazuje skalę oddziaływania „potwora” stworzonego przez Jeffa Bezosa na konkurencyjne firmy handlowe.
 

2. Notowania Bespoke Death by Amazon Index na tle S&P1500

death


Czemu piszemy o kłopotach spółki, o której niewielu w Polsce słyszało? Ku przestrodze, zwłaszcza w kontekście dynamicznie rosnących spółek handlowych na GPW. Inwestorzy powinni pamiętać, że każda firma przechodzi cykl życia: ma okres dynamicznego wzrostu, potem okres „spijania śmietanki” (lub „odcinania kuponów” od sukcesu – jak zwał, tak zwał), a potem... zazwyczaj zaczyna się szybszy lub wolniejszy okres konania. Naprawdę niewiele firm jest w stanie pozostać innowacyjnymi w długim okresie czasu i przeciwstawić się nieuchronnymi zmianom zachodzącym w świecie gospodarczym i biznesowym.

Źródła wykresów: 1. Yahoo Finance, 2. Bespoke

Zobacz także: Trwa imponujący rozwój Dino Polska pomimo niehandlowych niedziel. Niepokoi tylko jedna liczba z wyników finansowych

Udostępnij