W co inwestować w 2018? 8 spółek z giełdy, które mogą pozytywnie zaskoczyć w tym roku
Zaczął się nowy 2018 rok, który daje szanse i możliwości. Miniony był bardzo udany dla inwestorów giełdowych i polskiego rynku. Indeks WIG w zeszłym roku wzrósł o 23%. Jaki będzie rok 2018, nie wiemy. Wiemy natomiast, które spółki w tej chwili na GPW prezentują się interesująco i mogą pozytywnie zaskoczyć w najbliższym czasie. Mamy nadzieję, że w tym gronie znajdziecie inwestycyjne petardy 2018. Oto nasza subiektywna lista typów inwestycyjnych na 2018 rok.
CD PROJEKT
Czy ktoś mógł sobie wyobrazić zestawienia typów inwestycyjnych na 2018 rok bez CD Projektu? My też nie. Ta spółka przyzwyczaiła już rynek do stabilnych wzrostów i szeregu sukcesów, których raczej nie trzeba nikomu przypominać. Giełda wycenia przyszłość, a ta kreuje się dla spółki nadal obiecująco. Nowy rok powinien upłynąć pod znakiem początku większej monetyzacji Gwinta. Wiedźmin 3 będzie dla spółki źródłem zysków i strumieniem gotówki, gdyż koszty na jego wyprodukowanie został już poniesione, a znakomite gry sprzedają się jeszcze przez wiele lat od premiery.
Platforma GOG.COM powinna również utrzymać stabilny rozwój i zwiększać swoje zyski. Inwestorzy powinni być też „odpowiednio” stymulowani przez spółkę kolejnymi, nowymi informacjami o tej największej obecnie, tworzonej produkcji – Cyberpunk 2077. Nowością mogą okazać się pierwsze działania firmy w zakresie rozwoju e-sportu. Nie boimy się wysuwać akcji CD Projektu jako typu inwestycyjnego na 2018 rok, mimo bardzo dużych wzrostów w ostatnich latach. Korekta spadkowa z ostatnich tygodni, która obniżyła kurs akcji od szczytów o 30%, miała swoje podłoże tylko na plotkach i część długoterminowych inwestorów mogła wykorzystać spadki do zwiększenia zaangażowania w CD Projekt.
ESOTIQ&HENDERSON
Rok 2017 był bardzo dobry dla Esotiq-a pod względem poprawy wyników finansowych I odreagowania kursu akcji, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosły o 150%. W kolejnych trzech kwartałach ubiegłego roku, spółka poprawiała zdecydowanie swoje wyniki finansowe. Najważniejszym wydarzeniem dla grupy w ubiegłym roku, było „pozbycie się” segmentu modowego (lipiec 2017 r.), który mocno obciążał wyniki całej grupy kapitałowej, w przeciwieństwo do mocno zyskownej części bieliźniarskiej.
Jednostkowy zysk Esotiq-a (odpowiada za znaczną część sklepów sprzedających bieliznę) w III kw. wyniósł 2 mln zł wobec 1,3 mln zł rok wcześniej. Obecnie zarząd firmy koncentruje się na zwiększaniu efektywności tego jednego segmentu i jak pokazują ostatnie dane sprzedażowe, wychodzi im to dobrze, szczególnie patrząc na osiągane, wyższe marże na tle wcześniejszych miesięcy oraz w ujęciu rok do roku. Dobrze wróży to wynikom ostatniego kwartału 2017 roku. Popyt na akcje Esotiq-a może już niedługo się zwiększyć za sprawą realizacji programu skupu akcji własnych. O zatwierdzeniu skupu zadecyduje NWZA zwołane na 19 stycznia 2018 roku.
ORANGE POLSKA
Przez wiele ostatnich lat Orange Polska należała do spółek zniżkujących zarówno pod względem kursu akcji jak i wyników finansowych. Spółce szczególnie nie pomagał kurczący się rynek telefonii stacjonarnej, zbyt duży poziom zatrudnienia oraz agresywny wzrost konkurencji. Kiedyś firma była wymieniana w pierwszym rzędzie jako spółka dywidendowa, a teraz plany zarządu zakładają wypłatę dywidendy dopiero za 2019 rok.
Ostatnie kilka kwartałów to jednak czas przebudowy grupy, wielu programów zmniejszających koszty i restrukturyzacyjnych. Co prawda powoli, ale z każdym kolejnym kwartałem widać w wynikach finansowych zmniejszające się tempo tendencji spadkowych. Możliwe, że spółka jest już bliska odwrócenia tendencji na wzrostową. Podobną wymowę ma wykres akcji w średnim terminie. Widzimy na nim przełamanie ponad trzyletniej linii trendu spadkowego oraz formację oRGR. Do wypełnienia tej drugiej formacji brakuje jeszcze przełamania poziomu 6,10 zł. Tak silne sygnały pro wzrostowe, dość często się sprawdzają.
Nie można zapominać, że Orange ma nadal silne strony w postaci: wysokich i dodatnich przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, dużą wartość środków trwałych w postaci infrastruktury telekomunikacyjnej i silną markę. Ostatnie lata zaowocowały dobrą przemianę wizerunkową i organizacyjną firmy. Podążając za trendami, Orange zaczęła stosować agresywny marketing i politykę cenową swoich usług, a także rozpoczęła sprzedaż usług dodatkowych (np. telewizja, energia, usługi finansowe, sprzedaż elektroniki na raty, itd.). Nie można też zapomnieć o realizowanym, dużym programie inwestycyjnym. W ostatnich miesiącach coraz więcej instytucji podwyższało wyceny akcji Orange. Dla przykładu Erste wyceniło jeden walor na 6,80 zł, DM PKO BP „dał” 6,40 zł, a Dm mBank 7,30 zł.
PROJPRZEM
Podwojenie wartości akcji Projprzemu w 2017 roku to przede wszystkim „zasługa” nowego, większościowego akcjonariusza – GK Immobile. Nowy zarząd rozpoczął swoją działalność w pierwszej kolejności od działań restrukturyzacyjnych i optymalizacyjnych. Po przejęciu Makrum, Projprzem stał się główną spółką w Grupie Immobile reprezentującą segment przemysłowy.
Efekty „dobrej zmiany” widać było już wyraźniej w wynikach finansowych III kwartału 2017 roku. Przychody w tym okresie wzrosły o 58% rdr. do poziomu 138,4 mln zł, a zysk na poziomie EBITDA i netto podwoiły się. Wiele na to wskazuje, że to nie koniec wzrostów. W niedawno opublikowanej strategii dla Projprzemu, zarząd zapowiedział kontynuację w 2018 roku procesów reorganizacyjnych i optymalizacyjnych, wzrost sprzedaży produktów własnych czy zwiększenie portfela zamówień w segmencie budownictwa przemysłowego. W kolejnych latach spółka chce też zwiększyć poziom eksportu, wchodzić na nowe rynki zagraniczne, poprawiać marżę i zwiększyć portfolio produktów.
Przychody w każdym z czterech segmentów (systemy przeładunkowe, budownictwo przemysłowe, automatyczne systemy parkingowe oraz maszyny/konstrukcje stalowe) mają systematycznie rosnąć. Celem zarządu jest osiągnięcie w 2020 roku przychodów o wartości 321 mln zł, a w 2022 roku 445 mln zł. Obecna wycena Projprzemu, po rocznym wzroście o 100% i przy rosnących zyskach, oscyluje wokół wartości kapitałów własnych, co daje wskaźnik C/WK w okolicy 1.
CELON PHARMA
Celon Pharma to największa spółka biotechnologiczna na polskiej giełdzie. Już teraz z sukcesem sprzedaje lek generyczny na astmę na Salmex oraz kilka innych generyków. Stabilny cashflow i potencjał dalszej ekspansji zagranicznej już posiadanych leków to pierwszy argument za potencjałem do wzrostów. To nie jest jednak największa wartość Celon Pharmy.
Największy potencjał na rozwoju firmy dają prowadzone przez spółkę projekty innowacyjne. W 2017 roku skierowała do badań klinicznych (na ludziach) już projekt związany z sketamine (lekiem na depresję). W kolejce czekają kolejne projekty, a o ich komercjalizację ma dbać renomowana firma Plexus Ventures LLC z którą współpracę nawiązała Celon Pharma.
W tej chwili spółka buduje nowoczesne centrum badawcze w Kazaniu. Celon Pharma jest rentowna i ma 205 mln zł w gotówce, które pozyskała na IPO w 2016 roku. Jakby było tego mało ma zakontraktowane z NCBiR około 185 mln zł dotacji z szansą na kolejne. Krótko mówiąc ma co inwestować, a prezes spółki Maciej Wieczorek wie jak to najlepiej robić.
URSUS
Ursus wywołuje u inwestorów mieszane uczucia. Z jednej strony spółka może pochwalić się pozyskaniem i realizacją bardzo dużych kontraktów na rynku afrykańskim, szybkim rozszerzaniem oferty ciągników, uruchomieniem produkcji i sprzedaży elektrycznych autobusów czy pracami nad elektrycznym samochodem dostawczym, który już niedługo ma się pojawić na drogach.
Z drugiej strony inwestorzy pamiętają budzące wątpliwości transakcje na udziałach Bioenergia Invest (w sprawie interweniowało SII), ostatnią emisję akcji do spółek zależnych od głównego akcjonariusza po cenie znacznie niższej od rynkowej czy brak stałych, wzrostowych tendencji pod względem wyniku netto w kolejnych, kwartalnych raportach finansowych. Od struny fundamentalnej Ursus poprawił w ostatnich kwartałach swoją kondycję finansową, co widać w lepszej strukturze bilansu.
Jednak głównym powodem, dla których spółka znalazła się w naszych typach inwestycyjnych na 2018 rok, to bardzo sprzyjające otoczenie w segmencie autobusów i pojazdów elektrycznych. Wypowiedzi przedstawicieli rządu w zakresie wspierania innowacyjności oraz zapowiadane programy wspierania elektromobilności (pomagające w walce ze smogiem) mają duże szanse pozytywnie odbić się na notowaniach Ursusa.
Spółka może liczyć na coraz większą liczbę ogłaszanych przetargów na dostawę elektrycznych autobusów dla kolejnych miast oraz zamówienia (np. publiczne) na dostawcze auta elektryczne lub dofinansowania i zachęty do ich zakupu. Ciekawie wygląda też wykres akcji Ursusa. Kurs walorów znalazł silne wsparcie na poziomie 3,80 zł i coraz śmielej atakuje linię trendu spadkowego. Jak pokazuje historia tych akcji, silne ruchy w górę poprzedzane są pozytywnymi informacjami np. o podpisaniu dużych kontraktów. W takim otoczeniu gospodarczym, wiele wskazuje, że to tylko kwestia czasu.
LPP
Cena akcji LPP osiągnęła poziom 10 000 zł. To przykładowe tytuły w gazetach, ale z 2014 roku. Kolejne lata przyniosły ochłodzenie, wywołane głównie skutkami konfliktu rosyjsko-ukraińskiego (spadek popytu, spadek wartości rubla i hrywny), a na tych rynkach grupa uzyskiwała swojego czasu nawet 25% przychodów. W 2016 roku wartość jednej akcji oscylował wokół 5000 tys. zł, a minimum wyniosła nawet nieco poniżej 3800 zł.
2017 rok przyniósł zdecydowaną poprawę dla spółki i idące w ślad za nim odbicie cen akcji. Obecnie notowania przekroczyły poziom 9000 zł i wyznaczyły nowe, lokalne maksima. Co wskazuje na to, że rosną szanse na ponowy test historycznych maksimów i przekroczenie poziomu 10 000 zł. Dlaczego?
- Po pierwsze: sieć salonów jest obecnie znacznie większa niż w 2014 roku.
- Po drugie: spółce mocno sprzyja coraz słabszy dolar, gdyż większość towarów kupuje właśnie w tej walucie.
- Po trzecie: LPP powróciła do pozytywnych i wysokich odczytów wzrostów sprzedaży w salonach porównywalnych (LFL).
- Po czwarte: spółka powróciła do generowania dobrych marż na sprzedaży.
- Po piąte: nastąpiła poprawa w strukturze bilansu – głównie w lepszym wykorzystaniu kapitału obrotowego i niskiego poziomu długu netto.
Żeby nie było tak różowo, to wśród ryzyk pozostaje wzrost presji płacowej czy zakaz handlu w niedzielę. W planach spółki na 2018 rok jest podtrzymanie tempa wzrostu powierzchni handlowej o ok. 10% i utrzymanie marży na sprzedaży w przedziale 53-54%, dalszy rozwój sieci sklepów w Rosji i wejście na nowe rynki zbytu.
Zobacz także: Subiektywne zestawienie 8 największych niewypałów inwestycyjnych na GPW w 2017 roku
ASBIS
Dystrybutor sprzętu IT mający siedzibę na Cyprze, ma za sobą udany 2017 rok. Spółce sprzyjała przede wszystkim odbudowa popytu na głównych rynkach zbytu, jakimi są dla niej kraje byłego ZSRR. Wykazywane w ostatnich kwartałach coraz większe zyski, oprócz większego poziomu przychodów, są zasługą skutecznej restrukturyzacji kosztowej w latach 2015-2016.
Mimo dobrych wyników w ostatnich kwartałach, kurs akcji dość długo nie mógł uporać się z oporem na poziomie 3 zł. W końcu pozytywne informacje sprzed Świąt Bożego Narodzenia dotyczące bardzo wysokiej, bo 56%-owej dynamiki przychodów w listopadzie oraz informacji o możliwości przekroczenia prognozy finansowej na cały 2017 rok, spowodowały wybicie w górę. Obecnie kurs doszedł do drugiego oporu na poziomie 3,30 zł. W przypadku jego przebicia, następne poziomy oporów są już znacznie wyżej.
Inwestorzy mają jednak pod co grać na akcjach Asbisu. W pierwszej kolejności, wyobraźnię inwestorów mogą rozpalać wyniki sezonowo najlepszego czwartego kwartału roku, które poznamy za kilka tygodni. Wspomniane, wysokie dynamiki miesięczne mogą zwiastować „ciekawy” raport. Dodajmy, że sprzedaż Asbisu napędza dystrybucja produktów Apple w kilku krajach, a niedawno mieliśmy wyczekiwane premiery Iphone 8 i X. Jeżeli Asbis przekroczy prognozy pod względem zysku netto w 2017 roku (5-6 mln usd) to wskaźnik C/Z nawet przy obecnej cenie może kształtować się w okolicach 8. W dalszym horyzoncie czasowym, rynek może grać pod publikację prognozy finansowej na 2018 rok, która może okazać się wyższa od wyników osiągniętych w minionym roku.
Dajcie znać w komentarzach, na które spółki wy stawiacie i w których widzicie potencjał. Chętnie poczytamy co i dlaczego powinno zyskiwać na wartości.