Jakie wyzwania stoją obecnie przed inwestorami – wskazuje Howard Marks
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
25 lis 2020, 06:55

Jakie wyzwania stoją obecnie przed inwestorami – wskazuje Howard Marks

Słynny inwestor Howard Marks dostrzega niepokojące tendencje w światowej gospodarce i ostrzega, że inwestorzy powinni przyjmować na siebie mniejsze ryzyko, niż kiedyś.

Jeśli jedziemy autostradą i nagle ona się zmienia w krętą górską drogę, to nie można przyspieszać, tylko trzeba zwolnić – powiedział Howard Marks, założyciel Oaktree Capital Management, będąc gościem najnowszego odcinka podcastu Value Investing with Legends.

Lepiej, by inwestorzy nie naciskali teraz pedału gazu do dechy

Howard Marks podzielił się podczas rozmowy kilkoma refleksjami nt. obecnej sytuacji rynkowej. „Jednym z problemów dzisiejszego świata inwestycyjnego jest to, że nie pozwala on na tak łatwe zarabianie, jak kiedyś. Widać to choćby po założeniach przyjmowanych przez fundusze emerytalne, które obniżyły oczekiwaną roczną stopę zwrotu z 8% do 7%. Co należy robić, jeśli chce się zarabiać więcej niż 7% rocznie? No cóż, trzeba przyjmować na siebie więcej ryzyka. Wielu inwestorów tak właśnie robi. Ale ja nie polecam takiego zachowania. Jeśli jedziemy autostradą i nagle ona się zmienia w krętą górską drogę, to nie można przyspieszać, tylko trzeba zwolnić. Ja zalecam, niestety, ograniczenie swoich apetytów i ostrożne inwestowanie, zgodne z zasadami kontroli ryzyka” – stwierdził Marks.

Jeśli chodzi o ultra niskie stopy procentowe, to Marks stwierdził, że jest to swego rodzaju tajemnica, iż stopy zeszły do tak niskich poziomów, a inflacja jest również na relatywnie niskim poziomie. Marks spróbował to wytłumaczyć. „Mamy za sobą długi okres dynamicznego rozwoju gospodarczego i postępujący proces globalizacji. Proszę spojrzeć, jak bardzo dzięki temu rozwinęły się Chiny, skorzystały na tym bardzo także USA i Niemcy. Od kilku lat tempo wzrostu i globalizacji siadło. Ta fala, która unosiła wszystkie łodzie, opadła” – wskazał.

Co ciekawe, Marks nie zaprezentował się jako optymista, jeśli chodzi o przyszłość światowej gospodarki. „Uważam, że robotyzacja wyrzuci wielu ludzi z rynku pracy. Wielu innych będzie musiało wykonywać pracę, której nie chcą wykonywać, co będzie rodziło frustracje. Pojawienie się dochodu gwarantowanego wzmocni negatywne tendencje w światowej gospodarce” – stwierdził Marks, sugerując, że wysokie tempo globalnego wzrostu gospodarczego mogło odejść w przeszłość.

Zannualizowane globalne tempo wzrostu PKB

pkb świat

Źródło: MFW

Zobacz także: 25 solidnych dywidendowych spółek, które w 2021 roku mogą wypłacić wyższą dywidendę

Kilka uniwersalnych porad od Howarda Marksa

Podczas rozmowy Marks podzielił się kilkoma uniwersalnymi poradami. Podkreślił, że największym wrogiem inwestora są emocje, oraz przekonanie o własnej nieomylności. „Inwestor musi codziennie walczyć ze swoją ignorancją. Musi codziennie się kształcić i zawsze zakładać, że może się mylić” – wskazuje Marks. „Poza tym skuteczny inwestor musi mieć swoją strategię, swój autorski sposób zarabiania na rynku” – dodał.

Według Marksa, rynek giełdowy jest efektywny, co oznacza, że w natychmiastowy sposób uwzględnia w cenie akcji wszystkie dostępne informacje. To jednak nie oznacza, że na efektywnym rynku spółki są „właściwie” wycenione, albo że wszystko jest w cenie cały czas. „Rynek dąży do efektywnej wyceny, ale nie wycenia spółek bezbłędnie cały czas. W swojej karierze wiele skorzystałem na tych ukrytych nieścisłościach w wycenie przedsiębiorstw” – podkreśla Marks.

Jedną z największych umiejętności profesjonalnych inwestorów odnoszących sukces – według Marksa - jest kupowanie dobrych aktywów po odpowiedniej cenie. Samo kupowanie dobrych aktywów nie wystarczy. „Cała zabawa w inwestowaniu polega na tym, by znaleźć aktywo, które w pozytywnym scenariuszu urośnie o 40% w rok, a w negatywnym potanieje o 15%, a nie aktywo, które w pozytywnym podrożeje o 40%, a w negatywnym potanieje też o 40%. Chodzi o znalezienie aktywa z taką właśnie asymetrią” – podkreśla Marks.

Marks ostrzegł też inwestorów przed inwestowaniem w obligacje. „To jest bardzo trudna sztuka. Niektórzy mówią, że jest to sztuka negatywnego inwestowania. Upside jest mały, ale downside jest olbrzymi, bo jeśli wybierzesz niewłaściwy papier, to nie odzyskasz zainwestowanych środków. Dlatego inwestorzy indywidualni powinni się trzymać od obligacji z daleka” – stwierdził założyciel Oaktree Capital Management.

Zobacz także: Obligacje kupione podczas kryzysu mogą się okazać bardzo złą inwestycją gdy pandemia COVID-19 już ustanie – ostrzega polski naukowiec

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.