„PCC EXOL jest wiodącym producentem surfaktantów w Polsce i na rynkach Europy Wschodniej i Środkowo-Wschodniej” - relacja z czatu z prezesem zarządu PCC Exol

Dzień dobry, witam Państwa na czacie. Zachęcam do zadawania pytań i śledzenia dyskusji.

PCC EXOL to giełdowa spółka chemiczna, której akcje są notowane na GPW od sierpnia 2012 r. a obligacje od 2016 roku. Przełomowym dla Spółki był rok 2011, w którym objęła ona część majątku PCC Rokita i rozpoczęła produkcję oraz sprzedaż surfaktantów czyli środków powierzchniowo czynnych. Tym samym kontynuuje działalność prowadzoną od 50 lat w ramach siostrzanej spółki. PCC EXOL jest wiodącym producentem surfaktantów w Polsce i na rynkach Europy Wschodniej i Środkowo-Wschodniej.

Miniony okres z pewnością był okresem szczególnym, zresztą nie tylko dla nas. Rozwój pandemii i zmieniające się warunki rynkowe przełożyły się na spowolnienie światowej gospodarki. Z jednej strony słabszy był popyt na aplikacje dla przemysłu. Z drugiej strony istotnie wzrosła sprzedaż w grupie produktów do detergentów i kosmetyków oraz wypracowaliśmy bardzo dobre wyniki. Skonsolidowany zysk EBITDA i netto były wyższe o blisko 30% w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku.

Zwiększenie zapotrzebowania na typowe środki dezynfekujące nie ma wpływu na spółkę, gdyż zawierają one bardzo mało surfaktantów. Natomiast wzrost odnotowaliśmy w innym segmencie związanym z higieną – czyli kosmetykach i detergentach. Był to wpływ oczywiście pozytywny, którego efektem są bardzo dobre wyniki.

Precyzując moją wcześniejszą wypowiedź, nasze surfaktanty są głównym składnikiem kosmetyków i detergentów, np. mydeł w płynie czy innych środków myjących i czyszczących. Pandemia spowodowała wzrost zapotrzebowania na nie. Tu właśnie zwiększyliśmy sprzedaż o ponad 8,5% wobec 3 kwartałów ubiegłego roku.

Zwiększona sprzedaż składników do tej grupy produktów, w tym do mydeł w płynie, pozwoliła osiągnąć dobre wyniki po każdym zakończonym kwartale br. Warto pamiętać, że w związku z pandemią część naszych odbiorców przemysłowych, obniżyło produkcję. Spowodowało to zmniejszony popyt w kilku istotnych branżach przemysłowych. Mimo tego wyniki są bardzo dobre.

Wyniki drugiego i trzeciego kwartału potwierdzają, że jest to możliwe. W grupie produktów dla branży kosmetyków i detergentów wypracowaliśmy znacznie lepsze wyniki przy równoczesnym pogorszeniu w aplikacjach dla przemysłu. Wzrost popytu na aplikacje dla przemysłu w trzecim kwartale jest dla nas dobrą informacją, chociaż nie są to jeszcze poziomy sprzed pandemii.

Sytuacja jest dynamiczna. Odbiorcami tych produktów jest m.in. branża tekstylna czy garbarstwo. Stosowane są też w produktach do mycia przemysłowego. Przez pandemię część naszych odbiorców przemysłowych zmniejszyło produkcję i zapotrzebowanie z ich strony spadło. Od września nastąpiło ożywienie sprzedaży wśród części klientów, zwłaszcza z Europy Zachodniej. Przypuszczamy, że powrót do poziomu sprzedaży sprzed pandemii może potrwać co najmniej kilka miesięcy.

Zarządzamy na bieżąco wyzwaniami związanymi z pandemią, także w obszarze dostępności personelu. Z wyprzedzeniem podjęliśmy szereg działań, których celem jest ochrona zdrowia. Administracja pracuje w trybie rotacyjnym, na instalacjach produkcyjnych obowiązuje surowy reżim sanitarny. Już od kwietnia wykonujemy testy naszym pracownikom, początkowo wykrywające przeciwciała. Teraz korzystamy z testów antygenowych, posiadających rekomendację WHO. Dynamika zakażeń nie odbiega od średniej krajowej.

Obecnie obserwujemy wzrost cen surowców ropopochodnych. Jest to jednak nadal poziom wyraźnie niższy niż ten sprzed pandemii. Natomiast trudno mi się dzisiaj wypowiadać co do najbliższych miesięcy. Z jednej strony pozytywne informacje odnośnie kolejnych szczepionek powodują wzrosty cen ropy i polepszenie nastrojów na rynku. Z drugiej strony wciąż pamiętamy drastyczny spadek cen związany z pierwszą falą pandemii. W najbliższym okresie to właśnie dalszy rozwój sytuacji pandemicznej i jej skutków dla gospodarki będzie według mnie odgrywać kluczową rolę w kształtowaniu się cen surowców.

W połowie trzeciego kwartału wznowiliśmy prace, wstrzymane wcześniej ze względu na pandemię. Na ten moment nie przywidujemy problemów z zakończeniem inwestycji zgodnie z planem, czyli w połowie przyszłego roku.

W długim okresie ceny surfaktantów generalnie podążają za cenami surowców. Ich zwyżki lub spadki są odzwierciedlane w cenie dla klienta. Natomiast w krótszym okresie ich zmiana może wpływać na marżę.

Pamiętajmy, że nasze marże co do zasady przez ostanie lata rosły niezależnie od sytuacji na rynku surowców. Pracujemy stale nad naszym portfelem. Maksymalizujemy udział produktów wysokomarżowych. To jest nasza strategia na wzrost średniej marży.

Nie mamy obecnie takich problemów.

Nasze przychody w walucie lub bazujące na formułach walutowych są wyższe niż koszty zależne od walut obcych. Działalność spółki jest w pewnym stopniu narażona na umocnienie złotego względem euro oraz dolara. Istotna część wahań kursowych jednak w znacznym stopniu się kompensuje. Ostateczny wpływ zależny jest od wielkości zmian kursów oraz skali importu i eksportu w danym okresie.

Nasza wieloletnia strategia zakłada dywersyfikację produktów i klientów. W coraz większym stopniu skupiamy się też na niszowych, wysokomarżowych produktach. Rynek często oczekuje ich w relatywnie mniejszych ilościach. Dzięki elastyczności naszych linii produkcyjnych jesteśmy w stanie spełniać te oczekiwania.
Nasz kierunek rozwoju wspierają inwestycje. Przed kilkoma laty oddaliśmy instalację do produkcji betain. Obecnie finalizujemy inwestycję w instalację oksyalkilatów.
Aktualnie produkty dedykowane do wytwarzania środków myjących cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Powoli zaczyna też wzrastać sprzedaż produktów do aplikacji przemysłowych. Będziemy na bieżąco reagować na potrzeby rynku i dostosowywać produkcję do zapotrzebowania.

Głównym surowcem ropopochodnym jest dla nas tlenek etylenu. W ostatnich latach korelacja cen ropy i tlenku etylenu była wysoka. Śledzimy notowania cen ropy i jej wpływ na interesujące nas ceny tlenku etylenu. Wzrosty cen surowców nie odbijają się w stu procentach na wynikach spółki. W naszej branży ceny surowców tylko w krótkim okresie mogą wpływać na marżę, natomiast w długim okresie wpływ ten nie jest bardzo istotny. Jak już wcześniej wspomniałem, nasze marże co do zasady przez ostanie lata rosły niezależnie od sytuacji na rynku surowców. Ze względu na poprawę naszego portfolio, zwiększaliśmy w nim udziały wysokomarżowych produktów specjalistycznych.

Zabezpieczenie płynności finansowej Spółki zawsze było dla nas priorytetem, nie tylko w okresie trwającej pandemii. Na długo przed nią wprowadziliśmy system skutecznego ubezpieczania i monitorowania płatności, który sprawdził się również w dobie pandemii. Dzięki temu stale utrzymujemy niski poziom przeterminowań. Obecna sytuacja rynkowa cechuje się dużą zmiennością. Stąd decyzja o zapewnieniu większej niż dotychczas dostępności środków pieniężnych i pozyskaniu w czerwcu kredytu na kwotę 35 mln zł.

Nasza wieloletnia strategia zakłada dywersyfikację produktów i klientów. Stale rozszerzamy bazę klientów o małych i średnich odbiorców. Dzięki elastyczności naszych linii produkcyjnych jesteśmy w stanie spełniać zróżnicowane oczekiwania rynku. Z drugiej strony, jeżeli chodzi o zakupy surowców, tam gdzie to jest potrzebne i możliwe, też pozyskujemy nowych kontrahentów.

Tak jak wspomniałem, inwestycję oksyalkilatów planujemy zakończyć zgodnie z planem, czyli w połowie przyszłego roku.

Skupiamy się obecnie na rozwoju organicznym spółki.

Stopień niepewności dzisiaj jest oczywiście mniejszy niż był w szczycie lockdownu na wiosnę tego roku. Dziś czujemy się komfortowo z kontynuowaniem inwestycji oksyalkilatów.

My jeszcze nie kończymy czatu, ale za "good luck" mówię: thank you :)

Faktycznie staramy się sprzedawać coraz więcej poza Europą. Z drugiej jednak strony, w samej Europie chcielibyśmy w wielu krajach mieć wyższą sprzedaż. Polska ciągle odpowiada za około połowę sprzedaży.

Trudno nam się wypowiadać na ten temat. O cenie akcji w dużej mierze decydują sami inwestorzy.
W ciągu ostatnich 5 lat nasze zyski rosną, za wyjątkiem jednego, 2017 roku, gdzie były tylko nieznacznie niższe w stosunku do roku 2016.

Od 2015 do 2019 roku skonsolidowany zysk EBITDA wzrósł o blisko 30%, a zysk netto o ponad 90%. Natomiast po 3 kwartałach bieżącego roku widzimy już wyniki lepsze niż zeszłoroczne.

Wyniki po 3 kwartałach z pewnością można nazwać bardzo dobrymi wynikami. Mieliśmy około 30% wzrostu skonsolidowanego zysku EBITDA i netto. Wypracowaliśmy tak dobre wyniki mimo szczególnego okresu dla całej gospodarki. Słabszy popyt był na aplikacje dla przemysłu, ale istotnie wzrosła sprzedaż w grupie produktów do detergentów i kosmetyków. Finalnie 3 kwartały zamknęliśmy bardzo dobrymi rezultatami, lepszymi nawet niż te za cały rok ubiegły.