"Pomimo ciągłej presji cenowej na rynku surfaktantów, wyniki Grupy odznaczały się już większą stabilnością niż przed rokiem" - relacja z czatu inwestorskiego z wiceprezesem zarządu PCC EXOL

Dzień dobry, witam Państwa na czacie, poświęconym omówieniu wyników finansowych PCC Exol za pierwsze półrocze 2024 r. Zapraszam do udziału i zadawania pytań.

Jeśli miałbym odpowiedzieć jednym zdaniem: było ono dla nas w dalszym ciągu wymagającym czasem. Jednak pomimo ciągłej presji cenowej na rynku surfaktantów, wyniki Grupy odznaczały się już większą stabilnością niż przed rokiem. Oprócz tego finalizujemy inwestycję w Płocku, przeprowadziliśmy z dużym sukcesem emisję obligacji.

Półrocze zamknęliśmy skonsolidowaną EBITDĄ w kwocie blisko 36 mln zł i zyskiem netto na poziomie 18 mln zł. Wyniki te były niższe o ok. 30% niż w 1H2023, wyniki pierwszego i drugiego kwartału były bardzo zbliżone.

W pierwszym półroczu zwiększyliśmy ilościowo sprzedaż o ok. 15%. Niestety te wzrosty nie przełożyły się na wyższe marże, nie pozwoliły na to utrzymujące się wciąż niskie ceny. Mimo wszystko, biorąc pod uwagę obecną wymagającą sytuację, sam wzrost wolumenu tez jest ważny.

W pierwszym półroczu wznowiliśmy aktywność na rynku obligacji. Na przełomie maja i czerwca mogliście Państwo nabyć nasze pierwsze zmiennokuponowe obligacje. Zainteresowanie inwestorów było tak duże, że emisja zakończyła się 45% redukcją. Dziś obligacje te są już notowane na Catalyst. Czy będę kolejne? Rozważając różne formy finansowania naszej działalności, bierzemy również pod uwagę emisje obligacji.

Nie publikujemy prognoz w tym zakresie. Niezależnie od tego, jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, aby mówić o wynikach za rok 2024, przed nami jeszcze 4 miesiące.

Finalizujemy tę inwestycję. Jesteśmy po rozruchu mechanicznym. Obecnie trwa rozruch technologiczny. Kompletujemy też dokumentację pod pozwolenie na użytkowanie. Najważniejsze i najtrudniejsze etapy inwestycji są już za nami.

Generalnie na rynku chemicznym, w tym również na rynku surfaktantów, obserwowaliśmy w ostatnim czasie silną podaż. Wysoka dostępność powodowała niski poziom cen rynkowych. Przyczyn nadpodaży surfaktantów na rynku należy szukać m.in. w uruchomionych przez europejskich producentów nowych instalacjach. Obserwowany był też i jest nadal napływ surfaktantów z kierunków azjatyckich.

Zdecydowanie tak. Zacznę od oferty w grupie kosmetyczno-detergencyjnej, którą właśnie wzbogaciliśmy o kolejne składniki przeznaczone do kosmetyków i produktów higienicznych oraz środków czyszczących. Mam na myśli surfaktanty o łagodnym oddziaływaniu, są to między innymi emolienty stosowane w kremach, odżywkach do włosów oraz dezodorantach. Znajdujemy rozwiązania pozwalające sprostać wymaganiom najbardziej wymagających, globalnych koncernów kosmetycznych. Część naszych surfaktantów jest delikatna, znajduje zastosowanie w łagodnych szamponach, żelach pod prysznic i do kąpieli. Mogą być wykorzystywane nawet w produktach przeznaczonych dla niemowląt oraz preparatach do mycia twarzy.

Równolegle rozwijamy produkty dla przemysłu, w ostatnim okresie nasze nowe produkty zyskała branża odpieniaczy, lubrykantów, farb i lakierów oraz agrochemikaliów. W tych grupach często jesteśmy pionierem jeśli chodzi o rozwiązania dostosowywane ściśle do potrzeb klientów. To nasza niewątpliwa przewaga.

Dodam jeszcze, że naszą mocną stroną poza działem R&D i zaawansowanym rozwojem produktów, jest nasze położenie geograficzne PCC EXOL. Produkcję mamy zlokalizowaną w Brzegu Dolnym i w Płocku, w pobliżu zakładów produkcyjnych naszych klientów. To skraca czas dostawy naszych wyrobów i stanowi istotną przewagę konkurencyjną.

Wolumeny łącznie wzrosły o przeszło 15%, czyli o ponad 7 tys. ton w stosunku do 1 półrocza 2023 r.

Większy wzrost odnotowaliśmy w grupie produktów do zastosowań przemysłowych, tu pierwsze półrocze zamknęło się ponad 20% ilościowo większą sprzedażą. Jednocześnie zwiększenie ilości sprzedaży przełożyło się na nieznaczny, 2% wzrost wartości przychodów.

Wzrost wolumenu sprzedaży nastąpił również w obszarze produktów do zastosowań kosmetyczno-detergencyjnych, sięgnął on ponad 12%. Jednak w tej grupie produktowej przychody ze sprzedaży nie obroniły zeszłorocznej wartości i odnotowały ponad 16% spadek.

Przede wszystkim na produktach z grupy aplikacje przemysłowe, które w dużej mierze są produktami specjalistycznymi. Mam tu na myśli choćby produkty dla farmacji czy branży agro. Wyżej marżowe są również lubrykanty oraz dodatki do tworzyw sztucznych. Są bardziej rentowne niż produkty masowe, stąd staramy się optymalizować ich sprzedaż względem produktów masowych.

Wyższe marże wypracowujemy również na niektórych produktach z grupy dedykowanej do kosmetyków i detergentów.

Rynek chemikaliów to w dalszym ciągu wypadkowa wielu czynników. Mam na myśli szczególnie inwestycje w Europie oraz wielkość importu surfaktantów spoza Europy, które to czynniki bezpośrednio wpływają na poziom cen na rynku europejskim. Nie zapominajmy też, że wciąż dużo się dzieje na świecie, sytuacja geopolityczna nigdy nie jest dla nas zupełnie obojętna.

Patrząc krótkoterminowo, w kolejnych kwartałach na sytuację rynkową wpływ może mieć rozwój sytuacji na rynku surowców chemicznych - głównie olejów naturalnych i ich pochodnych. Obecnie trudno jest przełożyć wzrosty cen surowców na ceny sprzedaży wyrobów z powodu wysokiej konkurencyjności i presji cenowej wywołanej nadpodażą surfaktantów w Europie.

Trendy zrównoważonego rozwoju nie są nowością w Exolu. Mam na myśli m.in. projektowanie nowych wyrobów o wysokiej biodegradowalności, z naturalnych surowców, bezpiecznych dla człowieka i środowiska, wykorzystywanie zielonej energii, redukcję śladu węglowego produktów. Co roku poddajemy się też audytowi platformy EcoVadis, a w ostatnich latach osiągamy złoty poziom Społecznej Odpowiedzialności Biznesu.

Ecovadis to nie jedyny papierek lakmusowy. W wyniku innych weryfikacji otrzymujemy kolejne prestiżowe certyfikaty, np. ISCC Plus, promujący m.in. wykorzystywanie w produkcji zrównoważonych surowców odnawialnych oraz redukcję emisji gazów. Potwierdza on bycie świadomym producentem i dostawcą. Otwiera PCC EXOL na nowe perspektywy produkcji jeszcze bardziej zrównoważonych środowiskowo surfaktantów. Klienci mogą mieć pewność, że nasze produkty pochodzą z certyfikowanych i zrównoważonych procesów produkcyjnych i spełniają najwyższe wymagania.

Przez ostatnie lata konsekwentnie podążamy ścieżką dywersyfikacji produktowej i aplikacyjnej. To element naszej strategii biznesowej.

Odpowiem na to pytanie starając się przybliżyć specyfikę naszych dwóch grup produktowych, tj. do zastosowań kosmetyczno-detergencyjnych oraz przemysłowych.

W przypadku produktów z tej pierwszej grupy, dedykowanych do branży kosmetycznej, spotykamy się z coraz ciekawszymi wyzwaniami, choćby dotyczącymi surowców. Ta branża staje się coraz bardziej i wyrafinowana i wymagająca a my dostrzegamy w tej specyfice potencjał, choćby dzięki naszemu mocnemu działowi R&D. Przy obecnych trendach panujących w szeroko pojętej branży „beauty”, w tej grupie produktowej widzimy dużo możliwości.

Z kolei w grupie produktowej dedykowanej dla przemysłu szczególnie ważne jest bardzo trafne zrozumienie oczekiwań naszych klientów. Tutaj niezbędna jest ścisła współpraca pomiędzy pracownikami działów badawczych i działów handlowych oraz odbiorcami naszych produktów. Tak tylko mogą powstawać nowe produkty, odpowiadające precyzyjnym potrzebom klientów.

Stawiamy na wzmacnianie naszej obecności także na rynkach zagranicznych. Równolegle rozwijamy zarówno istniejące, jak i nowe aplikacje. Angażujemy się coraz mocniej także w wymagające ale perspektywiczne rynki jak np. rynek farmaceutyków.

Walorem też są nasze elastyczne linie produkcyjne. Mamy możliwości produkowania różnej wielkości partii oraz dokonywania szybkich zmian z jednego produktu na drugi.

Dywersyfikacja produktowa oraz geograficzna idą w parze, obie mają wspierać naszą konkurencyjność.