„Skupiamy się na rozwoju i umacnianiu naszej pozycji rynkowej, w tym wypracowaniu zyskownego portfolio nowych gier” - relacja z czatu z prezesem Atomic Jelly

Dzień dobry, chciałbym powitać wszystkich uczestników czatu. Przez najbliższą godzinę postaram odpowiedzieć się na wszystkie zadane pytania.

Tuż po debiucie kurs Atomic Jelly wzrósł o 46 procent, co jest bardzo pozytywnym sygnałem świadczący o zainteresowaniu inwestorów. To także potwierdza, że wyznaczona przez nas ścieżka rozwoju jest interesująca na konkurencyjnym rynku gier wideo. Nastawiamy się na długofalowy, konsekwentny wzrost. Przede wszystkim cieszę się z zaufania inwestorów, którego sygnały do mnie docierają.

Debiut akcji Atomic Jelly jest dla nas niezwykle istotnym krokiem w rozwoju naszego studia. Liczymy, że debiut zwiększy grono przyszłych inwestorów naszej spółki, jak i znacząco przełoży się na rozpoznawalność naszego studia.

W tym momencie skupiamy się na rozwoju i umacnianiu naszej pozycji rynkowej, w tym wypracowaniu zyskownego portfolio nowych gier, dlatego w najbliższych latach nie planujemy wypłaty dywidendy. Oczywiście nie wykluczamy tego w przyszłości.

Zakładamy wydawanie 1-2 gier średnio budżetowych gier rocznie, z czego produkcja przynajmniej 1 gry będzie samodzielna, a prace rozpoczynamy od testowania preprodukcji, wybierając taką z największym potencjałem rynkowym. Ponadto pragniemy zaistnieć na platformach konsolowych oraz stopniowo poszerzać zespół Spółki aby w dalszym ciągu intensywnie się rozwijać.

Działamy w pełni niezależnie, jednakże korzystamy przy tym w pełni z doświadczenia oraz zasobów jakie dostarcza nam nasz najważniejszy udziałowiec, otrzymujemy na każdym kroku duże wsparcie

Wishlisty naszych dwóch tytułów: Space Mechanic Simulator oraz Truck Mechanic: Dangerous Paths budują się dynamicznie. Liczymy na dalsze zainteresowanie naszymi grami. Staramy się dopracowywać w nich każdy szczegół, aby efekt końcowy był zadowalający dla odbiorców.

Główne mechanizmy gry są już skończone, realizowaliśmy je przy wsparciu testerów. Wspólnie badaliśmy odbiór projektu, modyfikowaliśmy kwestie gameplayowe oraz balans różnych elementów gry. Następnie skoncentrujemy się na wypełnieniu kontentu, żeby w całości zamknąć projekt.

Oczywiście, zamierzamy zaistnieć na platformach konsolowych takich jak Nintendo Switch, PlayStation oraz Xbox, wydając na nich porty swoich obecnych i przyszłych gier.

Zespół w tym momencie składa się z 12 osób, korzystamy też z usług osób zewnętrznych oraz różnych form współpracy. Stopniowo będziemy poszerzać zespół Spółki celem zwiększenia naszych możliwości.

Oba tytuły nad którymi aktualnie pracujemy są dla nas równie istotne. W obie gry bardzo wierzymy, bo mają naprawdę duży potencjał. W ich produkcję wkładamy całe serce i pasję do gier. Liczymy na pozytywny odbiór graczy. Nie możemy się doczekać ich premier.

Nie chcemy jeszcze składać takich deklaracji. W tym momencie gra jest bliska ukończenia. Naszym priorytetem jest, aby w dniu premiery gra była jak najbardziej dopracowana w każdym aspekcie oraz przechodziła bezbłędnie przez testy, zarówno prowadzone przez nas wewnętrzne, jak również testy realizowane poza naszą firmą. Gdy uznamy że produkt spełnia te oczekiwania - wówczas ogłosimy precyzyjną datę premiery.

Szukaliśmy pomysłu, który pozwoliłby nam wykorzystać nasze dotychczasowe doświadczenie oraz dał duże możliwości kreowania rozbudowanej rozgrywki - Truck Mechanic: Dangerous Paths doskonale się w to wpisuje. Zanim podjęliśmy decyzję o produkcji pełnego tytułu, został on zweryfikowany poprzez wykonanie preprodukcji. Wyniki były satysfakcjonujące, stąd decyzja o produkcji.

W tym momencie skupiamy się na rynku symulatorów ponieważ mamy w tym już doświadczenie oraz widzimy w tym gatunku spory potencjał. Zwłaszcza w symulatorach widzimy możliwość długiego cyklu życia, poprzez rozbudowy o dodatkowe płatne elementy rozgrywki (DLC) jak i kolejne odsłony projektu (sequele). Tym niemniej każda nasza gra posiada cechy innych gatunków, widoczną chociażby w postaci kampanii obudowanych w bogatą warstwę fabularną.

Branża growa jest raczej odporna na ograniczenia pandemiczne, produkować gry można zdalnie, a gracze kupują je i tak w większości cyfrowo. U nas przejscie na pracą zdalną oraz hybrydową zadziałało perfekcyjnie i w tym momencie działamy w 100% w pełni sprawnie i wydajnie.

Chcemy wydać dwa tytuły nad którymi aktualnie pracujemy, czyli Truck Mechanic: Dangerous Paths oraz Space Mechanic Simulator. Planujemy też dalsze powiększanie portfolio o nowe produkcje wraz z wejściem na rynek konsolowy.

Szukaliśmy inwestora gotowego w nas zainwestować, z odpowiednim zapleczem, a jednocześnie dać wolność w podejmowaniu własnych decyzji. Krzysztof Kostowski okazał zainteresowanie, po zaprezentowaniu naszego pomysłu i pierwszego prototypu rozpoczęliśmy współpracę. Obecnie pracuje nam się doskonale, otrzymujemy wsparcie i dobrze się rozumiemy.

W tym momencie nie mamy takich planów ale też niczego nie wykluczamy. Naszym celem jest stabilny i ciągły rozwój spółki.

W pierwszej kolejności wydajemy i dopracowujemy wersje na PC, dopiero w dalszej kolejności zajmujemy się wykonaniem portów.

Core zespołu to w obecnie 12 osób. Osobiście mocno uczestniczę w procesie produkcji. Do tego współpracujemy z zewnętrznymi twórcami - w zależności od aktualnych potrzeb.

Mamy wiele nowych pomysłów nad którymi już teraz pracujemy. Tworzymy preprodukcje, których efektami będziemy się dzielić już niedługo. Mogę wspomnieć tu o chociażby kontynuacji Train Mechanic Simulator, ten tytuł mamy w swoich zasobach który współgra z całym naszym portfolio. To oczywiście nie wszystko, będziemy stopniowo uchylać rąbka tajemnicy wraz z postępem prac.

Wszyscy jesteśmy fanami twórczości CD Projektu. Ta firma niewątpliwie jest dla nas wzorem i punktem odniesienia, do którego dążymy. Trzeba mierzyć wysoko - kto wie co przyniesie przyszłość :)

Tak, większość kluczowych wspólników posiada lock-upy na akcjach Attomic Jelly, w tym oczywiście zarząd i członkowie zespołu. Osobiście jak najbardziej rozważam dokupienie kolejnych pakietów.

W najbliższym czasie nie mamy takich planów, ale oczywiście nie wykluczamy tego w przyszłości.

Oczywiście, jak wspomniałem wcześniej w zaawansowanym stadium mamy prace nad preprodukcjami. Po pierwszych opiniach na ich temat wyłonimy nasz kolejny projekt.

Wszystkie nasze gry są sprzedawane globalnie w modelu dystrybucji cyfrowej. Do tego oczywiście mamy model dystrybucji stacjonarnej krajowej, jeżeli uznamy że jest uzasadnienie na dystrybucję gry w fizycznej formie poza granicami kraju i takie działania będziemy rozpatrywać. Na ten moment główna siła sprzedażowa tkwi w dystrybucji cyfrowej, a ta jest z definicji międzynarodowa.

Nie rozpatrujemy żadnej firmy polskiej w kontekście konkurencji i też tego nie odczuwamy, wręcz przeciwnie z wieloma podmiotami rozmawiamy o potencjalnej współpracy chociażby marketingowej (głównie powiązanych z grupą Playway). Staramy się robić gry w różnych aspektach nowatorskie i unikalne, dzięki czemu nie musimy obawiać się wspomnianej konkurencji.

Od kilkudziesięciu lat pracuję w różnorodnych zawodach kreatywnych. Wykonywałem zlecenia dla marek globalnych. W międzyczasie wykonywałem prace zlecone dla firm gamedevowych. Przez dłuższy czas pełniłem rolę Lead Level Designera w dużej firmie gamedevowej. Jestem też wykładowcą na uczelni wyższej Collegium Da Vinci, gdzie wykładam przedmioty związane z produkcją gier.

Obecnie nie ubiegamy się o żadne dofinansowanie. Nie wykluczamy takiego działania w przyszłości. Obecnie najważniejsza jest dla nas swoboda w realizacji projektów.

Raport roczny za 2020 rok zaprezentujemy Państwu 22 marca br.
Raport okresowy za Q1 2021 podsumujemy 17 maja, Q2 natomiast 16 sierpnia, a Q3 15 listopada.

Tak, będziemy regularnie publikować podsumowania w formie wideo. Zachęcamy do śledzenia aktualności na naszej stronie: atomic-jelly.com. Planujemy także uczestnictwo w czatach inwestorskich oraz webinarach, w których będziemy informowali o postępach i planach działalności spółki.

O wycenie spółki decyduje rynek. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości inwestorzy jeszcze mocniej uwierzą w Atomic Jelly i wówczas kapitalizacja firmy będzie wyższa. Po wczorajszym zainteresowaniu akcjami naszej spółki jestem spokojny o jej przyszłość.

W tym momencie grono naszych głównych inwestorów jest już określone i składa się zarówno inwestorów instytucjonalnych, jak również prywatnych. Będzie nam bardzo miło, jeśli do naszego akcjonariatu będzie chciał dołączyć kolejny duży podmiot, jednak cieszymy się z obecności wszystkich naszych akcjonariuszy.

W 2019 roku przeprowadziliśmy kampanię crowdfundingową na platformie Find Funds, gdzie zebraliśmy znaczące środki na rozwój. Do tego doliczyć należy dwie gry w bardzo zaawansowanej produkcji i z dobrymi wynikami wishlist, dobrze przyjęte na Festiwalu Steam. Dodatkowo mamy już trzy wydane gry, z których dwie dodatkowo są portowane na konsole i dadzą w przyszłości dodatkowe przychody. Ponadto będziemy testować kolejne pomysły w postaci preprodukcji (nad którymi pracujemy już teraz), a które pozwolą nam rozpocząć kolejne projekty z dużym potencjałem rynkowym.

Niczego nie wykluczamy, pragniemy się rozwijać. W tym momencie skupiamy się na wykorzystaniu potencjału jaki otrzymaliśmy wchodząc na rynek NewConnect.

Nasze doświadczenie, sposób pracy oraz podejście do tworzonych gier, które zawsze są dobrze przygotowane merytorycznie, przekazują wartościowe treści, a każda kolejna jest znacząco lepsza od poprzedniej.

W ścisłej czołówce producentów gier, skupionych na tworzeniu przyciągających uwagę graczy.

Otrzymane środki przeznaczyliśmy na tworzenie prototypów, ale przede wszystkim na rozwój studia oraz oczywiście rozwój projektów, posiadamy jeszcze spory zapas z tej puli.

Tworzymy gry o stosunkowo bardzo oszczędnych budżetach co do otrzymywanej jakości. Budżet gry zawsze zależy jednak od potencjału i wielkości gry.

To gra łączy w sobie kilka gatunków, bardzo zaawansowany symulator kierowcy, ale przede wszystkim mechanika samochodowego. To także gra eksploracyjna z ciekawą fabułą z wieloma zwrotami akcji, które nie pozwolą graczom na nudę.

W tym momencie pracujemy nad kilkoma ciekawymi pomysłami w postaci zaawansowanych preprodukcji, będziemy je stopniowo i konsekwentnie prezentować.

Nastawiamy się na Train Mechanic Simulator. Aktualnie tworzymy jego preprodukcję. W zależności od odbioru tytułu, podejmiemy decyzję o kolejnych etapach produkcyjnych, o których będziemy komunikować rynek na bieżąco.

Odbiór jest bardzo dobry. Co warto podkreślić, otrzymaliśmy bardzo pozytywny feedback od użytkowników na platformach takich jak reddit i na grupach facebookowych.

Aktualnie przepisujemy grę na nową wersję silnika o nowej szacie graficznej, dodajemy warstwę fabularną, ulepszamy gameplay - wszystko w oparciu o opinię testerów i feedback graczy. Chcemy, aby produkt finalny był o wysokiej jakości. Aktualnie nie informujemy o konkretnej dacie premiery. Dodam, że aktualnie pracujemy też nad wypuszczeniem prologu do gry.

Docelowo chcemy równorzędnie rozwinąć oba te profile działalności. Zbieramy cały czas doświadczenie na polu wydawniczym, rozmawiamy z dużymi podmiotami, rozwijamy sieć partnerów handlowych, wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Mamy dobry zespół, szybko się uczymy, jesteśmy pracowici i skoncentrowani na osiągnięciu sukcesu. Tworzymy produkty w coraz wyższej jakości, a każda kolejna gra jest znacząco lepsza od poprzedniej. Decyzję inwestycyjną zostawiam do indywidualnych rozważań inwestorów.