„Na ten moment skupiamy się na pre-produkcji Project Cardinal” - relacja czatu z prezesem zarządu Draw Distance

Dzień dobry. Serdecznie dziękuję za przybycie. Zapraszam do zadawania pytań.

Na ten moment skupiamy się na pre-produkcji Project Cardinal. O tej grze będziemy więcej mówić w przyszłym roku. Zgodnie z zapowiedziami w trzecim kwartale podejmiemy decyzję o dalszych losach Far Peak i dowiemy się co dalej z Project Swan. O obu projektach będziemy informować na bieżąco do końca tego roku.

Jesteśmy bardzo zadowoleni. Czerwcowe działania marketingowe przekroczyły nasze kpi założone na ten miesiąc. Dzięki dużej widoczności Guerrilla Collective na stronie głównej Steam przez prawie tydzień wielu użytkowników platformy mogło zapoznać się z grami prezentowanymi w trakcie eventu - w tym z Serial Cleaners. Dodatkową widoczność zarówno grze, jak i Spółce zapewnił udział w evencie organizowanym przez serwis GameSpot. Warto dodać, że wczoraj GameSpot opublikował kolejny materiał z gry, który był widoczny na pierwszej stronie portalu.

Nie komentujemy trwającej emisji, ale zachęcamy do wzięcia udziału. W tej chwili trwają zapisy na akcje poprzez naszą stronę ir.drawdistance.dev oraz stronę DM NWAI na enwai.pl

O zainteresowaniu i wynikach emisji opowiemy po jej zakończeniu.

Dziękuję. Mamy ułożony plan marketingowo-komunikacyjny, którego się trzymamy, ale który oczywiście weryfikujemy zgodnie z pojawiającymi się nowymi opcjami (np. zapowiadane eventy). Obecnie mamy na tapecie kolejne eventy, o których poinformujemy już niedługo. Pracujemy nad publikacjami w mediach i, w późniejszym czasie, u influencerów.

Przy grach z serii Vampire: The Masquerade zdobyliśmy doświadczenie w tworzeniu intrygujących fabuł i ciekawych postaci. Nauczyliśmy się również pracować w ramach danego IP i trafiać w oczekiwania właściciela marki. Wykorzystamy to doświadczenie przy produkcji Project Cardinal. Z kolei Serial Cleaners posłuży jako baza technologiczna i gameplayowa.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów naszej pracy nad materiałami koncepcyjnymi do Project Swan, jednak na pierwsze komentarze musimy poczekać. Zgodnie z umową feedback od wydawcy otrzymamy do połowy sierpnia br.

Pomysł jest nasz, ale IP należy do wydawcy. To bardzo podobna sytuacja do Project Cardinal.

Tak, ale jest za wcześnie na konkrety. Zależy nam, żeby nie mieć dużych przerw pomiędzy premierami gier i dlatego intensywnie myślimy o tym, co powinno wydarzyć się w przyszłym roku. Oczywiście w 2022 roku będziemy w dalszym ciągu prowadzić działania pro-sprzedażowe dla Serial Cleaners i obu Wampirów.

To prawda, że czwarty kwartał to tak zwany szczyt wydawniczy, podczas którego ukazuje się sporo gier z segmentu AAA, jednak nie tylko. Mamy bardzo dobre wspomnienia z grudniowej premiery Coteries of New York, zespół wydawniczy został znacząco wzmocniony, więc perspektywa samodzielnego wydania gry nas nie przeraża, natomiast jesteśmy elastyczni i otwarci na sugestie ewentualnego wydawcy, jeśli zdecydujemy się podpisać umowę wydawniczą.

Będziemy kontynuować nasze działania, ale na mniejszą skalę. Nieco spowolni się rozwój Spółki, ale premiery Serial Cleaners i Project Cardinal nie będą zagrożone.

Dzień dobry. Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie. Proszę zauważyć, że Draw Distance to nietypowa spółka gamingowa - zazwyczaj członkowie zarządu mają kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt procent akcji spółki, którą prowadzą. Przeważnie dlatego, że sami ją zakładali. W naszym przypadku jest inaczej, jestem jedynym członkiem zarządu, a do firmy dołączyłem jako pracownik w 2015 roku. Mam akcje Spółki, ale poniżej 5%. To może być negatywnie odbierane, a tymczasem moim celem jest pokazanie, że zależy mi na Spółce i chciałbym jak najmocniej się w nią zaangażować. Natomiast nie wiem czy pytanie dotyczy tego, czy powinienem akcje kupować, czy brać udział w programie motywacyjnym. Na pewno dobrze by było, gdyby Zarząd Spółki wykazywał możliwie największe zaangażowanie.

Jak najbardziej będziemy. Zgodnie z naszym założeniem dotyczącym transparentności w komunikacji, będziemy w najbliższym czasie kontynuować utrzymywanie kontaktu z inwestorami (i nie tylko) na Twitchu i Twitterze. Feedback na temat naszych działań jest pozytywny, co również zachęca nas do dalszych działań.

Tak, natomiast na podzielenie się szczegółami jeszcze przyjdzie czas.

Na ten moment nie mamy takiego planu. Mamy natomiast dość szczegółową roadmapę komunikacyjno-marketingową, która zakłada szereg działań.

W dalszym ciągu prowadzimy w tej sprawie rozmowy, co jest zupełnie naturalne. W momencie kiedy będziemy mieli nowe informacje, podzielimy się nimi.

Na więcej szczegółowych informacji dotyczących Projektu Cardinal przyjdzie czas w przyszłym roku. Na razie skupiamy się na preprodukcji gry. Zachęcam do zapoznania się z prezentacją inwestorską na ir.drawdistance.dev i enwai.pl - jest tam trochę więcej szczegółów.

Nie stawiamy na wyróżnianie się, skupiamy się na robieniu dobrych gier z rozwiniętą fabułą, zdefiniowanym stylem wizualnym i świetną muzyką. Oraz na byciu dobrym pracodawcą.

Nie podajemy szczegółowych liczb dotyczących wielkości wishlisty na żadnej z docelowych platform. Jesteśmy jednak zadowoleni z dynamiki przyrostu dziennego na Steamie i analizując tę zmienną, jesteśmy dobrej myśli jeśli chodzi o realizację założonego celu w tym obszarze

Na produkcję i wydanie Serial Cleaners oraz Project Cardinal. Na dokończenie technologii w ramach GameINN. A także na rozwój firmy, czyli wzrost zatrudnienia (produkcja i marketing), podniesienie jakości naszych gier i możliwość tworzenia dwóch gier naraz.

Nie, będziemy kontynuować naszą działalność niezależnie od wyniku emisji. Głównym celem emisji jest dynamiczny rozwój Spółki.

Emisję akcji planowaliśmy już w ubiegłym roku, ale musieliśmy zmienić nasze plany m.in. ze względu na pandemię. O tych działaniach informowaliśmy na bieżąco i teraz po prostu do tego wróciliśmy, jako że mamy okazję do dynamicznego rozwoju Spółki (choćby dzięki współpracy z Paradox Interactive).

Mamy obecnie oferty od wydawców, natomiast mamy co do nich również bardzo konkretne oczekiwania odpowiadające projektowi. Rozmowy z wydawcami w dalszym ciągu trwają, zainteresowanie tytułem jak najbardziej ma miejsce. Czy dojdzie do podpisania umowy wydawniczej, zobaczymy. Jesteśmy natomiast w pełni przygotowani na ewentualne wydanie Serial Cleaners własnymi siłami.

Dzięki wytworzonej technologii będziemy mogli produkować gry o złożonych fabułach - czyli dokładnie to, co już będzie widoczne w Serial Cleaners, a jeszcze bardziej w Project Cardinal. W efekcie podniesiona zostanie jakość obu gier. Projekt zdecydowanie usprawni dalszą produkcję naszych tytułów i będzie stanowić ich bazę technologiczną. Będzie jednym z czynników, które wpłyną na przychody.

Myślę, że to po prostu właściwy moment, żeby o tym mówić. Na ten moment skupiamy się na budowaniu listy życzeń Serial Cleaners. Podchodzimy do tematu ambitnie, ale realistycznie. Na ten moment nie weryfikujemy forecastów sprzedażowych. Jesteśmy natomiast bardzo zadowoleni z dotychczasowej realizacji celów marketingowych i biznesowych.

Będziemy kontynuować nasze działania na mniejszą skalę. Spowolni to proces zatrudniania i może przesunąć w czasie moment wejścia w segment AA.

PDA nie jest rozważane. Akcje powinny trafić na rachunki inwestorów w ciągu tygodnia od podwyższenia kapitału zakładowego w KRS. Korzystając z okazji przypomnę, że zapisy trwają do 14 lipca.

Project Swan jest projektem realizowanym we współpracy ze światowej sławy wydawcą, jednak projekt znajduje się na innym etapie w porównaniu do Cardinala. W przypadku tej drugiej produkcji obecnie prowadzimy działania preprodukcyjne. Do Project Swan stworzyliśmy dokumentację, której pozytywna ewaluacja przez wydawcę pozwoli nam przejść do etapu preprodukcji. Nie mogę wiele powiedzieć o modelu biznesowym, ale jest bardziej zbliżony w założeniach do tego, co robimy z Paradoksem w tej chwili, niż do tego, co było w przypadku Vampire: The Masquerade.

Na chwilę obecną skupiamy się na zapowiedzianych projektach.

Bloober Team posiada prawie 35% udziałów w naszej firmie. Nasze relacje są przyjacielskie, możemy liczyć na ich pomoc, kiedy ta jest potrzebna (głównie przy działaniach marketingowych oraz wymianę know how), natomiast Bloober Team nie jest bezpośrednio zaangażowany w nasze działania. Pod tym względem jesteśmy zupełnie niezależni.

Rozpoczęliśmy rozmowy z potencjalnymi pracownikami, ale czekamy na wyniki emisji. Chciałbym podkreślić, że nie planujemy zatrudnić nagle kilkunastu osób. Zwiększenie zatrudnienia będzie odbywało się stopniowo. Rozbudowujemy zespół i rozwijamy kompetencje tak, aby znalazło to odbicie w naszych produkcjach.

Dziękuję za udział :) Zapraszam na platformę Domu Maklerskiego NWAI pod adresem enwai.pl

Na ten moment czekamy na feedback wydawcy, który według umowy dostaniemy w połowie sierpnia. Jeśli będzie zielone światło, żeby kontynuować współpracę będziemy najpierw negocjować warunki umowy i od tego zależy moment rozpoczęcia prac produkcyjnych.

Minęła godzina, na wszystkie pytania odpowiedziałem, więc to chyba dobry moment na zakończenie czatu. Bardzo dziękuję za przybycie i za pytania. Serdecznie zapraszam do śledzenia Spółki na Twitterze i Twitchu, a także zachęcam do wzięcia udziału w emisji. Więcej informacji na enwai.pl. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.