Dokładnie cztery lata temu, 5 sierpnia 2011 r. renomowana agencja ratingowa Standard & Poors obniżyła rating USA z najwyższego poziomu AAA na AA+. Analitycy agencji zaniepokoili się problemami budżetowymi największej gospodarki na świecie, zwłaszcza przyjętą trzy dni wcześniej uchwałą kongresu o redukcji zadłużenia. Obniżenie ratingu kredytowego dla największej na świecie gospodarki wstrząsnęło światowymi rynkami. Był to, czarny łabędź, czyli coś czego nikt się nie spodziewał.
Oto w jakim miejscu, cztery lata po tym niespodziewanym wydarzeniu, znajduje się S&P500, dolar, ropa i 10-letnie obligacje USA
S&P500 +75%
Wykres 1 Indeks S&P500 - interwał dzienny lata 2011 - 2015
Zaledwie dwa miesiące po obniżeniu ratingu indeks #SP500 wyznaczył dołek i do tej pory nigdy nie był już niżej. W stosunku do sesji z 5 sierpnia 2011 r. do dziś (Wykres 1) kurs najważniejszego indeksu na świecie wzrósł o 75%.
USD Index +16%
Wykres 2 USD Index - interwał dzienny lata 2011 - 2015
Amerykańska waluta, zamiast się załamać po obniżeniu ratingu, zaledwie kilka dni po tym wydarzeniu wyznaczyła dołek (Wykres 2). Od 5 sierpnia 2011 r. do dziś kurs #USDIndex (USD w stosunku do koszyka innych walut) zyskał na wartości 16%.
Rentowność obligacji 10 lat USA -11%
Wykres 3 Rentowność obligacji 10 lat USA- interwał dzienny lata 2011 - 2015
Ciekawostką jest też to, że, po obniżeniu ratingu, rentowność 10-letnich obligacji USA spadła zamiast wzrosnąć. Rekordowe minimum rentowności 10 latki USA wyznaczyły w połowie 2012 roku, na poziomie 1,4%. Dzisiaj rentowność 10 letnich obligacji USA jest wciąż notowana 11% niżej niż 5 sierpnia 2011 roku (Wykres 3).
Złoto -34%
Wykres 4 Złoto - interwał dzienny lata 2011 - 2015
Poważna przecena dotknęła złoto. Kto 5 sierpnia 2011 roku uwierzył w rozpad systemu finansowego surowo za to zapłacił. Złoto swoje historyczne maksima wyznaczyło dokładnie miesiąc później. Dziś (Wykres 4), od momentu obniżenia ratingu dla USA, jest wyceniane 34,3% niżej.
Ropa -46%
Wykres 5 Ropa - interwał dzienny lata 2011 - 2015
Czarne złoto, czyli ropa, jest notowane obecnie 46% niżej niż przed obniżką ratingu USA w 2011 roku.
Kto by pomyślał, że cztery lata po obniżeniu ratingu kredytowego dla największej gospodarki na świecie rynki znajdą się tu gdzie są teraz. Takie są jednak właśnie czarne łabędzie. Wydawało się, że rynek finansowy Stanów Zjednoczonych czeka destrukcja, a stało się zupełnie inaczej. USA są mocniejsze niż były kiedykolwiek. Tylko czy tuż za rogiem nie czeka kolejny rynkowy czarny łabędź?
