Czy nowe szczyty to początek drogi ku wzrostom? - analiza rynku okiem Sindicator.net
W piątek 19 września indeks #WIG ustanowił nowe, wieloletnie maksimum. Do absolutnych historycznych szczytów jest nadal daleko, bo brakuje ponad 21% i po drodze inwestorów czekają jeszcze co najmniej trzy znaczące poziomy oporów. Z drugiej strony wciąż są obawy, że rynek zawróci i będziemy kontynuować szeroki, długi i męczący trend boczny. Jakie są szanse na zrealizowanie obydwu scenariuszy, jakie argumenty są ku utrzymaniu wzrostów i jakie są ryzyka spadków? Sprawdzamy to z punktu widzenia analizy okiem Sindicator.net.
Gwałtowne zmiany w ilości spółek w trendzie spadkowym
Po kilku bardzo nerwowych miesiącach, liczba spółek w trendzie spadkowym zaczęła w końcu spadać i wróciła do poziomów z kwietnia tego roku.
Wykres 1. Indeks #WIG oraz procentowy udział spółek w trendach dziennych (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014 r.)
Cieszy też fakt, że przybywa spółek w trendzie wzrostowym i już dziś stanowią one 27% całego rynku GPW, czyli także najwyżej od kwietnia. Zważywszy na fakt, że kurs już jest znacznie wyżej niż przed pięcioma miesiącami, nasuwa się tu analogia do sytuacji dokładnie sprzed dwóch lat (Wykres 1).
Średnie długookresowe
Co przyniosą najbliższe dni czy tygodnie nikt nigdy nie jest w stanie stwierdzić, ale patrząc na analogie z przeszłości można z trochę większym prawdopodobieństwem określić długoterminowe ruchy. Dlatego warto spojrzeć na średnie ruchome dla indeksu #WIG oraz wszystkich spółek z ostatniego półrocza (100 dniowe) i z ostatnich 10-11 miesięcy (200 dniowe)
Wykres 2. Indeks #WIG oraz procent spółek powyżej własnej średniej 200 dniowej (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014
W dolnej części Wykresu 2 przedstawiona jest procentowa ilość spółek, których kurs jest wyżej od ich średniej SMA 200. Obecna sytuacja bardzo przypomina tą z września 2012 roku. Ilość spółek powyżej średniej jest na poziomie 40% i WIG także znajduje się znacznie powyżej własnej średniej (Wykres 2). Jeszcze lepiej sytuacja prezentuje się dla średniej 100 dniowej. Już teraz prawie połowa spółek jest powyżej (Wykres 3).
Wykres 3. Indeks #WIG oraz procent spółek powyżej własnej średniej 100 dniowej (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014
Indeks wyprzedza wzrosty na spółkach
Mimo nowych rekordów na indeksie, przeciętny inwestor nie odczuwa satysfakcji. Połowa spółek wciąż jest w trendzie spadkowym, a tych wzrostowych jest stosunkowo mało. Dlaczego indeks rośnie a cały rynek nie? Odpowiedzi na to pytanie udziela oczywiście skład indeksu i jego wagi. To największe spółki są w znacznym stopniu odpowiedzialne za kurs całego WIG-u.
Wykres 4. Indeks #WIGBANKI (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014 r.)
Jeszcze trzy miesiące temu patrzyliśmy z niepokojem jak największe spółki, czyli banki, które wchodzą do indeksu #WIG aż z 29,5% wagą, wchodzą w trend spadkowy. Co gorsza, do końca wakacji spadek ten się pogłębiał. Wtedy, jedyną nadzieją było utrzymanie wzrostów w pozostałych, znaczących sektorach, czyli energetyce (z 11,8% wagą), paliwowym (z 8,4% wagą) i surowcowym (z 8,0% wagą).
Wykres 5. Indeks #WIGENERGIA (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014 r.)
Wykres 6. Indeks #WIGPALIWA (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014 r.)
Wykres 7. Indeks #WIGSUROWCE (dane z serwisu Sindicator.net na dzień 19.09.2014 r.)
Energetyce i surowcom udało się, choć nie bez trudności, utrzymać trend wzrostowy. Paliwa niestety podążyły za bankami.
We wrześniu sytuacja się na szczęście odwróciła. Banki podążyły na północ, a za nimi także pozostałe ważne sektory. Nawet branża paliwowa powoli nadrabia zaległości. Tak więc obecnie wzrosty na indeksie zawdzięczamy głównie bankom i sektorowi energetycznemu. Jest to dobra wiadomość, gdyż właśnie wzrosty na największych spółkach są oznaką zainteresowania rynkiem przez dużych graczy. Potem dopiero następuje ruch na małych i średnich przedsiębiorstwach. Dalsze wzrosty indeksów są uzależnione więc od poprawy koniunktury na "maluchach".
Podsumowanie
Obecnie indeks WIG zaatakował szczyt z listopada 2013 roku. Porównując procentowe ilości spółek w trendach oraz położenie indeksu i wszystkich spółek względem długoterminowych średnich kroczących SMA 100 i SMA 200 możemy stwierdzić, że mamy do czynienia z bardzo podobną sytuacją rynkową jak we wrześniu 2012 roku. Dodatkowo możemy zauważyć spore zainteresowanie największymi spółkami. To wszystko sprawia, że przyszły długoterminowy trend indeksu #WIG może z większym prawdopodobieństwem być wzrostowy niż boczny. Jednak do utrzymania wzrostów potrzebujemy zainteresowania się inwestorów małymi i średnimi spółkami.