Jakie dywidendy wypłacą banki w 2018 roku?

Tak jak w poprzednich latach, KNF przedstawił swoje stanowisko w sprawie polityki dywidendowej banków z wypracowanych zysków w 2017 roku. Tym razem kryteria nie zostały zaostrzone, ale i tak nie możemy spodziewać się wysokich dywidend. Jakie dywidendy wypłacą banki w 2018 roku? Sprawdziliśmy to i oszacowaliśmy też potencjalną wysokość wypłat.

Skuteczna strategia KNF stabilizowania sytuacji banków

W ostatnich latach banki, za sprawą KNF, ograniczyły znacznie wypłaty. W bieżącym, 2017 roku tylko trzy podzieliły się ze swoimi akcjonariuszami zyskami wypracowanymi w 2016 roku. Tak źle nie było już od dawna. Jednak ograniczenie polityki dywidendowej okazało się skutecznym narzędziem w rękach urzędu nadzorującego. Pozwoliło na ustabilizowanie kapitałów własnych banków, przy jednoczesnym znacznym zwiększeniu ich odporności na kryzys.

Każdy bank co roku dostaje indywidualne wytyczne od KNF dotyczące wypłat. Lecz te poznamy najwcześniej na wiosnę. Tymczasem już teraz nadzór podał podstawowe kryteria oceny wypłat dywidend. Wciąż istotny wpływ na potencjalną dywidendę ma udział walutowych kredytów mieszkaniowych w całym portfelu banków. Na szczęście może on maleć w czasie ze względu na postępującą amortyzacją portfela i spadek kursu franka.

Zobacz także: Ile kredytów we franku mają banki w 2017 r.?

Trzy banki z szansą na wysoką dywidendę w 2018 roku

Mimo zaostrzania kryteriów wypłat, dwa banki dzieliły się w bieżącym, 2017 roku, niemal całym zyskiem z akcjonariuszami. Były to Bank Handlowy i Pekao. W obu praktycznie nie ma obciążających kredytów walutowych, a ich kondycja finansowa jest bardzo dobra. Dlatego i w przyszłym roku istnieje duża szansa na wypłatę do 100% zysku w postaci dywidendy.

Jednak, w przeciwieństwie do poprzedniego roku, tym razem nie wszystkie kryteria zostały ściśle sprecyzowane przez KNF i zależą na przykład od wrażliwości banku na niekorzystne scenariusze makroekonomiczne. W szczególności dotyczy to właśnie banków, które chciałyby się podzielić całym zyskiem z akcjonariuszami. Dlatego też w przypadku Banku Handlowego i Pekao nie jest do końca pewne, czy KNF zezwoli na wypłatę 100%, czy tylko 75% zysku.

W podobnej sytuacji jest też ING Bank Śląski, który także nie jest obciążony kredytami frankowymi. Jednak w tym roku KNF w ostatniej chwili zaostrzył mu kryteria i nie zezwolił na wypłatę. Dlatego nie jest pewne czy i w 2018 r. dostanie pozwolenie na podzielenie się całym zyskiem, czy może tylko jego częścią.

Banki z szansą na dywidendę w 2018 r.

Przejrzystą sytuację dywidendową ma PKO Bank Polski. Spełnia on kryteria do wypłaty 75% zysku netto. Niestety bank jest obciążony kredytami walutowymi, których znacząca część udzielona została w latach 2007-2008. Dlatego, według kryteriów narzuconych przez KNF, dywidenda musi zostać pomniejszona do 25%. Bank potwierdził to w komunikacie dla akcjonariuszy.

Trudniej zaś określić potencjał do wypłaty dywidendy przez mBank. Nie wiadomo do końca czy są w stanie spełnić nowe kryteria podane przez KNF, w szczególności te dotyczące wrażliwości na niekorzystne warunku ekonomiczne. Bank będzie musiał skorygować wypłatę ze względu na udzielone kredyty walutowe. Dywidenda, o ile będzie w ogóle możliwa do wypłaty, będzie dla mBanku nie większa od 20% - pomniejszenie o 30 punktów procentowych ze względu na kredyty walutowe i o kolejne 50 punktów procentowych ze względu na kredyty udzielone w latach 2007-2008.

Banki, które nie wypłacą dywidendy

W niepewnej sytuacji jest też dywidenda Banku Millennium. Bank nie wypłacał już zysków od 2014 r. i także w przyszłym roku może tego nie zrobić. Z jednej strony spełnia wszystkie kryteria do wypłaty 50%, a może i nawet 75% zysku. Lecz bardzo duży procent kredytów walutowych niweluje możliwość wypłaty praktycznie do zera. Jest więc mała szansa na dywidendę w 2018 r. Jednak jeśli nawet bank w ogóle dostanie pozwolenie od KNF na jakąkolwiek wypłatę, to nie przekroczy ona 25%.

Raczej też nie zobaczymy dywidendy z Alior Banku. Spełnia on, co prawda, rygorystyczne wymogi KNF i niemal nie ma kredytów walutowych. Jednak podczas czatu inwestorskiego w zeszłym roku, ówczesny prezes, Wojciech Sobieraj powiedział, że nie przewiduje wypłaty dywidendy przed końcem 2018 r. Zarząd potwierdził swoje stanowisko także w lipcu, zapowiadając utrzymanie strategii i brak wypłat nawet do 2020 r. Wszystko więc będzie zależeć od Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.

Jak co roku, nie zobaczymy też dywidendy z Banku Ochrony Środowiska i Getin Noble Banku. Wciąż wykazują straty.

Dywidendy banków w 2018 r.

W Tabeli 1 zebraliśmy razem szacunkowe dane potencjalnych dywidend banków w 2018 r. Na podstawie aktualnego kursu i zysków za ostatnie 12 miesięcy, obliczyliśmy też stopę dywidendy.

Tabela 1. Potencjalne dywidendy banków w 2018 r. wraz ze stopą dywidendy na dzień 27 listopada 2017 r.

Dość wysoką stopę dywidendy ma Bank PEKAO. W przypadku utrzymania zysków na podobnym poziomie w ostatnim kwartale i wypłacie ok 100% sięgnęłaby ona aż 5,6%. Podobnie wysoką stopę ma Bank Handlowy (5,1%).

Dywidendy wciąż nie są pewne

Niestety opublikowanie przez KNF stanowiska dotyczącego dywidend nie jest gwarancją wypłaty zysków. W zeszłym roku pięć banków spełniało kryteria, lecz ostatecznie zyskiem podzieliły się tylko trzy. KNF także i tym razem planuje przedstawić wytyczne dla każdego z banków z osobna. Możemy się ich spodziewać najwcześniej na początku 2018 r.

Zobacz także: Tylko 3 banki wypłacą dywidendy w 2017 roku. Tak źle nie było od 8 lat

Warto na koniec dodać jeszcze jedną uwagę. Kurs CHFPLN cały czas spada. W piątek znalazł się na rocznych minimach i zapalił 3,6 zł. Procentowy udziału kredytów walutowych w całym portfelu kredytowym może się więc zmienić. Millenium może zejść poniżej 30% ,a mBANK i PKO poniżej 10% udziału kredytów walutowym w całym portfelu. To by znacząco zmieniało ostateczną dywidendę tych banków z zysku za 2017 rok. Banki mają też czas, aby część kredytów przewalutować w drodze negocjacji na kredyty złotowe. Na pewno będą się starały to zrobić, aby móc wreszcie wypłacić solidne dywidendy w 2018 roku.