Co wpływa na wyniki polskich funduszy inwestycyjnych i dlaczego są takie drogie
Zaskakujący jest wpływ cech zarządzających funduszami czy atrybutów funduszy na wyniki inwestycyjne tych podmiotów - wynika z książki „Determinanty efektów alokacji aktywów funduszy inwestycyjnych w Polsce" dr Dariusza Filipa.
Istnieje statystycznie istotny związek między efektami alokacji funduszy a ich atrybutami oraz cechami zarządzających – taki wniosek płynie z książki „Determinanty efektów alokacji aktywów funduszy inwestycyjnych w Polsce. Atrybuty funduszy oraz cechy zarządzających” (C.H. Beck, Warszawa 2021) autorstwa dr Dariusza Filipa.
O to jakie są determinanty efektów alokacji aktywów funduszy inwestycyjnych w Polsce zapytał dr Dariusz Filip, który jest adiunktem w Katedrze Finansów na Wydziale Społeczno-Ekonomicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Przeprowadził pionierskie w naszym kraju badanie i napisał monografię, którą podzielił na cztery rozdziały. W pierwszym zdefiniował atrybuty funduszy (wielkość, okres działania, koszty uczestnictwa, stopa obrotu, struktura zarządzania) oraz przedstawił ustalenia badawcze w zakresie ich wpływu na efekty alokacji. W rozdziale drugim opisał grupy cech zarządzających, które mogą świadczyć o ich umiejętnościach. W rozdziale trzecim omówił procedurę badawczą a w rozdziale czwartym zaprezentował ustalenia dotyczące determinant w ramach dwóch obszarów (ryzyko i wyniki inwestycyjne).
Wielkość funduszu czy wiek zarządzającego wpływają na wyniki
Cóż się okazuje? Jeśli chodzi o wielkość funduszu, to zagraniczne badania pokazywały, że z jednej strony potrafi ona przynosić korzyści (ekonomika skali pomaga przy obniżce kosztów), ale generalnie jest utożsamiana z tzw. efektem erozji wyników (wysokie koszty transakcyjne). Mniejsze fundusze mają większą sprawność handlową (szybciej wychodzą z pozycji) oraz sprawność (jeden zarządzający podejmuje decyzję szybciej, niż kolegium). Poziom wartości aktywów w zarządzaniu może do pewnego stopnia pomagać w objaśnianiu wyników, ale siła i kierunek tej relacji są inne na rynkach wschodzących, a inne na rynkach rozwiniętych.
Jeśli chodzi o okres działania funduszu, to okazuje się, że młodsze fundusze są bardziej wyczulone na zmiany rynkowe, niż starsze. Im starszy fundusz, tym mniej wydajny, ale jednocześnie tym bardziej wyspecjalizowany w odnajdywaniu okazji rynkowych.
Jeśli chodzi o koszty zarządzania, to literatura wskazuje na odwrotną zależność między wskaźnikiem kosztów a wynikami. Tymczasem, jak przyznaje autor, poziom opłat na polskim rynku jest ponad dwukrotnie wyższy, niż w Europie Zachodniej oraz pięciokrotnie wyższy, niż w USA.
W przypadku stopy obrotu (miara aktywności transakcyjnej) istnieje pozytywny związek z jej wzrostem a wynikami, tak jakby bardziej aktywne fundusze potrafiły częściej znajdować okazje rynkowe. W Polsce fundusze nie publikują danych dotyczących stopy obrotu.
Jeśli chodzi o strukturę zarządzania funduszami, to może ona być indywidualna lub kolegialna. Okazuje się, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy grupowe zarządzanie jest bardziej skuteczne od indywidualnego.
A czy cechy zarządzających mają wpływ na wyniki? Okazuje się, że płeć – nie. Wiek – tak, w tym sensie, że im starszy zarządzający, tym jest bardziej skłonny do… podejmowania wysublimowanego ryzyka (młodsi inwestują bezpieczniej, bardziej stadnie, bo boją się o wyniki, a więc de facto o miejsce pracy). Im wyższe doświadczenie i kwalifikacje, tym lepsze wyniki.
A jak jest w Polsce? Wedle badania przeprowadzonego przez dr Filipa, istnieje statystycznie istotny związek między efektami alokacji funduszy a ich atrybutami oraz cechami zarządzających. Jest to jednak kwestia, która z pewnością wymaga dalszych badań.
Zobacz także: Od dziś w łatwy sposób zainwestujesz w sWIG80 - ruszają notowania BETA ETF sWIG80TR
Polski rynek jest malutki, a fundusze diablo drogie
Monografia pełna jest ciekawych danych. Dowiadujemy się na przykład, że największym rynkiem funduszy jest amerykański (25 130 mld euro w zarządzaniu pod koniec 2019 r.), stanowiący aż 47% globalnego rynku. Funduszom inwestycyjnym w Polsce powierzono 37,9 mld euro, co stanowi ledwie 0,07% wartości rynku światowego. Średnia wielkość funduszu amerykańskiego to 2 227 mln euro, a polskiego – ledwie 70 mln euro.
Szokuje z pewnością wykres ze str. 76, pokazujący jak wysoki jest współczynnik kosztów zarządzania w polskich funduszach, na tle funduszy z innych krajów. Zdaniem autora, wiąże się to z relatywnie wczesną fazą rozwoju oraz niskim poziomem zaawansowania polskiego rynku funduszy, przyjętym modelem systemu finansowego, utrzymującą się niską świadomością klientów oraz ograniczoną konkurencją.
Monografia dr. Dariusza Filipa została dobrze oceniona przez członków środowiska naukowego. „Jest bardzo wartościowym opracowaniem naukowym dotyczącym czynników fundamentalnych determinujących ryzyko inwestycyjne i wyniki inwestycyjne polskich funduszy akcyjnych i funduszy mieszanych. Poza niewątpliwymi atutami naukowymi, monografię dr. Dariusza Filipa cechują istotne walory aplikacyjne. Rezultaty dokonanej przez autora wszechstronnej analizy wpływu cech menedżerów funduszy inwestycyjnych oraz atrybutów samych funduszy na osiągane przez nie wyniki inwestycyjne oraz ponoszone ryzyko inwestycyjne dały wiele ważnych wskazówek przede wszystkim dla zarządów towarzystw funduszy inwestycyjnych oraz zatrudnionych w nich menedżerów. Natomiast z punktu widzenia uczestników funduszy oraz firm świadczących usługi doradztwa finansowego (w tym dla dynamicznie rosnącej grupy robo-doradców), najważniejsze wnioski płynące z książki mogą okazać się niezwykle cenne przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych” – stwierdził dr hab. Tomasz Miziołek, profesor Uniwersytetu Łódzkiego.
„Na godny podkreślenia i wysoką ocenę zasługuje bogaty zbiór danych wykorzystanych w analizach. (…) Imponujący, odzwierciedlający wysiłek autora, jest zbiór wykorzystanej w pracy literatury krajowej i światowej liczący 421 pozycji. Walor poznawczy tego typu sposobu postępowania analityczno-badawczego polega przede wszystkim na dostarczeniu czytelnikom poważnej porcji wiedzy prezentowanych przez wybitnych przedstawicieli świata nauki i praktyki” – napisał prof. dr hab. Bogusław Pietrzak