Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Cyberataki i wojna cyfrowa będzie się nasilać. Analitycy Saxo Bank uważają, że cyberbezpieczeństwo ma przyszłość

Udostępnij

Wjazd rosyjskich czołgów na tereny Ukrainy poprzedziły wielomiesięczne ataki cybernetyczne. Rok wcześniej śledziliśmy cyberatak na główną linie zaopatrzenia w paliwo wschodniego wybrzeża USA Colonial Pipeline, która dostarcza 45% benzyny i ropy. Według raportu firmy Coro liczba ataków cybernetycznych na małe i średnie firmy wzrosła o 150% w ciągu ostatnich dwóch lat. Saxo Bank monitoruje ten trend i tworzy koszyk tematyczny.

Według artykułu w Forbes, liczba ataków cybernetycznych pochodzących z Rosji wzrosła o 800% w ciągu 48 godzin od rozpoczęcia inwazji, a kluczowa infrastruktura rządowa w USA została postawiona w stan najwyższej gotowości.

Cyberbezpieczeństwo zyskuje w związku z inwazją Rosji na Ukrainę

15 lutego przestały działać strony internetowe ukraińskiego ministerstwa obrony, armii oraz dwóch największych banków. Kolejny atak 23 lutego uderzył w większość stron ukraińskiego rządu, a na komputerach urzędników umieszczono złośliwe oprogramowanie usuwające dane. Kiedy Rosjanie przekroczyli ukraińską granicę, liczba cyberataków w ciągu kolejnych dniach wzrosła o ponad 800%.

Sytuacja rozwijała się jak w filmie sensacyjnym. UE na prośbę Ukrainy wysłała zespół szybkiego reagowania w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, aby zabezpieczyć infrastrukturę komunikacyjną. Świat wstrzymał oddech, ponieważ paraliż mógł rozlać się na globalną infrastrukturę cyfrową.

W 2017 roku doszło do ataku NotPetya, czyli serii cyberataków wykonywanych za pomocą oprogramowania udającego ransomware co sparaliżowało firmy oraz agencje rządowe na całym świecie. To wydarzenie nazwano aktem cyberwojny, gdzie ucierpiały duże firmy logistyczne jak Maersk oraz FedEx, a szacowane straty w przychodach wyniosły odpowiednio 200-300 mln USD i 400 mln USD.

Infrastruktura, komunikacja, sieci transportowe, system opieki zdrowotnej, istotne linie zaopatrzenia są narażone na paraliż. W wielu krajach większość cyfrowej infrastruktury jest w rękach prywatnych firm, które nie zawsze spełniają wymagane standardy obrony cybernetycznej. Jednak ta cała seria wydarzeń spowodowała, że rządy wezwały do wzmocnienia przed hakerami. Senat Stanów Zjednoczonych uchwalił nawet specjalną ustawę zobowiązującą operatorów infrastruktury krytycznej i agencje rządowe do zgłaszania ataków cybernetycznych w ciągu 72 godzin. Swoje wytyczne podały również brytyjskie oraz amerykańskie służby bezpieczeństwa.

Dla doświadczonych inwestorów jest to jasny sygnał: rządy każą rozwijać ten sektor, a więc to jest koszyk, który trzeba obserwować.

Zobacz także: Ukraina prosi o pomoc Elona Muska. SpaceX uruchomił system Starlink w Ukrainie

Rozwój globalnej cyfryzacji wymaga wzrostu cyberbezpieczeństwa

Wielkość i złożoność globalnych ataków cybernetycznych rośnie dynamicznie. Według raportu firmy Coro liczba ataków cybernetycznych na małe i średnie firmy wzrosła o 150% w ciągu ostatnich dwóch lat, a zabezpieczenia firm nie zwiększyły się odpowiednio. Jednym z problemów jest niedobór pracowników, który musi wzrosnąć o 65%, aby organizacje mogły w wystarczającym stopniu bronić swoich krytycznych zasobów - wynika z badań przeprowadzonych wśród specjalistów ds. bezpieczeństwa cybernetycznego.

Branża cyberbezpieczeństwa jest szybko rozwijającym się sektorem, a w Saxo Bank monitoruje trendy na rynku cyberbezpieczeństwa poprzez tzw. koszyk tematyczny. To 25 największych firm zajmujących się bezpieczeństwem cybernetycznym, które są zaangażowane w tworzenie, wdrażanie i zarządzanie protokołami bezpieczeństwa w aplikacjach od telefonów komórkowych po infrastrukturę IT na dużą skalę, a teraz cały rozwinięty świat rzuca większość środków na ochronę swoich sieci.
 

KOSZYK CYBERSECURITY SAXO

Koszyk spółek z sektora cyberbezpieczeństwa prowadzony przez Saxo Bank.
 

- Branża bezpieczeństwa cybernetycznego jest wyraźnie branżą, w której wzrost był przedkładany nad rentowność, a ponadto przechodzi ona szybką konsolidację, w ramach której wiele dużych firm z branży bezpieczeństwa cybernetycznego przejmuje mniejsze podmioty. Oczekuje się, że z czasem poprawi to rentowność. - tłumaczy Anders Nysteen z Saxo Banku. - Rozwój globalnej cyfryzacji wymaga równoważnego wzrostu ochrony cybernetycznej, a wraz z rosnącą liczbą i złożonością ataków cybernetycznych oczekujemy, że branża bezpieczeństwa cybernetycznego będzie nadal wykazywać wysoki wzrost w porównaniu z całym rynkiem akcji. - czytamy w raporcie Saxo Banku.
 

cybersecurity saxo 2

„W ciągu ostatnich kilku lat firmy te generalnie odnotowywały wysokie stopy wzrostu przychodów, jak pokazano na wykresie 1 poniżej. Jednak ponad połowa firm odnotowała ujemną marżę operacyjną w każdym roku". Saxo Bank.
 

O koszyku cyberbezpieczeństwa opowiada Peter Garnry z Saxo Banku. Branża przechodzi gwałtowną konsolidację - w zeszłym roku Proofpoint został przejęty przez firmę private equity Thoma Bravo, Microsoft ostatnio zajął się firmą Mandiant (dawniej FireEye), a Avast został przejęty przez NortonLifeLock. Ponadto firma McAfee jest przejmowana przez grupę inwestorów. Branża szybko ewoluuje pod względem technologicznym i złożoności, w związku z czym spodziewamy się, że konsolidacja będzie postępować, aż w końcu branża zostanie zdominowana przez 4-5 firm osiągających 80% łącznych przychodów w branży. Avast na razie pozostaje w portfelu, ale przejęcie przez NortonLifeLock nastąpi najprawdopodobniej w kwietniu i wtedy ponownie zaktualizujemy koszyk. Darktrace i F-Secure zwiększają geograficzną ekspozycję na zagrożenia z koszyka, który w innych przypadkach jest bardzo skoncentrowany na Stanach Zjednoczonych.

Zobacz także: FED wypowiada totalną wojnę inflacji. Powell wierzy, że uda się ją wygrać bez recesji

Udostępnij