GUS opublikował szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2024 roku.
W lutym br. wskaźnik inflacji w Polsce znalazł się w okolicach celu inflacyjnego, biorąc pod uwagę odchylenie od celu. W marcu już obserwowaliśmy inflację poniżej celu, bo na poziomie 2%. Nawet podczas majowej konferencji prezes NBP Adam Glapiński chwalił się tym, że poziom CPI już trzy miesiące z rzędu jest w celu inflacyjnym. „Już trzeci miesiąc z rzędu inflacja pozostaje zgodna z celem inflacyjnym NBP. Według szybkiego szacunku GUS, inflacja w kwietniu wyniosła 2,4%, wobec 2% w marcu. Była więc idealnie w środku celu NBP.” – wspominał prezes Glapiński.
Jednak już kwietniowe dane odwróciły tendencję spadkową i wskaźnik cen towarów i usług poszedł lekko w górę, wynosząc 2,4% (przy wzroście cen usług o 6,2% oraz towarów o 1,1%). Zgodnie z szybkim szacunkiem GUS inflacja w maju wyniosła 2,5%.
Zobacz także: Inflacja w Polsce trzeci miesiąc z rzędu pozostaje w celu - mówi prezes NBP, Adam Glapiński
Inflacja zmienia kierunek
Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami, poziom inflacji w Polsce zmienił lekko kierunek, już nie spada, a lekko rośnie. Według szybkiego szacunku wskaźnika cen towarów i usług poziom CPI w maju wyniósł 2,5%.
Źródło: GUS
Warto mieć na uwadze, że zgodnie z projekcją inflacji banku centralnego, wskaźnik cen towarów i usług będzie się kształtował na poziomie około 5%. Nie może być inaczej, szczególnie biorąc pod uwagę likwidacje tarcz antyinflacyjnych oraz duży wzrost płac.
W Polsce realne płace w czasie kiedy, jestem Premierem, wzrosły o 12% przy inflacji dzisiaj 2%. Jest to najwyższy wzrost płac w Polsce od 26 lat - Premier @DonaldTusk. pic.twitter.com/ncqyQ5OCpJ
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 22, 2024
Więcej z pewnością wyjaśni prezes Adam Glapiński podczas czerwcowej konferencji Narodowego Banku Polskiego, po posiedzeniu RPP. Z kolei posiedzenie Rady przypada na 4-5 czerwca 2024 r.
