Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

CD PROJEKT w latach 2002 – 2016 podpisał z Andrzejem Sapkowskim szereg różnych umów

Udostępnij

W internecie pojawiły się informacje, że CD PROJEKT zapłacił w 2002 roku Andrzejowi Sapkowskiemu 35 tys. zł z tytułu praw autorskich do wykorzystania świata Wiedźmina w tworzonych przez siebie grach. To nie jest pełny obraz relacji pomiędzy stronami. CD PROJEKT w latach 2002 – 2016 podpisał z Andrzejem Sapkowskim szereg różnych umów. Wygląda więc na to, że wystosowane przez Andrzeja Sapkowskiego żądanie zapłaty 60 mln zł jest krokiem do wynegocjowania kolejnych warunków rozliczenia z twórcami gry Wiedźmin.

CD PROJEKT nie chce komentować umów z Andrzejem Sapkowskim

Zadaliśmy spółce CD PROJEKT i Andrzejowi Sapkowskiemu pytania na temat umów, które regulują zasady współpracy pomiędzy obydwiema stronami. To o tyle istotne, że w przekazie medialnym funkcjonuje przeświadczenie, że obydwie strony obowiązuje jedna umowa, podpisana w 2002 roku, z tytułu której CD PROJEKT wypłacił pisarzowi 35 tys. zł w gotówce za prawa do wykorzystania sagi o Wiedźminie w świecie gier.

Zobacz także: Andrzej Sapkowski uważa, że dostaje za gry Wiedźmin za mało pieniędzy i żąda od CD PROJEKT 60 mln zł

Teraz już wiemy, że to nie jest jedyna umowa jaka została podpisana pomiędzy stronami. CD PROJEKT nie chciał co prawda komentować warunków podpisanych umów, ale jednoznacznie stwierdził, że jest ich szereg.

- Nie komentujemy wartości umów z Panem Andrzejem Sapkowskim w tym przytaczanej przez media pierwotnej umowy z 2002 roku. Spółka w latach 2002 – 2016 zawarła z Panem Sapkowskim szereg różnych umów – mówi Strefie Inwestorów dyrektor ds. relacji inwestorskich CD PROJEKT, Karolina Gnaś.

Umów jest szereg i najprawdopodobniej wiążą się one z rozliczeniami. W 2015 roku po premierze gry Wiedźmin 3 zarząd CD PROJEKT deklarował, że chce wyjść naprzeciw autorowi Wiedźmina i współpracować na zasadzie obopólnych korzyści. Fakt, że ostatnia umowa została podpisana w 2016 roku sugeruje, że rzeczywiście tak było. To była formalność, ale na postawione przez nas pytanie, o to na jakiej podstawie CD PROJEKT uważa, że ma pełnie praw do wykorzystania świata Wiedźmina w świecie gier, warszawska spółka odpowiedziała nam, że:

- Na podstawie umów zawartych bezpośrednio z Panem Andrzejem Sapkowskim – powiedziała przedstawicielka CD PROJEKT.

Zobacz także: Istnieją podstawy, aby CD PROJEKT obawiał się sporu sądowego z Andrzejem Sapkowskim ocenia mecenas Michał Górecki

Rynek uważa roszczenia Andrzeja Sapkowskiego za bezzasadne

Kwota, która została wystosowana w wezwaniu do zapłaty przez Andrzeja Sapkowskiego, jest znaczna, nawet dla CD PROJEKT. Realne zobowiązanie w wysokości 60 mln zł i perspektywa kolejnych roszczeń nie pozostałaby bez znaczenia dla wyceny rynkowej polskiej spółki. Tym bardziej, że spółka jest w przededniu premiery kolejnej gry opartej o świat Wiedźmina. Mowa oczywiście o grze Gwint oraz Wojna Krwi – Wiedźmińskie Opowieści.


Notowania CD PROJEKT 2018 rok

CD PROJEKT


Inwestorzy zdają się jednak nie wierzyć w zasadność roszczeń Andrzeja Sapkowskiego. Po porannym nerwowym otwarciu notowań kiedy kurs spadał ponad 3% nie ma już śladu. Aktualnie notowania CD PROJEKT oscylują w okolicy -1%. Pytanie jak na doniesienia o wezwaniu będą reagować inwestorzy zza oceanu, którzy niespecjalnie będą wnikać w specyfikę relacji pomiędzy producentem gry Wiedźmin, a autorem sagi.

Zobacz także: Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści od CD PROJEKT już w przedsprzedaży. Premiera 23 października

Udostępnij