Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Akcje JSW najniżej od 2016 roku. Ponad połowa w 6 mld zł wyceny rynkowej producenta węgla to gotówka

Udostępnij

Kurs akcji JSW w ostatnich dniach mocno spada i znajduje się na poziomach najniższych od października 2016 roku. Jest to pokłosie decyzji ArcelorMittal, który zakomunikował ograniczenie produkcji surowcowej m.in. w krakowskiej hucie. To kolejne potwierdzenie na niesprzyjające otoczenie w Europie dla produkcji stali, co przekłada się wprost na lokalnych producentów koksu i węgla koksującego. Całe JSW zostało wycenione na 6 mld zł, przy czym według ostatniego raportu finansowego spółka ma na koncie ponad 3 mld zł w gotówce.

Załamanie kursu akcji JSW

Arcelor Mittal zapowiedział czasową redukcję produkcji stali w Europie o ok. 3 mln ton rocznie, co w konsekwencji będzie oznaczało wstrzymanie na pewien czas produkcji surowcowej w zakładach w Krakowie i ograniczenie produkcji w Asturias w Hiszpanii. Firma uzasadniła swoją decyzję słabnącym popytem, rosnącym importem przy niewystarczającej ochronie rynku UE, wysokimi kosztami energii oraz rosnącymi kosztami CO2. W komunikacie dodano też, że polski rynek stali szczególnie mocno ucierpiał z powodu prawie czterokrotnego wzrostu rdr importu rosyjskiej stali w 2018 roku i przy jednych z najwyższych cen energii elektrycznej w Europie. Jest to dowód na to, że droga produkcja i ceny energii elektrycznej dla przemysłu w Polsce, negatywnie odbijają się na konkurencyjności produkcji w energochłonnych branżach.

Zobacz także: ArcelorMittal czasowo ogranicza produkcję stali, wstrzymuje produkcję surowcową w Krakowie

Doskonałym dowodem na to są wyniki za I kw. 2019 r. Cognoru – polskiego producenta wyrobów hutniczych ze stali. Jego zysk netto spadł o blisko 2/3 - z 25,2 mln zł do 8,7 mln zł przy zbliżonej wielkości produkcji w ujęciu rok do roku. Zarząd firmy przyznał, że głównym powodem spadku rentowności działalności był wzrost cen energii. Wynik netto mógł spaść nawet w okolice zera, ale spółka osiągnęła duże oszczędności (9 mln zł) na kosztach finansowych, dzięki restrukturyzacji zadłużenia. Takiego efektu w kolejnym roku już nie będzie, a zarząd już zapowiedział, że w II kw. 2019 r. zysk na poziomie EBITDA może być nawet niższy niż w I kw. tego roku.

Zobacz także: Wskaźnik cena do zysku 4 i stopa dywidendy 16,5%. Sprawdzamy czy Cognor stać na tak hojne dzielenie się zyskiem z akcjonariuszami

Połowa z 6 mld zł wyceny JSW to gotówka

Kapitalizacja JSW spadła obecnie do 6 mld zł. Co ciekawe, spółka ma za sobą bardzo udane 2 lata pod względem wyników finansowych. Pozwoliły one z dużą nawiązką naprawić finanse spółki i spłacić praktycznie wszystkie zobowiązania obligacyjno-kredytowe po ostatnim kryzysie na rynku węgla. Na koniec 2018 roku JSW posiadała 3,3 mld zł gotówki (wraz z funduszem stabilizacyjnym), czyli 28 zł na akcję. To jednak nie powstrzymuje inwestorów przed sprzedawaniem akcji i spadkiem rynkowej wyceny JSW. Nie może to dziwić, gdyż giełda wycenia przyszłość, a ta wygląda coraz gorzej dla spółki.

Co prawda ceny węgla koksującego na świecie nadal utrzymują się na wysokim poziomie – ok. 190$/t, co pozwala spółce nadal realizować spore zyski, to perspektywy dla popytu i cen transakcyjnych w Europie nie wyglądają najlepiej. Od wielu kwartałów spółka uzyskuje wyraźnie niższe ceny transakcyjne od tych widocznych na surowcowych giełdach światowych. Co prawda rzeczniczka JSW, Katarzyna Jabłońska-Bajer powiedziała, że nikt nie wystąpił o renegocjacje wieloletnich kontraktów handlowych na dostawę węgla koksowego i koksu, to decyzja ArcelorMittal i jej uzasadnienie wyraźnie pokazują tendencje w popycie na produkty JSW. Widoczne są one też już w zniżkujących cenach koksu, które w ostatnich tygodniach spadły o kilkanaście procent.
 

Wycena rynkowa JSW w mln zł lata 2015 - 2019

JSW wycena rynkowa

Gotówka w JSW może zacząć topnieć

Zarząd JSW realizuje bardzo duże inwestycje. W 2018 roku CAPEX wyniósł 1,7 mld zł i był to poziom bliski rekordu w historii spółki. W 2019 roku inwestycje mają być zdecydowanie wyższe i już na pewno rekordowe. Mogą zatem przekroczyć poziom 2 mld zł, przy amortyzacji wynoszącej 766 mln zł w 2018 roku. Wśród kluczowych inwestycji należy wymienić: przejęcie PBSz o wartości ok. 200 mln zł, budowę kopalni Bzie-Dębina ok. 150 mln zł, 400 mln zł na energetykę (silniki metanowe oraz elektrociepłownia w Radlinie) oraz zakup kombajnu i realizacja autonomicznego systemu ścianowego.

Ilość ścian wydobywczych w kopalniach spółki ma się zwiększyć z 22 do 27. Trzeba też dodać planowane, choć przeciągające się, przejęcie i realizacja w kolejnych latach projektów Prairie Mining. Wydatki JSW w perspektywie 2019 roku będą też wyższe ze względu na wzrost wynagrodzeń dla 28 tysięcznej załogi. Dodatkowo planowana wypłata dywidendy za 2018 rok, spowoduje ubytek kolejnych 200 mln zł z kasy spółki.

Zobacz także: JSW wreszcie wypłaci dywidendę w 2019 roku. Policzyliśmy ile ona może wynieść

Udostępnij