Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

China Evergrande blisko upadłości, kurs chińskiego dewelopera znalazł się najniżej w historii

Udostępnij

Kurs akcji China Evergrande znalazł się dziś na historycznym minimum. Deweloper jest coraz bliżej upadłości. Niektórzy analitycy twierdzą, że już jest de facto w procesie restrukturyzacji.

Spółka China Evergrande przyznała dziś, że może nie spłacić 82,5 mln USD odsetek, które powinna zapłacić do końca dnia. Kurs akcji znalazł się najniżej w historii, na poziomie 1,81 HKD, a od początku roku wycena dewelopera spadła już o -87,2% do 23,9 mld HKD.

Historia notowań China Evergrande

Historia notowań China Evergrande

Źródło: Google Finance

Zobacz także: Nubank, w którego zainwestował sam Warren Buffett, szykuje się do debiutu na Wall Street. Inwestorzy z Polski mogą wziąć udział w tym IPO

Evergrande na dnie

Evergrande przyznało, iż w piątek jego wierzyciele zażądali 260 mln USD, a spółka nie jest w stanie spełnić żądań. W związku z tym podczas dzisiejszej azjatyckiej sesji giełdowej kurs China Evergrande zanurkował o -20% do najniższego poziomu w historii.

Te wiadomości ze spółki zmobilizowały chińskie władze do interwencji. Chiński bank centralny stwierdził, że obniży obowiązkowe rezerwy dla banków. Biuro polityczne Partii Komunistycznej obiecało „promować zdrowy rozwój sektora nieruchomości”, czym wzmocniło wcześniejsze komunikaty sugerujące, że można powstrzymać degrengoladę Evergrande.

Notowania China Evergrande w 2021 r.

Notowania China Evergrande w 2021

Źródło: Google Finance

Przypomnijmy, że Evergrande - niegdyś najlepiej sprzedający mieszkania deweloper w Chinach - zmaga się z kryzysem finansowym, ma ponad 300 mld USD zobowiązań trudnych do spłacenia. Jego ewentualny upadek wstrząśnie z pewnością chińskim sektorem nieruchomości, a nawet i bankowym – nie mają wątpliwości analitycy.

„Evergrande próbowało sprzedawać aktywa, aby spłacić dług, ale piątkowe oświadczenie w zasadzie mówi, że deweloper zamierza się poddać i potrzebuje pomocy” – powiedziała Reutersowi Conita Hung, dyrektor ds. strategii inwestycyjnej w Tiger Faith Asset Management. Zdaniem Hung, biorąc pod uwagę duży rozmiar zadłużenia spółki, rozwiązanie problemów jakie wywoła jej upadłość zajmie lata, nawet przy interwencji i asyście państwa chińskiego.

Evergrande tak naprawdę już jest w restrukturyzacji…

Władze prowincji Guangdong, w której Evergrande ma siedzibę, poinformowały, że na prośbę Evergrande wyślą zespół ekspertów w celu nadzorowania zarządzania ryzykiem, wzmocnienia kontroli wewnętrznej i utrzymania operacji. Jest to pierwszy tak bezpośredni ruch władz w celu powstrzymania upadłości dewelopera.

Niektórzy analitycy sugerują, że Evergrande de facto jest już w procesie restrukturyzacji, którym zarządzają władze. Analitycy banku Morgan Stanley wskazują, że taki proces musi przebiegać w ten sposób, by działania władz były skoordynowane w celu utrzymania działalności operacyjnej spółki na rynku nieruchomości oraz przeprowadzenia sprawnych negocjacji z wierzycielami w celu zapewnienia finansowania na zakończenie trwających projektów.

Chińscy deweloperzy w tarapatach

Warto podkreślić, że China Evergrande jest tylko jednym z wielu chińskich deweloperów, którym brakuje płynności np. z powodu ograniczeń regulacyjnych w zakresie zaciągania pożyczek (co skłania do nie spłacania zadłużenia zagranicznego). Aby ograniczyć zamieszanie, regulatorzy chińscy od października br. wezwali krajowe banki do złagodzenia akcji kredytowej i zezwolili większej liczbie firm z branży nieruchomości na sprzedaż obligacji. Sam premier Chin Li Keqiang zapowiedział w piątek, że Chiny „w odpowiednim czasie” obniżą stopę rezerw obowiązkowych banków, by uwolnić płynność.

„Mimo to rząd chiński może być zmuszony na wiosnę do znacznego zintensyfikowania środków łagodzących politykę regulacyjną, aby zapobiec gwałtownemu załamaniu w sektorze nieruchomości w miarę nasilania się presji na spłatę długów” - stwierdził japoński bank inwestycyjny Nomura.

Zwróćmy uwagę, że w poniedziałek deweloper Sunshine 100 China Holdings poinformował, że nie wywiązał się z spłaty obligacji o wartości 170 mln USD (miał jej dokonać do 5 grudnia) „z powodu problemów z płynnością wynikających z niekorzystnego wpływu wielu czynników, w tym środowiska makroekonomicznego” – wyjaśniła firma.

W zeszłym tygodniu Kaisa Group Holdings - największy chiński dłużnik wśród deweloperów, po Evergrande - zapowiedział, że posiadacze jego obligacji odrzucili ofertę wymiany 6,5% obligacji offshore z terminem spłaty 7 grudnia, a w związku z tym ryzyko niewypłacalności znacznie wzrosło. Deweloper rozpoczął rozmowy z niektórymi obligatariuszami w sprawie przedłużenia terminu spłaty zadłużenia w wysokości 400 mln USD.

Spółka China Aoyuan Property Group poinformowała, że w zeszłym tygodniu jej wierzyciele zażądali spłaty 651,2 mln USD z powodu masowych obniżek ratingów kredytowych dla firm z branży i że może nie być w stanie spłacić tak dużej transzy, z powodów problemów z płynnością.

Zobacz także: Inwestowanie w surowce naprawdę ma sens – co trzeba wiedzieć aby robić to skutecznie

Udostępnij