Vercom ma ambicje stać się spółką dywidendową, która co roku będzie wypłacać coraz wyższe dywidendy
Vercom, spółka technologiczna dostarczająca rozwiązania w modelu CPaaS, podała rekordowe wyniki za I kw. 2023 r. i zamierza w dłuższej perspektywie dołączyć do spółek dywidendowych z regularnymi i rosnącymi wypłatami. Zarząd przedstawia kilka argumentów przemawiających za możliwością realizacji takiego scenariusza.
Vercom zakończył I kwartał br. z bardzo dobrymi wynikami. Przychody wzrosły o 51% w ujęciu rok do roku, do 75 mln zł. Zysk brutto w tym czasie osiągnął dwuipółkrotny wzrost do 40 mln zł. Zaś wynik EBITDA niemal się podwoił osiągając wartość 18 mln zł.
Zobacz także: Bądź najlepszy, a nie największy. O kulisach biznesu w formule SaaS - Krzysztof Szyszka, Podcast 21% rocznie
„Patrząc na nasze przychody z perspektywy chociażby ostatnich pięciu lat widzimy, że dynamika sprzedaży, którą osiągnęliśmy w I kw. tego roku, nie jest dla Vercom niczym nowym. W ostatnich latach nasze przychody systematycznie rosły w średniorocznym tempie na poziomie właśnie około 50%” - mówi Łukasz Szałaśnik, CFO Vercom.
Zarząd zwraca szczególną uwagę na zysk brutto. Wzrost o 145% wynikał przede wszystkim, z jednej strony, ze skokowego wzrostu liczby klientów o ponad 50 tys. przejętych wraz z nabyciem MailerLite w połowie zeszłego roku, a z drugiej strony ze wzrostu rentowności na poziomie marży brutto o ponad 20 punktów procentowych.
„Wzrost marży brutto był związany głównie ze wzrostem udziału sprzedaży wysokomażowych produktów takich jak chociażby usługi komunikacji transakcyjnej czy usługi e-mail marketingu. Jest to dla nas o tyle istotne, że wspomniane usługi charakteryzują się najwyższą dynamiką wzrostu i spodziewamy się kontynuacji tego trendu kolejnych okresach” – precyzuje Łukasz Szałaśnik.
Jednocześnie spółka utrzymuje zadłużenie na niskim poziomie. W I kwartale zadłużenie netto do EBITDA osiągnęło poziom 1,6 w porównaniu do poziomu z końca I kw. 2022 r. w wysokości 2.
Ważnym aspektem z perspektywy akcjonariuszy jest fakt, że wysokie wzrosty nie ograniczają się tylko do marży brutto na sprzedaży, czy do EBITDA, ale także do wzrostu na poziomie zysku netto (ok. 45% rdr). Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia potencjału do wypłaty dywidendy.
Zobacz także: Vercom z dwukrotnym wzrostem EBITDA w I kw. 2023 r.
Koncentracja na strategii i nowa marka MessageFlow
Zbudowany potencjał spółka przeznacza na realizację celów strategicznych. Jednym z nich jest globalizacja działań dostarczania usług do klientów na całym świecie.
Zarząd realizuje ten cel przez dwie „osie”, a właściwie przez dwa brandy, każdy skierowany do innej grupy klientów.
„Z jednej strony chcemy skoncentrować się klientach z obszaru małych i średnich firm. Tu osią, w której będziemy rozwijali ten potencjał, jest doskonale rozpoznawalny brand MailerLight, spółki którą zakupiliśmy w zeszłym roku” - mówi Krzysztof Szyszka, Co-funder&CEO Vercom.
„Z drugiej strony, mając ogromne doświadczenie w obsłudze bardziej wymagających klientów i dostarczaniu rozwiązań z obszaru jakim jest Enterprise, osią, na której chcemy się oprzeć będzie zupełnie nowa marka, którą w tej chwili uruchamiamy. Marka MessageFlow” – dodaje.
Obie marki dobrze się uzupełniają. MailerLite działa w dużym segmencie małych i średnich przedsiębiorstw (SME). Zaś MessageFlow obejmie segment mid-market.
„Dla grupy bardziej zaawansowanej, o bardziej wysublimowanych potrzebach w zakresie komunikacji, dedykujemy specjalny brand MessageFlow, który dzisiaj uruchamiamy w oparciu o zupełnie nową platformę, jeszcze bezpieczniejszą, jeszcze nowocześniejszą, uwzględniającą aspekty dzisiejszego świata.” - mówi Krzysztof Szyszka.
„Chcemy kontynuować sprawdzoną dobrze działającą i efektywną naszą strategię, w ramach której dostarczamy rozwiązanie, a następnie dokładamy kolejne kanały w obszarze komunikacyjnym uzyskując w ten sposób dodatkowe marże. Z drugiej strony integruje to nas coraz głębiej ze strukturami naszych klientów umożliwiając im jeszcze efektywniejsze i bezpieczniejszą komunikację z klientami” - wyjaśnia.
Trwający proces wychodzenia na rynki zagraniczne znacząco podnosi potencjał do wzrostu wyników, w tym też możliwości wypłat zysków do akcjonariuszy w przyszłych latach.
Zobacz także: R22 i Vercom na fali wzrostowej. Akcje spółek atakują historyczne maksima
Podtrzymane cele EBITDA do końca 2024 r.
Celem zarządu jest osiągnięcie poziomu trzycyfrowej EBITDA na koniec 2024 r. choć program motywacyjny zakłada 95 mln zł.
„W celach programu motywacyjnego mamy zapisane osiągnięcie na 2024 r. 95 mln zł, ale nasze ambicje sięgają dalej. Widzimy tutaj wiele przesłanek za tym żeby ten wynik był jeszcze lepszy” - mówi Krzysztof Szyszka.
Prezes Vercom wskazuje, że spółka jest liderem jeśli chodzi o rynek polski, czy rynek Europy środkowo-wschodniej, a teraz wychodzi na 14-krotnie większy globalny rynek:
„(…) ze świetnym produktem, który jest bardzo konkurencyjny cenowo i jednocześnie na rynek bardzo szybko w dalszym ciągu rosnący w oparciu o czynniki długoterminowe, które wydają nam się, że w najbliższych latach powinny zostać niezmienione” - dodaje.
Bezpieczeństwo przez dywersyfikację
Podstawowym filarem do dalszego rozwoju Vercom jest dywersyfikacja działalności. Zwiększa ona bezpieczeństwo spółki przed wahaniami w poszczególnych sektorach i na poszczególnych światowych rynkach. Co daje podstawę do stabilnego wzrostu wyników w długim terminie.
„Dywersyfikacja jest dla nas istotnym elementem umożliwiającym nam w długim terminie utrzymanie wysokiego tempa wzrostu i eliminowanie ryzyk związanych czy z poszczególnymi rynkami, czy ryzyk po prostu związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej” - tłumaczy prezes.
Spółka realizuje dywersyfikację na kilku poziomach. Pierwszym z nich jest liczba obsługiwanych klientów. Obecnie Vercom obsługuje ponad 70 tys. klientów. Dla porównania, kiedy 2 lata temu spółka debiutowała na GPW, obsługiwała 10 tys. klientów.
Drugim poziomem dywersyfikacji jest zwiększanie udziału sprzedaży zagranicznej na światowych rynkach. W zeszłym roku 1/3 sprzedaży była prowadzona poza Polską. Znaczne zmiany nadeszły wraz z przejęciem MailerLite. Teraz już prawie 60% przychodów jest realizowane z zagranicy.
Bardzo mocno przyczynia się to do uniezależnienia działalności spółki od lokalnych czynników makroekonomicznych.
„Są to najbardziej atrakcyjne ,szybko rosnące, duże rynki, na których dzisiaj nasza pozycja jest bardzo mocna. Jest to głównie rynek Stanów Zjednoczonych oraz Europy Zachodniej. Na tych rynkach mam już dzisiaj bardzo mocną pozycję i na tych rynkach oczywiście będziemy chcieli się w kolejnych kwartałach i latach bardzo mocno rozwijać” - mówi Krzysztof Szyszka.
Vercom jest też zdywersyfikowany pod kątem obsługiwanych branż klientów. W ten sposób zła koniunktura w jednym sektorze nie wpływa tak znacząco na wyniki spółki.
Zobacz także: Vercom zakłada, że w ciągu dekady będzie miał 1 mln płacących klientów
Rosnące dywidendy
Celem Vercom w dłuższej perspektywie jest dołączenie do grona spółek dywidendowych, dzieląc się jednocześnie zyskiem z akcjonariuszami i utrzymując dalej wzrosty wyników finansowych. Zarząd liczy na to, że systematyczna poprawa wyników wpłynie na adekwatny wzrost dywidendy w przyszłych latach. Sprzyjać ma temu także działalność spółki na szybko rosnących rynkach światowych.
Kurs akcji Vercom od debiutu na GPW
Zarząd zarekomendował pierwszą w historii spółki wypłatę dywidendy. Do akcjonariuszy trafi ok. 25 mln zł, co oznacza 1,13 zł wypłaty na jedną akcję.
„Zależy nam na tym, żeby wartość dywidendy w kolejnych latach, z roku na rok, systematycznie rosła. Przypominam, że zgodnie z przyjętą polityką dywidendową będziemy przeznaczać minimum 50% skonsolidowanego zysku netto, co, biorąc pod uwagę projekcje wzrostu zysku, powinno spokojnie pozwolić nam spełnić nasze plany związane z rosnącym poziomem dywidendy” – podsumowuje Krzysztof Szyszka.
