Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

To może być dopiero początek hossy na miedzi i akcjach KGHM wynika z analiz Goldman Sachs

Udostępnij

Miedź ma za sobą 12 miesięcy dynamicznych wzrostów. A to może być dopiero początek hossy na tym metalu.

Miedź jest tym spośród najważniejszych metali, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy urósł najmocniej, bo aż o 82%. Platyna w tym samym okresie podrożała o 53%, a złoto ledwie o 4%.

Gdy popatrzymy na wykres ceny miedzi, to widać, że wybiła się ona w górę z formacji trójkąta i jeśli po korekcie znów zacznie iść na północ, to zaatakuje lutowe maksima.
 

Notowania kontraktów na miedź

Notowania kontraktów na miedź

Źródło: Strefa Inwestorów

Zobacz także: 33 spółki dywidendowe w trendzie wzrostowym, z których wypłacona dywidenda w tym roku może być wyższa

Miedź to nowa ropa

Co ważne, patrząc się na fundamenty dla miedzi, to może być dopiero początek hossy. „Miedź to nowa ropa” („Copper is the new oil”) – tak zatytuowali swój najnowszy raport o tym metalu analitycy Goldman Sachs. I podnieśli 12-miesięczną prognozę cen miedzi do 11 000 USD/t.

Według nich, „nie będzie dekarbonizacji światowej gospodarki bez miedzi”. To ona będzie jednym z kluczowych surowców dla realizacji celów klimatycznego porozumienia paryskiego. Miedź jest kapitalnym przewodnikiem, więc odgrywa kluczową rolę w przemyśle związanym z „zieloną” energią odnawialną. „Zielona rewolucja energetyczna wywoła skokowy wzrost zapotrzebowania na miedź, która stanie się czymś w rodzaju nowej ropy. W 2030 roku popyt na miedź może być 6 razy wyższy, niż obecnie. Tymczasem rynek miedzi i działające na nim firmy wydobywcze nie jest przygotowany na taki rozwój wypadków” – stwierdzili analitycy Goldman Sachs.

Analitycy GS w swoim raporcie przypomnieli na bardzo fajnej grafice, że miedź jest wykorzystywana zarówno w autach elektrycznych, w bateriach, w panelach solarnych, jak i w turbinach wiatrowych. Po prostu nie może być „zielonej” rewolucji bez miedzi.
 

Miedź niezbędnym elementem „zielonej” rewolucji

miedz zielona rewolucja

Źródło: Goldman Sachs
 

„Obecne ceny miedzi (9 000 USD/t) są zbyt niskie, aby zapobiec krótkoterminowemu ryzyku wyczerpania zapasów, podczas gdy długoterminowe ceny miedzi (8 200 USD/t) nie są wystarczająco wysokie, aby zachęcić do realizacji wystarczającej liczby projektów typu greenfield, które mogłyby rozwiązać problem luki. Jeśli miedź utrzyma się na poziomie cenowym 9 000 USD/t przez następne dwa lata, to szacujemy, że wynikające z tego deficyty spowodują wyczerpanie zapasów rynkowych na początku 2023 roku” – uważają analitycy Goldman Sachs.

Analitycy tejże instytucji stwierdzili, że najbardziej prawdopodobną ścieżką dla cen miedzi jest trend wzrostowy w kierunku kilkunastu tysięcy USD do połowy dekady. "Obecnie prognozujemy średnią cenę miedzi na poziomie 9 675 USD/t w 2021 roku, 11 875 USD/t w 2022 roku, 12 000 USD/t w 2023 roku, po czym nastąpi istotny wzrost do 14 000 USD/t w 2024 roku i 15 000 USD/t w 2025 roku. W tym kontekście podnosimy naszą 12-miesięczną cenę docelową do 11 000 USD/t" – stwierdzili analitycy Goldman Sachs.

Przypomnijmy, że w grudniu 2020 r. analitycy Goldman Sachs podnieśli 12-miesięczną prognozę cen miedzi do 9 500 USD/t z 7 500 USD/t poprzednio. I ich prognoza bardzo szybko się zrealizowała, bo cenę docelową miedź osiągnęła już pod koniec lutego.
 

Prognoza cenowa dla miedzi autorstwa Goldman Sachs

Prognoza cenowa dla miedzi

Źródło: Goldman Sachs

Tempo wzrosty popytu i podaży na rynku miedzi

Tempo wzrosty popytu i podaży na rynku miedzi

Źródło: Goldman Sachs

Popyt na miedź z zielonych sektorów

Popyt na miedź z zielonych sektorów

Źródło: Goldman Sachs

KGHM korzysta na miedzianej hossie

Hossa na miedzi przełożyła się na dynamiczne wzrosty ceny akcji KGHM. Polski gigant jest jednym z najważniejszych producentów tego surowca. Od lat kurs jego akcji porusza się z dużą korelacją w stosunku do ceny miedzi. W ciągu 12 miesięcy KGHM zwiększył kapitalizację o 174%, do 40 mld zł. Obecnie wskaźnik C/Z dla spółki wynosi 22,17 a C/WK = 1,90.

Notowania KGHM i kontraktów na miedź – 10 lat

Notowania KGHM i kontraktów na miedź

Źródło: Stooq

„Z technicznego punktu widzenia wybicie ponad poziom 206 zł za akcję powinno otworzyć drogę do kontynuacji dotychczasowego trendu. Od minimów z marca minionego roku ze sporym prawdopodobieństwem rozwija się impuls wzrostowy, a oczekiwana zwyżka byłaby jego piątą falą. Uwzględniając występujące często w impulsach proporcje długości fal oraz reguły teorii zajmującej się falami, można wskazać modelowe cele, które mogłaby osiągnąć hipotetyczna fala piąta. Pierwszy cel znajduje się w okolicach 260-263 PLN za akcję. W wariancie optymistycznym fala piąta mogłaby osiągnąć nawet okolice 326 PLN za akcję, a w takim przypadku fala trzecia i piąta byłyby równe w procentach. Jak zatem widać hipotetyczny potencjał wzrostowy tych akcji wydaje się całkiem atrakcyjny” – twierdzi Tomasz Marek, analityk CMC Markets.

KGHM - AT

kghm at

Źródło: CMC Markets

Zobacz także: Cena i popyt na koks mogą napędzić wyniki JSW

Udostępnij