Złoto przekroczyło 1 800 USD za uncję po raz pierwszy od 8 lat
Wszystko wskazuje na to, że rynek byka na złocie trwa, ma się dobrze i szybko się nie skończy. Od początku roku cena Króla Metali w USD poszła w górę już o blisko 18%, a w PLN o blisko 23%!
Pod koniec wczorajszej sesji cena kontraktów futures na złoto (na giełdzie COMEX) po raz pierwszy od 8 lat przekroczyła poziom 1 800 USD. Cena fizycznego złota (londyńska cena spot) jest niedaleko w tyle, wynosiła rano około 1784 USD za uncję.
In case you did miss it! #Gold future broke the USD 1800 level. pic.twitter.com/dUpY1WF7aO
— jeroen blokland (@jsblokland) July 1, 2020
To chyba dopiero początek byczego rajdu złota…
Od początku roku cena uncji złota w dolarze poszła w górę już o blisko 18%. W czerwcu podrożała o blisko 3%. W ciągu 12 miesięcy o 29%. Co ciekawe, złoto jest już najdroższe w historii w niemal wszystkich walutach, oprócz USD i JPY (jen japoński).
#Gold is in all time high territory in SDR and all currencies except US dollar and Japanese yen. Gold is very close to crossing all time high in Japanese yen (Jun. 30, 2020). pic.twitter.com/B0ODiJMBPg
— Dan Popescu(@PopescuCo) June 30, 2020
Zdaniem wielu analityków, rynek byka na złocie dopiero się rozkręca.
#gold bull market pic.twitter.com/gnV5WSl0Wo
— Crottaz Finance (@crofin67) June 27, 2020
Rynki byka i niedźwiedzia na złocie na tle recesji
Źródło: Incrementum
Przypomnijmy, że zdaniem analityków austriackiej firmy Incrementum, atrakcyjność złota jako aktywa inwestycyjnego rośnie z kilku powodów:
- Super-luźna polityka pieniężna banków centralnych tworzy środowisko ujemnych realnych stóp.
- Nadchodzi koniec niezależności banków centralnych, czyli otwiera się droga do wysokiej inflacji.
- Pandemia koronawirusa wymusza m.in. powiększanie długu publicznego. Obligacje skarbowe mogą stracić status „bezpiecznej przystani” całkowicie, na rzecz złota.
- Nadchodzą przetasowania geopolityczne, co będzie oznaczało wzrost niepewności – a w takich warunkach złoto zyskuje na wartości.
Prognozy dla złota są bardzo optymistyczne. Niedawno analitycy Goldman Sachs stwierdzili, że w ciągu 12 miesięcy cena uncji złota dobije do 2 000 USD. Konsensus prognoz analityków – według portalu longforecast.com – wynosi 2 107 USD za uncję na koniec 2020 roku i 2 335 USD na połowę 2021 roku.
Konsensus prognoz analityków dla ceny złota w USD
Źródło: longforecast.com
Zobacz także: Rozpoczęła się złota dekada dla… złota – przekonują autorzy raportu „In Gold we Trust 2020”
Złoto jest specyficzną „bezpieczną przystanią”
Warto dodać, że podczas koronakryzysu złoto generalnie zachowuje się jak „bezpieczna przystań”. Od połowy lutego podrożało z okolic 1 600 USD za uncję, czyli o około 13%. Co prawda zanotowało dynamiczny spadek między 8 a 22 marca z okolic 1 700 USD za uncję do 1 451 USD za uncję, ale potem szybko odrobiło stratę. Ten „krach” był związany z poszukiwaniem płynności przez wielkie instytucje (sprzedawały złoto). To nie jest nowość, że podczas giełdowych krachów pojawiają się krachy również na złocie.
Inwestorzy masowo uciekali w stronę złota, wykorzystując je jako zabezpieczenie portfeli, mówią wyniki badania naukowego opublikowane w artykule „Is gold a hedge or safe haven asset during COVID–19 crisis?”. Jednak trzeba zwrócić uwagę na jedną ważną kwestię. Choć jest to raczej ważne dla profesjonalnych inwestorów, a nie dla amatorów. W tymże artykule naukowcy podkreślają, że choć efektywność zabezpieczania portfeli inwestycyjnych złotem jest wysoka, to od połowy kwietnia znacząco wzrósł jej koszt.