Przejdź do treści

udostępnij:

raport_artinfo

Sztuka wraca do łask. Polski rynek aukcyjny w 2024 roku odbija po spadkach, a ceny dzieł robią wrażenie

Udostępnij

W 2024 roku na polskim rynku sztuki na aukcjach wylicytowano ponad 20 tys. obiektów, obroty wyniosły prawie 450 mln zł. Najdrożej sprzedanym dziełem było „Zatopione miasto II” Andrzeja Wróblewskiego. To tylko kilka faktów z najnowszego raportu Artinfo.pl.


Rok 2024 na polskim rynku aukcyjnym przyniósł odbicie po wcześniejszych spadkach, co widoczne było w rosnących obrotach, mimo utrzymujących się wyzwań w liczbie transakcji i aukcji. Łączna wartość sprzedaży wyniosła 449 mln zł, a na aukcjach wylicytowano 20 950 obiektów. Najdrożej sprzedanym dziełem było „Zatopione miasto II” Andrzeja Wróblewskiego, które osiągnęło cenę 6,48 mln zł. Rekord młodej sztuki ustanowiła Ewa Juszkiewicz z pracą sprzedaną za 3,72 mln zł.

Źródło: Artinfo.pl „Raport 2025. Rynek sztuki w Polsce”

Polska coraz ważniejszym rynkiem sztuki w Europie. Łączny obrót z aukcji w DESA Unicum wyniósł ponad 214 mln zł

Wzrost obrotów po dwóch latach spadków

W 2024 roku polski rynek sztuki zanotował wzrost obrotów o 2,8% względem roku poprzedniego, osiągając 449 mln zł. Choć to wynik nadal niższy niż w latach 2021–2022, zatrzymał on spadkowy trend widoczny od czasu postpandemicznego boomu.

Po trudnym początku roku, w którym brakowało spektakularnych transakcji, rynek ustabilizował się, a nawet wykazał oznaki odbicia. Liczba aukcji spadła poniżej 500, jednak skuteczność sprzedaży wzrosła mimo mniejszej liczby oferowanych dzieł.

Spośród 44 organizatorów aukcji, największy udział w rynku utrzymały DESA Unicum, Polswiss Art i Sopocki Dom Aukcyjny, które razem odpowiadały za blisko 80% obrotów. DESA Unicum pozostaje liderem, generując niemal połowę całkowitej sprzedaży.

Z kolei Warszawa umocniła swoją pozycję dominującego ośrodka, odpowiadając za 87% obrotów. Na znaczeniu zyskało Trójmiasto, podczas gdy inne miasta, jak Kraków, Katowice czy Łódź, miały marginalny udział.

Na polskim rynku wciąż dominuje malarstwo

Dla nikogo zaskoczeniem nie będzie, że na polskim rynku aukcyjnym dominuje malarstwo, które odpowiada za niespełna 82 proc. ogólnego obrotu i niecałe 60 proc. wszystkich transakcji.

Pośród najważniejszych zeszłorocznych transakcji wymienia się „Zatopione miasto II” Andrzeja Wróblewskiego sprzedane za 6 480 000 zł. „Der Hase” Georga Baselitza (5 880 000 zł) oraz Detal „58885 – 89204”: z cyklu „1965/1 – ∞” Romana Opałki, który został sprzedany za 5 040 000 zł.

 

Andrzej Wróblewski | "Zatopione miasto II", 1948

 

Dominacja najwyższego segmentu cenowego: W strukturze cenowej całego rynku aukcyjnego w Polsce w 2024 roku zachodzą istotne zmiany. Charakterystyczna cecha tego rynku – silna dominacja najwyższego segmentu cenowego w strukturze obrotu – pogłębiła się nieporównanie od 2023 roku. Choć udział najdroższych obiektów, których ceny sprzedaży przekraczają 50 tys. zł, pozostaje od kilku lat na podobnym poziomie (około 5% wszystkich wystawionych przedmiotów), to w trudnych warunkach rynkowych relatywnie najgorzej rekordowe transakcje jeszcze silniej zdominowały strukturę całorocznego obrotu, generując ponad 74% wartości sprzedaży aukcyjnej w Polsce w 2024 roku.

– napisano w raporcie artinfo.pl

Świetnie wyniki osiąga również rzeźba, tu wybija się niekwestionowana królowa, doceniana na całym świecie Magdalena Abakanowicz.

Więcej na temat samego raportu znajdziesz tutaj.

Wartość rynku dóbr luksusowych w 2024 osiągnie rekordowe 55,6 mld zł, wynika z szacunków

Udostępnij