Przejdź do treści

udostępnij:

Kategoria:

Jej obraz został sprzedany za 82 mln zł. Naukowcy odkryli nowe fakty z życia polskiej malarki Tamary de Lempickiej

Udostępnij

Znana na całym świecie polska malarka Tamara Łempicka wykreowała swój życiorys. Muzeum Narodowe w Lublinie odkryło nowe fakty o życiu kontrowersyjnej malarki, której obraz pozostaje najdrożej sprzedanym wśród dzieł wszystkich polskich artystów.


Muzeum Narodowe w Lublinie na nowo opowiedziało o życiu znanej na całym świecie przedstawicielki nurtu art deco, Tamary Łempickiej. Impulsem do badań przeprowadzonych przez dr hab. Katarzynę Mieczkowską było zakupienie w ubiegłym roku kilkunastu prac wspomnianej artystki. Obrazy można oglądać na stałej wystawie w Lublinie, zatytułowanej „Tamara Łempicka – ponad granicami”. Do tej pory obraz Łempickiej pozostaje najdrożej sprzedanym dziełem wśród wszystkich polskich malarzy.

Rynek aukcyjny sztuki i rzemiosła artystycznego zamknął I półrocze z kwotą 165 mln zł

Tamara Łempicka jakiej nie znaliśmy

Kontrowersyjna, bezkompromisowa i łamiąca wszelkie reguły. Poznajmy nowe fakty o królowej art deco, której obrazy zdobią ściany takich sław jak Madonna, Barbara Streisand czy Jack Nicholson.  

Skąd te nowości? Lubelskie muzeum narodowe weszło w posiadane kilkunastu prac artystki z różnych okresów jej życia (od lat 20 do 70 XX wieku). Duże zainteresowane oraz rosnąca kolekcja okazała się motorem napędowym do nowych badań nad życiem tej wyprzedzającej swoje czasy artystki. Za badania odpowiedzialna była dyrektorka Muzeum Narodowego w Lublinie dr hab. Katarzyna Mieczkowska.

Tamara Łempicka | "Autoportret w zielonym Bugatti", 1929

Źródło: DESA Unicum

Pierwszą ważną zmianą jest data urodzin artystki. Zakładano, że ta urodziła się 16 maja 1898 r. w Warszawie. Okazało się, że w oficjalnej księdze ochrzczonych dzieci w kościele luterańskim św. Piotra i Pawła w Rosji widnieje data – 16 maja 1894 r. Tę datę potwierdza również nieznany do tej pory akt ślubu Tamary z jej pierwszym mężem Tadeuszem Łempickim, który odbył się 30 grudnia 1915 r. w Moskwie.

Po ślubie z Tadeuszem w Petresburgu 20 stycznia 1916 roku Tamarze wydano paszport, w którym na drugiej stronie można odnaleźć kolejne potwierdzenie daty urodzenia artystki, przypadającej na 16 czerwca 1894 roku. Wspomniany dokument tożsamości wydano Łempickiej na podstawie posiadanego wcześniej paszportu, który otrzymała w Warszawie 23 czerwca 1911 roku. […] W paszporcie znajduje się także kilka pieczątek-meldunków, które świadczą o przemieszczaniu się Tamary wewnątrz Imperium Rosyjskiego.

– czytamy w wynikach badań dr hab. Katarzyny Mieczkowskiej „Tamara Łempicka – między faktami a kreacja”.

Choć o stylu życia i osiągnięciach artystki było głośno, to ta intensywnie strzegła historii rodziny. Np. według Łempickiej jej ojciec młodo popełnił samobójstwo, a brat zginął podczas rewolucji bolszewickiej. Prawda jest inna. Ojciec artystki z Benno Wilhema Hurwitza stał się Borysem, przeszedł na prawosławie i odszedł od rodziny by ponownie się ożenić. Można więc przypuszczać, że rodzice malarki mieszkali osobno już od jej młodych lat. Jej brat również przeszedł na prawosławie i od tej chwili nazywał się Sergey Borisovich. Zrobił to by być nauczycielem w katedrze matematyki Uniwersytetu Państwowego w Piotrogradzie. 

Okazuje się, że prawdą było tylko to, że rodzina się rozdzieliła. Ojciec prowadził w Moskwie sklep galanteryjny, a brat artystki robił karierę naukową. Obaj zmienili wyznanie na prawosławne. Zmienili też imiona. Benno staje się Borysem, Stanisław Siergiejem.

– wyjaśnia autorka badań, Katarzyna Mieczkowska.

To uśmiercenie części rodziny pozwoliło Łempickiej na odcięcie się od rosyjskich powiązań.

To była część jej metody przetrwania. Musiała ukrywać fakt, że była Żydówką, że przez długi czas mieszkała w Rosji. Proszę pamiętać, że Stany Zjednoczone w latach 40. i 50. nie lubiły Rosji i jeśli byłeś Rosjaninem, byłeś komunistą.

– tłumaczyła Marisa de Lempicki, prawnuczka i promotorka twórczości Tamary Łempickiej.

Kolejna nowość dotyczyła jedynej córki, Kizette (Marii) Łempickiej. Malarka opowiadała, że do Paryża wyjechała już z małym dzieckiem. Okazało się to nieprawdą. W rosyjskich paszportach Łempickich nie było słowa o dziecku. Małżonkowie wyjechali do Polski w 1918 r., a dopiero później do Kopenhagi i Paryża. Jednak nawet w Kopenhadze, w formularzu rejestracyjnym w archiwum miejskim nie ma słowa o dziecku. Oznacza to, że córka Tamary nie mogła się urodzić się w 1916 r. Dziś już wiemy, że w akcje zgonu Kizette Łempickiej data urodzenia to 16 października 1919 r.

W dokumentach osobistych Tadeusza i Tamary ostatnia pieczątka pochodzi z 12 września 1918 roku. W tym miejscu należy także zauważyć, iż w obydwu dokumentach, w specjalnie do tego stworzonej rubryce, nie ma wpisów dotyczących posiadania przez Łempickich dzieci. W związku z tym można stwierdzić, że jedyna córka małżeństwa – Maria – nie urodziła się w Petersburgu.

– napisała autorka w publikacji o Tamarze Łempickiej.

Możemy przypuszczać, że artystka specjalne tak kreowała swoje życie, aby stworzyć pociągającą aurę tajemniczości, luksusu, skandalu – co bez wątpienia pomogło jej osiągnąć sukces artystyczny. Było to świadome budowanie marki osobistej.

Zawrotne kwoty za płótna Łempickiej

Prawdą jest, że obrazy znanej na świecie pod nazwiskiem Tamara de Lempicka osiągają astronomiczne kwoty. Jeszcze w 2018 roku za jej obrazy na światowych aukcjach zebrano 16,4 mln dolarów. Ten wynik dał malarce 8. pozycję wśród żyjących i zmarłych artystek (dane portalu ArtPrice.com).

Co było dalej? Również w 2018 r. płótno Łempickiej „La Musicienne” zostało sprzedane za 34 mln zł. Już rok później, w 2019 r. zapłacono 50 mln zł za obraz „Czerwona sukienka”. To nie koniec, w kolejnych latach dzieła artystki zyskiwały na wartości.

Do dziś rekordem sprzedaży wśród polskich artystów pozostaje „Portret de Marjorie Ferry” sprzedany w 2020 r. za 16,3 mln funtów, czyli ponad 82 mln zł.

Rok temu za niewiele mniej został sprzedany obraz „Fillette en rose”. W londyńskim Christies wylicytowano go za 14,8 mln funtów.

Z niecierpliwością wypatrujemy kolejnej intratnej licytacji, któregoś z wielu dzieł Tamary de Lempiciej. 

Pekao tokenizuje kolejne dzieła sztuki i archiwizuje w Światowym Archiwum Arktycznym

Udostępnij