Przejdź do treści
Warren Buffett cła
Kategorie

Wall Street traci miliardy. Buffett krytykuje działania Trumpa, nazywając je "aktem wojny"

Udostępnij

Legendarny inwestor i prezes Berkshire Hathaway, Warren Buffett, ostrzega, że taryfy celne są „aktem wojny”, który może dodatkowo pogłębić inflację. Rynki najwyraźniej zgadzają się z tą oceną, gdyż poniedziałek przyniósł kolejne spadki indeksów giełdowych.

Warren Buffett wyprzedza Elona Muska – Berkshire Hathaway warte więcej niż Tesla

Po wyborach wielu analityków przekonywało, że inwestorzy nie powinni obawiać się, iż prezydent Donald Trump faktycznie wdroży swoje groźby. Argumentowano, że jego administracja skoncentruje się na inicjatywach sprzyjających wzrostowi, takich jak deregulacja, a unikać będzie ryzykownych konfliktów handlowych. Tymczasem rzeczywistość pokazuje co innego – kluczowe elementy agendy Trumpa, takie jak taryfy celne, stały się faktem. Efekt? Rynek wrócił do poziomu sprzed wyborów, a powyborcze zyski zostały wymazane.
 

Strategia Warrena Buffetta: mniej akcji banków, więcej alkoholu, czyli portfel Berkshire Hathaway

Rynek w reakcji na taryfy

Zapowiedź nałożenia 25% ceł na towary z Kanady i Meksyku spowodowała istotne spadki na giełdzie. Indeks Dow Jones stracił 1,5%, S&P 500 spadł o 1,8%, a Nasdaq Composite zanurkował o 2,6%. Zdaniem Dave'a Rosenberga z Rosenberg Research, euforia rynkowa związana z drugą kadencją Trumpa się skończyła, co odzwierciedla m.in. fakt, że jedynie 8% spółek z S&P 500 osiąga nowe maksima roczne, podczas gdy w listopadzie było to 25%.

Eksperci przypominają, że podobna sytuacja miała miejsce w 2018 roku, kiedy niepewność związana z polityką handlową Trumpa była jednym z głównych powodów spadków na giełdzie. Zdaniem Jonathana Harrisona z TS Lombard, początkowa ostrożna strategia administracji Trumpa w zakresie taryf wzbudziła nadzieję na negocjowane porozumienia. Jednak ostatnie decyzje, w tym dodatkowe 10% ceł na Chiny oraz kontynuacja 25% taryf na Kanadę i Meksyk, rozwiały te oczekiwania.

Notowania amerykańskich indeksów jak S&P 500 są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Berkshire Hathaway dalej sprzedaje akcje Apple i notuje rekordowe wyniki kwartalne. Oto jak wygląda portfel spółki Warrena Buffetta

Cła to „akt wojny”

Wydaje się, że nie ma łatwej drogi do kompromisu, zwłaszcza w relacjach z Chinami. Administracja Trumpa nakazała Komitetowi ds. Inwestycji Zagranicznych w USA ściślejsze kontrolowanie chińskich inwestycji w kluczowych sektorach. Może to doprowadzić do ponownego otwarcia zamkniętych już kwestii, takich jak standardy rachunkowości i zasady notowań chińskich firm na amerykańskich giełdach. Chiny zapowiedziały retorsje wobec tych posunięć oraz nałożonych ceł.
 


Julian Emanuel z Evercore ISI wskazuje, że sama niepewność związana z wojną handlową 2.0 stanowi przeszkodę dla S&P 500. Nastroje konsumentów pogarszają się, a rosnące bezrobocie i zwolnienia w administracji federalnej dodatkowo osłabiają gospodarkę.

Pomimo tych trudnych perspektyw, niektórzy eksperci wciąż widzą szansę na wzrosty. Julian Emanuel prognozuje, że S&P 500 może zakończyć rok na poziomie 6800 punktów. Z kolei Nicholas Colas z DataTrek uważa, że amerykański rynek akcji w długim terminie pozostaje relatywnie mocny. Jednak w najbliższej przyszłości inwestorzy muszą przygotować się na wzmożoną zmienność.

https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Udostępnij