Popyt na AI dalej wzrasta – Microsoft przebija oczekiwania, a Google zostaje w tyle
Wczoraj dwaj giganci technologiczni pokazali swoje wyniki za poprzedni kwartał roku obrotowego. Microsoft przebił konsensus analityków dzięki mocnemu popytowi na jeszcze nie wypuszczone narzędzia opracowane na sztucznej inteligencji. Alphabet za to mimo wyższych przychodów od prognoz mocno rozczarował inwestorów w segmencie chmurowym.
Spółki technologiczne pozostają pod mocną presją wciąż rosnących oczekiwań. Ostatnie wyniki Nvidii za 2Q23 tylko wzmocniły przekonanie wśród inwestorów o mocnej kondycji sektora, przez co oczekiwania odnośnie wyników spółek związanych z AI rosną coraz szybciej. Mimo to czołowym tytanom sektora udało się w poprzednim kwartale przebić konsensus analityków, jednakże tylko w przypadku Microsoftu odbiło się to na wzroście akcji.
Duże oczekiwania wobec współpracy z OpenAI
Microsoft w 1Q23/24 osiągnął przychody w wysokości 56,5 mld $ (+13% r/r), tym samym przebijając oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 54,52 mld $. Najmocniej do wzrostu przyczynił się segment usług chmurowych, który wygenerował 24,3 mld $ (+19% r/r).
Za wzrostami przychodów kryją się duże oczekiwania klientów w stosunku do wyników współpracy z OpenAI. Choć Microsoft jeszcze nie wypuścił większości swoich produktów opartych o technologię ChatGPT, to jednak wizja zaawansowanych narzędzi usprawniających pracę biurową generuje ogromny optymizm wśród korporacyjnych klientów spółki.
Widać to w segmencie usług chmurowych, którego dużą część stanowi platforma Azure, gdzie ma miejsce większość prac związanych z AI. Przychody z Azure wzrosły w tym kwartale o 29%, prawie 3 p.p. więcej niż szacowali analitycy. Co więcej, mocne wyniki Microsoftu na tle słabszych przychodów Google’a w segmencie chmurowym mogą zapowiadać, że Azure zdobywa przewagę nad swoimi konkurentami.
W wynikach Microsoftu wciąż są pewne słabsze punkty, m.in. segment Search and News Advertising rośnie dużo wolniej od pozostałych, jednakże w ogólnym rozrachunku spółka zdecydowanie pozytywnie zaskoczyła Wall Street.
Akcje Microsoftu są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.
Pyrrusowe zwycięstwo Google’a
Alphabet również przebił oczekiwania analityków zarówno na poziomie przychodów, jak i zyskowności. W 3Q23 spółka odnotowała 76,7 mld $ przychodów (+11% r/r) wobec oczekiwań na poziomie 75,97 mld $. Jeszcze lepiej poradziła sobie na poziomie zysku netto, który wyniósł 19,69 mld $ (+42% r/r), podczas gdy konsensus spodziewał się 18,5 mld $.
Bardzo dobrze zaprezentowała się dynamika sprzedaży w segmencie reklamowym, która wzrosła w 3Q23 o 12% r/r. Stanowi to umocnienie oczekiwań rynku co do odbicia w tym segmencie, w którym dynamika od 2Q21 aż do 2Q23 znajdowała się w trendzie spadkowym, osiągając nawet ujemne wartości w ostatnim kwartale 2022 r.
Stagflacja na horyzoncie: Co to oznacza dla inwestorów i obligacji?
Mimo to rynek zareagował negatywnie na wyniki Alphabet’u. Problemy spółki kryją się przede wszystkim w segmencie chmurowym. Dynamika przychodów Google Cloud wyniosła 22% (o 6 p.p. niżej w stosunku do poprzedniego kwartału) i tym samym mocno rozczarowała inwestorów. Taka wartość oznacza bowiem kontynuację trwającej już od połowy 2021 r. nieprzerwanej serii spadków dynamiki. Do tego jest to najsłabszy wynik od co najmniej 2,5 roku.
Co więcej, wyniki te zostały przez rynek mocno skontrastowane z tymi zaprezentowanymi przez Microsoft, co może zapowiadać, że Google słabnie i oddaje chłonny rynek AI konkurencji. Inwestorzy zareagowali mocno negatywnie na nowe ryzyko związane ze spółką i notowania Alphabet spadły o 5,2% po zamknięciu sesji.
Akcje Alphabet są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.