Tesla rozczarowuje wynikami. Akcje w górę, bo Elon Musk zapowiada ograniczenie aktywności w ramach DOGE
Choć pierwsze tegoroczne wyniki Tesli były słabsze od prognoz Wall Street, inwestorzy kończyli dzień z uśmiechem. Akcje producenta aut elektrycznych wzrosły o niemal 5% w notowaniach posesyjnych, co mogło wydawać się paradoksalne — dopóki nie wsłuchamy się w tonację ostatniego raportu i wypowiedzi Elona Muska.
Tesla traci klientów. Spółka Elona Muska notuje największy w historii spadek dostaw samochodów
Tesla zaraportowała zysk w wysokości 27 centów na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się 36 centów. Przychody firmy wyniosły 19,3 miliarda dolarów, co również rozminęło się z konsensusem rynkowym na poziomie 20,1 miliarda. Zyski operacyjne spadły aż o 66% rok do roku — do poziomu 399 milionów dolarów, najniższego od II kwartału 2020 r.
Musk robi krok w tył – akcje w górę
Głównym katalizatorem wzrostu kursu nie były jednak twarde dane finansowe, lecz zapowiedź Muska, że od maja ograniczy swoją aktywność w ramach federalnej inicjatywy DOGE — rządowego Departamentu Efektywności, który stał się kością niezgody między Muskiem a częścią inwestorów. Jak przyznał sam CEO: „Większość pracy została już wykonana, więc moja rola będzie znacznie ograniczona”. Te słowa wystarczyły, by akcje Tesli momentalnie podskoczyły o 5%.
Akcje Tesli są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem
Światła reflektorów na „Model 2” i autonomię
Pomimo spadającej sprzedaży samochodów — około 20% rok do roku — Tesla podtrzymała harmonogram prac nad niżej wycenianym modelem pojazdu, znanym nieoficjalnie jako „Model 2”. Produkcja ma rozpocząć się w pierwszej połowie 2025 roku. To ważne z punktu widzenia przyszłości firmy, zwłaszcza po piątkowym raporcie Reutersa, który sugerował, że premiera została przesunięta na 2026 rok. Tesla ucięła spekulacje: „Plany dotyczące nowych, tańszych modeli pozostają na torze”.
Inwestorów podbudowały także deklaracje dotyczące autonomicznej jazdy. Musk obiecał, że w czerwcu w Austin ruszą w pełni autonomiczne kursy płatne Modelami Y, a do połowy 2026 r. na drogach ma się znaleźć „miliony autonomicznych Tesli”. Mimo historycznych przesunięć w harmonogramach FSD, inwestorzy zdają się znów wierzyć w tę wizję.
AI i roboty – nowy motor napędowy?
Tesla nie ukrywa, że stawia na sztuczną inteligencję jako kluczowy filar wzrostu. Musk podkreślił, że „żadne inne przedsiębiorstwo na świecie nie dorównuje Tesli, jeśli chodzi o roboty humanoidalne”. Projekty takie jak Optimus oraz flota robotaksówek, której start zapowiedziano na 2026 rok, mają stanowić fundamenty przyszłej dominacji firmy.
Pozostałe segmenty dodają otuchy
W cieniu motoryzacyjnego spowolnienia Tesla pokazała siłę w innych obszarach działalności. Przychody z magazynowania energii wzrosły o 58% rok do roku, osiągając 1,9 miliarda dolarów, a usługi serwisowe dały 2,5 miliarda przy 15-procentowym wzroście. Marża brutto w segmencie pozamotoryzacyjnym sięgnęła niemal 22% i przewyższyła marżę działu motoryzacyjnego.
Polityka i cła – Musk zabiera głos
Na konferencji Musk odniósł się także do planowanych ceł administracji Trumpa, które mogą uderzyć w branżę motoryzacyjną. Przyznał, że Tesla jest w tej sytuacji uprzywilejowana dzięki lokalnej produkcji i zoptymalizowanemu łańcuchowi dostaw. „Cła są trudne, ale jesteśmy najmniej dotkniętą firmą w branży” – ocenił, dodając, że nadal będzie lobbował za ich obniżeniem.
Rekordy Saxo Banku. Ponad 1,2 mln klientów i 109 mld euro aktywów
Bitcoinowy zgrzyt
W tle finansowego raportu znalazł się też incydent związany z kryptowalutami. Tesla odnotowała stratę 97 milionów dolarów na swoich zasobach bitcoina, co kontrastuje z zyskiem 270 milionów w poprzednim kwartale. Firma zmieniła sposób ujmowania wahań kursów kryptowalut, wyłączając je z wyników non-GAAP, co wprowadziło pewne zamieszanie interpretacyjne.
Musk zostaje – i obiecuje przyszłość pełną obfitości
Na koniec konferencji Musk rozwiał wszelkie wątpliwości: „Nie zamierzam odchodzić z Tesli. Nadal chcę prowadzić ten zespół”. Dodał również, że jego wizją jest „przyszłość pełna zrównoważonej obfitości dla wszystkich”. To jasny sygnał dla inwestorów: mimo trudnego kwartału i politycznych zawirowań, kurs Tesli — zarówno giełdowy, jak i strategiczny — nadal jest wyznaczany przez Muska.

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/