Przejdź do treści

udostępnij:

3 problemy w inwestowaniu portfelowym i ich rozwiązania

Udostępnij

“Mój portfel inwestycyjny zarobił od początku roku 25%” - jaki inwestor nie chciałby móc wypowiedzieć takich słów o swoich inwestycjach. Co to jednak tak naprawdę jest portfel i jak go skonstruować?

To co NAPRAWDĘ się liczy to wynik

Portfel inwestycyjny to zbiór wszystkich przeszłych i obecnych transakcji dokonanych na instrumentach finansowych. Na podstawie tego zbioru jesteśmy w stanie ocenić, czy zarabiamy na giełdzie czy nie. Skonstruować może go każdy i każdy robi to na swój sposób, poprzez proste dokonywanie transakcji na giełdzie. Nie każdy jednak ocenia swoje sukcesy i porażki z perspektywy portfela, a to poważny grzech każdego inwestora, zwłaszcza jeśli dokonuje się tego w nieświadomy sposób. Dlaczego tak się dzieje? Są 3 główne powody.

Problem #1 W taki sposób dostarczane są nam informacje

Zarówno u siebie jak i u wszystkich inwestorów zauważyłem ciekawą rzecz, która sprawiła, że zacząłem trochę inaczej patrzeć na otaczające nas inwestycje. Jako inwestorzy mamy tendencję do traktowania elementów naszych portfeli inwestycyjnych w oddzielny sposób. Czytając mój artykuł zastanów się jak często dostajesz od swojego domu maklerskiego informacje o nowych rekomendacjach dotyczących POJEDYNCZYCH spółek? Jak często przeglądasz analizy pojedynczych spółek na portalach informacyjnych? Otaczający nas świat trochę z konieczności skupia się zawsze na pojedynczym podmiocie. Nikt nie pisze do nas “Hej, dzisiaj przeanalizowaliśmy dla Ciebie taki portfel.”

Rozwiązanie:

Określ zestaw prostych zasad, które dotyczą sposobu konstrukcji Twojego portfela i trzymaj się ich! Powinny one zawierać takie elementy jak:

  • liczba akcji w portfelu,
  • częstotliwość weryfikacji portfela,
  • sposób konstrukcji portfela (doboru spółek),
  • sposób dokonywania transakcji,
  • maksymalny poziom straty na daną pozycję w portfelu.

Najprościej zobaczyć to na przykładzie. Wyobraźmy sobie portfel inwestycyjny, który składa się z 5 spółek. Decyzje inwestycyjne podejmujemy w nim co 100 sesji giełdowych - oznacza to, że między jedną, a drugą decyzją inwestycyjną nie podejmujemy dodatkowych działań mających na celu kupowanie spółek do portfela. Portfel jest skonstruowany w oparciu o ranking 30 największych spółek na GPW, bazując na ich stopie zwrotu za przeszły okres - tzw. efekt momentum. W dniu weryfikacji składu portfela dążymy do równego udziału każdej ze spółek w portfelu oraz podejmujemy decyzję co do docelowej alokacji i dokonujemy potrzebnych sprzedaży. W kolejnym dniu dokonujemy zakupu. Jeżeli uda nam się zakupić jedynie część pozycji docelowej, w kolejnych dniach nie próbujemy kupić reszty. Nasz dodatkowy warunek to poziom maksymalnej straty na pojedynczą pozycję, który ustalamy na 15% od ceny zakupu.

To podejście oznacza, że w ciągu całego roku dokonujemy tylko kilkunastu transakcji. Poniżej linia kapitału (czarna seria) w stosunku do indeksu WIG (czerwona seria) za okres od 1 stycznia 2006 do 15 stycznia 2016 roku.  

Wykres 1. Linia kapitału ()czarna seria) w stosunku do indeksu WIG (czerwona seria), lata 2006 - 2016
Wykres 1. Linia kapitału (czarna seria) w stosunku do indeksu WIG (czerwona seria), lata 2006 - 2016.

Wynik takiej strategii to 683,9% po uwzględnieniu prowizji od transakcji. Co dało średnio rocznie 22,94% przy odchyleniu standardowym 18% i maksymalnym obsunięciu kapitału 35,14%. Nie wdając się w specjalne szczegóły to po prostu dużo lepiej niż WIG i dużo lepiej niż niejedna spółka na rynku, a mało kto w ten sposób mówi o inwestycjach.

Problem #2 Nie potrafimy szybko zmierzyć wyników naszego portfela

Wyobraź sobie inwestora który wpłacił na rachunek inwestycyjny 30 tys zł. Kupił 3 spółki za odpowiednio 40%, 30%, 30% wartości wpłaconego kapitału. Po 2 miesiącach dopłacił do rachunku 10 tys i kupił za to czwartą spółkę. W międzyczasie dwie z tych spółek wypłaciły dywidendę. Po kolejnych 2 miesiącach inwestor dokonał sprzedaży ⅓ z każdej pozycji, które miały wtedy wynik na poziomie odpowiednio +10%, +7%, +1% i - 13% a następnie wypłacił te środki z rachunku, a po kolejnych 2 miesiącach chciałby ocenić cały wynik swojego portfela wiedząc, że kurs każdej z 4 spółek od momentu zakupu zmienił się o odpowiednio +14%, +5%, +%0 i - 4%. To nie jest może bardzo trudny przypadek, ale jest czasochłonny,a inwestorzy mają tendencję do jego upraszczania. Dodatkowo domy maklerskie nam nie pomagają i nie dostarczają prostej odpowiedzi na to pytanie.

Rozwiązanie

Korzystaj z zewnętrznych narzędzi. Dzięki temu lepiej zmierzysz efektywność swojego portfela i porównasz ją z zachowaniem rynku, ale też zawsze możesz spróbować stworzyć symulacje różnych podejść inwestycyjnych, nawet jeśli póki co nie zamierzasz ich wykorzystać w rzeczywistym inwestowaniu. Poniżej przykład informacji, które każdy inwestor powinien mieć swoim portfelu.

Rysunek 1. Narzędzie do prowadzenia portfela inwestycyjnego
Ilustracja 1. Narzędzie do prowadzenia portfela inwestycyjnego SQUABER.

Tylko wtedy będziesz w stanie porównać ich wyniki i zdecydować się na najlepsze rozwiązanie. Poniżej podstawowy zestaw statystyk z portfela, które umożliwiają porównywanie ich między sobą.

Rysunek 2. Narzędzie do prowadzenia portfela inwestycyjnego - statystyki
Ilustracja 2. Narzędzie do prowadzenia portfela inwestycyjnego SQUABER - statystyki.

Problem #3 Czy ja w ogóle mam strategię inwestycyjną?

Budowanie portfeli inwestycyjnych ma sens tylko wtedy, kiedy działają one w oparciu o zdefiniowaną strategię. To, że inwestor nie spisał swoich założeń nie oznacza, że nie ma strategii! Na jakiejś podstawie decyzje inwestycyjne są podejmowane, a transakcje zawierane - to już jest zalążek strategii. Krótko mówiąc, jeżeli ktoś zawiera transakcje na giełdzie, to musi mieć jakąś strategię, nawet jeśli twierdzi, że takiej nie ma. Często okazuje się, że tych strategii jest więcej niż jedna. Prześledź wstecznie swoje ostatnie transakcje i odpowiedz na pytanie “z jakich powodów dokonałem takiej a nie innej decyzji?”.  

Osobiście polecam czytelnikom, którzy jeszcze tego nie zrobili, spisać swoją strategię a nawet wszystkie strategie na kartce. To często nie zajmie więcej niż strona A4, a bardzo pomaga w kolejnych etapach, o których będę pisał w kolejnych artykułach.

Problem zaczyna się, kiedy w przypadku różnych inwestycji w konkretne spółki posługujemy się różnymi kryteriami. Oczywiście można tak robić, jednak trzeba przy tym pamiętać, że mamy wtedy do czynienia z dwoma strategiami, każda strategia ma swój osobny portfel, który składa się na nasz portfel całkowity.

Co zyskujemy dzięki takiej hierarchizacji portfeli? Przede wszystkim większą kontrolę nad inwestycjami. Jakie jest zdziwienie niektórych inwestorów, kiedy okazuje się, że mogą znacznie poprawić wynik swojego całkowitego portfela rezygnując z jednej strategii, która wchodzi w jego skład.

Rozwiązanie

Spisuj swoje podejścia inwestycyjne w formie strategii. Wystarczy do tego kartka A4. Jedna strategia zawsze powinna odpowiadać jednemu portfelowi. Tak zbudowane portfele składają się na Twój portfel całkowity. Inwestor powinien oceniać wyniki zarówno portfela głównego, jak i mniejszych portfeli, które wchodzą w jego skład.

Podsumujmy

Te 3 problemy, o których piszę wyżej składają się w pewien schemat działania, który mam głęboką nadzieję, wykorzystasz w swoim inwestowaniu. Można go zebrać w następujących punktach:

  1. Stwórz kryteria, za pomocą których jesteś w stanie opisać swoje podejście inwestycyjne.
  2. Za ich pomocą opisz swoje podejście lub podejścia.
  3. Każdemu podejściu przypisz oddzielny portfel.
  4. Jeżeli jest ich kilka, zbuduj również portfel całkowity.
  5. Weryfikuj każde z nich i dokonuj korekt.

W ten sposób będziesz dokładnie wiedzieć, ile zarabiasz na giełdzie i zrozumiesz, co przynosi największą wartość Twojemu portfelowi.

Co dalej?

W kolejnych artykułach będę chciał rozwinąć temat samych strategii inwestycyjnych i portfeli zbudowanych na ich podstawie. Powyżej zaprezentowałem jeden z przykładów, pokazujący, że będąc konsekwentnym, w stosunkowo prosty sposób można być również skutecznym na giełdzie.

Tymczasem zachęcam Cię do rozpoczęcia prowadzenia swoich portfeli inwestycyjnych w aplikacji Squaber, w której właśnie uruchomiliśmy taką funkcję. Dzięki temu, w prosty sposób, otrzymasz dostęp do wszystkich elementów, o których pisałem wyżej. Statystyki Twoich portfeli nie będą miały przed Tobą tajemnic. Wystarczy założyć bezpłatne konto i stworzyć swój pierwszy portfel.

---

Artykuł opublikowany w otwartej części Strefy Inwestorów (materiał sponsorowany), przygotowany we współpracy ze SQUABER.com.

Udostępnij