Fundacja TJS wystosowała oświadczenie do Ministra Finansów przeciwko obniżeniu dźwigni finansowej | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Anna Mazurek
20 lip 2017, 12:41

Fundacja TJS wystosowała oświadczenie do Ministra Finansów przeciwko obniżeniu dźwigni finansowej

W związku z Projektem ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym i niektórych innych osób, Fundacja Trading Jam Session, zrzeszająca ponad 12 000 inwestorów indywidualnych, wystosowała do Ministerstwa Finansów pismo z prośbą o włączenie jej w proces konsultacji społecznych oraz spotkanie, na którym chciałaby omówić planowane zmiany.

Mają one dotyczyć m.in. podniesienia z 1% do 4% obowiązującego obecnie depozytu zabezpieczającego na rynku FOREX, czyli obniżenia maksymalnej dźwigni finansowej do 1:25. Intencją autora projektu jest przede wszystkim ochrona inwestorów indywidualnych.

Pismo fundacji TJS wystosowane do Ministra Finansów
Pismo fundacji TJS wystosowane do Ministra Finansów

Fundacja Trading Jam Session w wystosowanym piśmie podkreśliła, iż aktywnie współpracuje z KNF i działa przeciw nadużyciom na rynku finansowym. Jednakże wskazała także, podając szereg argumentów, dlaczego planowane zmiany budzą jej głęboki niepokój.

Dlaczego planowane zmiany nie wróżą nic dobrego?

Zdaniem Fundacji, obniżenie dźwigni finansowej ograniczy zrealizowanie przez inwestorów szeregu strategii inwestycyjnych oraz utrudni efektywne zarządzanie kapitałem. Zachowanie dotychczasowego sposobu inwestowania wiązać się będzie z koniecznością wnoszenia przez inwestora znacznie wyższego depozytu.

Podkreślono również, iż na polskim rynku kapitałowym system rekompensat obejmuje tylko gwarancje depozytu do wysokości 20 100 EUR. Jest to zatem o wiele niższy poziom niż przewidziany w innych krajach np. w Wielkiej Brytanii (poziom ten wynosi 50 000 funtów). Zatem w przypadku niewypłacalności firmy inwestycyjnej, inwestor będzie narażony na wyższe ryzyko utraty zainwestowanego kapitału.

Istnieje także obawa, że inwestorzy indywidualni wystąpią do firm inwestycyjnych z wnioskiem o uznanie ich za klientów profesjonalnych, co spowoduje zmniejszenie ich poziomu ochrony oraz pozbawi szeregu praw i gwarancji, tak ważnych w przypadku ewentualnego sporu z brokerem.

Prawdopodobnie część inwestorów zdecyduje się na założenie rachunku u brokera zagranicznego, oferującego elastyczne warunki handlu oraz możliwość stosowania dźwigni finansowej bez żadnego ograniczenia. Tutaj Fundacja podkreśla, iż zagraniczne firmy inwestycyjne pozostają poza wszelką kontrolą organów nadzoru, prokuratury i polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dlatego może to doprowadzić do zmniejszenia poziomu ochrony inwestorów detalicznych w razie ewentualnego sporu, a sama Fundacja również będzie miała ograniczone możliwości działania.

Według Fundacji, dotychczasowi inwestorzy rynku forex i OTC mogą zdecydować się na przeniesienie operacji poza rynek regulowany i kontrolowany przez organy nadzoru np. giełdy kryptowalut, inwestycje alternatywne, piramidy finansowe, inwestycje typu „hyip”.

Zmiana polskich firm inwestycyjnych na zagraniczne może także obniżyć wpływy budżetowe z tytułu podatku od zysków kapitałowych, a ograniczenie oferty polskich brokerów spowodować zachwianie zasad równej konkurencji pomiędzy polskimi i zagranicznymi firmami inwestycyjnymi.

Ciężkie czasy dla rynku forex w Polsce?

Najpierw ustawodawca obniżył poziom dźwigni finansowej do poziomu 1:100, teraz planuje posunąć się jeszcze dalej i wprowadzić lewar 1:25. Jest to wyraźna tendencja do zwiększania kontroli rynku kapitałowego w celu ochrony inwestorów indywidualnych, widoczna nie tylko w Polsce.

Zobacz także: Jaka jest dźwignia na forex w innych krajach? Czy XTB i inni brokerzy mają powody do narzekania

Planowane zmiany z pewnością odbiją się na działalności rynku forex. Polscy brokerzy będą musieli się dostosować do wprowadzanych zmian. W innym przypadku narażą się na związane z tym negatywne konsekwencje. Co więcej, w omawianym Projekcie, obok zmiany poziomu dźwigni finansowej, planowane jest również wyposażenie KNF w możliwość blokowania stron internetowych podmiotów, postępujących niezgodnie z prawem i to w ciągu 48 h od wpisu do rejestru domen zastrzeżonych.

Zobacz także: Rejestr domen zastrzeżonych KNF. Wiemy jak będzie wyglądać blokowanie stron przez nadzór w praktyce

Zatem organy nadzoru będą mogły w bardzo szybki i dotkliwy sposób reagować, w sytuacji gdy firmy inwestycyjne nie podporządkują się planowanym zmianom.

Każda ze stron, zarówno brokerzy jak i ustawodawca, mają swoje argumenty przeciwko lub za ograniczeniem dźwigni finansowej. W tym wszystkim należy jednak mieć na uwadze dobro inwestorów indywidualnych i wypracować wspólne stanowisko, umożliwiające im swobodne funkcjonowanie na rynku kapitałowym, a zarazem chroniące ich interesy. Wskazany Projekt jest dopiero na etapie społecznych konsultacji, w związku z czym istnieje jeszcze możliwość proponowania ewentualnych poprawek.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.