4F na giełdzie? Ile byłoby warte IPO znanej polskiej marki sportowej
OTCF, spółka będąca właścicielem marki sportowej 4F, jedna z najszybciej rozwijających się polskich firm odzieżowych, mogłaby skorzystać na dobrej koniunkturze i wejść na giełdę po kapitał. Gdyby zdecydowała się na IPO, mogłaby być warta minimum 200 mln zł. Ale bez kozery można powiedzieć, że może być warta nawet 600 mln zł!
Moda na bieganie – i generalnie na aktywność fizyczną – wydaje się w Polsce rozkwitać. Biegi masowe mnożą się lepiej, niż króliki na fermach. Rośnie także zainteresowanie triathlonami, jazdą na rowerze. Zapewne następne w kolejce są sporty takie, jak tenis – w które trzeba zainwestować jednak trochę więcej pieniędzy – na które pojawi się moda wraz z bogaceniem się społeczeństwa.
Jedną z dużych polskich firm, która na tym korzysta, jest spółka OTCF z Wieliczki pod Krakowem. Spółka produkuje i sprzedaje odzież sportową i akcesoria, zarówno dla sportu wyczynowego, jak i amatorskiego. W swoim portfolio ma marki 4F oraz Outhorn. Posiada też sieć sklepów wielobranżowych 4Faces.
IPO właściciela 4F za nieco ponad 3 lata?
Postanowiliśmy sprawdzić, ile mniej więcej mogłaby być warta spółka OTCF, gdyby chciała przeprowadzić IPO. W końcu jej założyciel, Igor Kalaja, zapewnia, że chcą się dalej rozwijać. Debiut i pozyskanie kapitału z giełdy – to chyba byłaby niezła ścieżka.
W 2016 roku spółka OTCF miała około 489 mln zł przychodu i 42,1 mln zł zysku. Wskaźnik ROE dla właściciela 4F wynosi 31% (wszystkie dane za Infoveriti / KRS).
Najbardziej podobną do OTCF spółką notowaną w tej chwili na GPW jest Intersport. W 2016 roku publiczna spółka zajmująca się dystrybucją sprzętu sportowego miała 205 mln zł przychodów i 8,5 mln zł straty. Spółka znajduje się obecnie w poważnych kłopotach i trudno tutaj ją porównywać do świetnie prosperującego biznesu 4F.
Nie tyle profilem, co wynikami finansowymi, spółka OTCF jest bardziej podobna do odzieżowej Vistuli. Ta firma notowana na GPW miała w 2016 roku 598 mln zł przychodów i 35,2 mln zł zysku. ROE dla Vistuli wynosi 7,1%. Vistula jest wyceniana przez rynek na 654 mln zł. Czyli jest handlowana przy wskaźniku 1,09x przychody z 2016 roku.
Wydaje się więc, że – biorąc pod uwagę wskaźnik przychody / kapitalizacja – powinien on dla spółki OTCF kręcić się gdzieś w okolicach 1,00. Czyli po prostu wartość IPO właściciela marki 4F powinna wynieść około 200 mln zł.
Wycena potencjalnego IPO drastycznie wzrasta, jeśli weźmiemy pod uwagę zysk netto. Wynik netto OTCF urósł w 2016 roku skokowo, o 25%, do nieco ponad 42 mln zł. W 2015 roku firma zarobiła 33,6 mln zł. Zdrowa fundamentalnie Vistula ma wskaźnik cena do zysku (C/Z) na poziomie 17,5. Jako że debiutant musi być nieco ostrożniej wyceniony, można założyć, że C/Z dla OTCF powinno się wahać gdzieś w widełkach 12-14. To oznacza wycenę przedsiębiorstwa posiadającego markę 4F na około 500-600 mln zł w zależności od dynamik wzrostu w 2017 roku.
No dobra, a tak w ogóle to czy firma OTCF ma plany IPO?
- W chwili obecnej strategia firmy OTCF, właściciela marki 4F nie zakłada wejścia na GPW, w najbliższych 3 latach. Nie wykluczamy tego w przyszłości – powiedziała Strefie Inwestorów Małgorzata Marzewska, manager ds. PR i komunikacji w OTCF.
Adidas podrożał w dekadę ponad trzykrotnie i jest już wart 48 mld USD!
Na zagranicznych giełdach notowane są spółki znane biegaczom i sportowcom z całego świata. Zerknęliśmy na to, jakimi inwestycjami były w trakcie ostatnich 10 lat papiery 4 bardzo znanych firm: Adidas (48 mld USD kapitalizacji), ASICS (3 mld USD), Puma (5,8 mld USD), Nike (88 mld USD).
Okazuje się, że rewelacją ostatniej dekady – a szczególnie ostatnich 3 lat - jest Adidas (+360%), który znacząco pobił Nike (+286%) oraz indeks S&P500 (+63%). Nie każdy papier, który jest związany z zyskującym na popularności bieganiem, jest dobrą inwestycją. Akcjonariuszy zawiodły na całej linii walory Pumy (+13%), a szczególnie ASICS (+1,5%).
Szczególnie zastanawiający jest ten ostatni przypadek. Firma ASICS produkuje sprzęt naprawdę bardzo dobrej jakości (wiemy, bo sami korzystamy). Jednak nie jest w stanie regularnie poprawiać wyników finansowych. W I półroczu 2017 japoński gigant miał 1,8 mld USD przychodu (spadek o 3% r/r) oraz 142,5 mln USD zysku operacyjnego (poszedł w dół o 17% r/r).
Wykres 1. Notowania spółek Adidas (ADS), Nike (NKE), Asics (7936) i Puma (PUM) na tle S&P500
Źródło: Stooq
4F z pewnością będzie się rozwijać. Już ma sklepy za granicą (na Łotwie, Słowacji, w Rumunii oraz Czechach). Założyciel grupy Igor Kalaja z pewnością marzy o stworzeniu giganta podobnego do LPP. Wejście spółki OTCF na GPW z pewnością ożywiłoby sektor odzieżowy i sportowy (ten drugi jest w tej chwili niezwykle skromnie reprezentowany na warszawskim parkiecie).