Lista spółek, które już ogłosiły skup akcji własnych w 2018 roku

Spółki z GPW idą za przykładem firm zachodnich i coraz częściej decydują się na wypłatę zysków w postaci skupu akcji własnych (tzw. buyback). Skup jest często traktowany jako dodatek do dywidendy, ale nierzadko ją zastępuje. Warto już teraz zainteresować się spółkami przeprowadzającymi buyback.

Warto pamiętać, że buyback jest nie tylko formą wypłaty zysku. Jest też istotną wskazówką dla inwestora indywidualnego, dotyczącą kondycji spółki i jej wyceny.

Dlaczego skup akcji własnych to dobra wiadomość dla inwestora

Sam fakt, że spółka może ogłosić skup akcji własnych w celu umorzenia, świadczy o tym, że jest ona w dobrej kondycji i generuje nadwyżki finansowe. Lecz przeprowadzenie takiej operacji niesie ze sobą także dodatkową informację. Jest to niewątpliwie znak, że zarząd oraz właściciele spółki uważają, iż jej obecna cena rynkowa jest niska (jest poniżej wartości godziwej).

Ta forma wypłaty zysku ma także inne zalety. Umorzenie wykupionych akcji zmniejsza kapitał własny i tym samym zwiększa wartość wskaźników, takich jak ROE. Wpływa też pozytywnie na wartości wskaźników zależnych od ilości akcji, np. C/Z. Poprawia też postrzeganie spółki przez analityków.

Zobacz także: Skup akcji własnych (buyback) czy dywidenda? Co lepsze?

Kiedy można spodziewać się skupu akcji

Skup akcji, w przeciwieństwie do ogłoszenia wypłaty dywidendy, nie jest transakcją jednorazową. Ponadto, wypłaty dywidend charakteryzują się sezonowością. Ich kumulacja przypada na przełomie wiosny i lata. Zaś skup akcji może być ogłoszony w dowolnym momencie roku i często trwa przez wiele miesięcy, a nawet lat.

Najpopularniejszym sposobem przeprowadzenia skupu akcji jest dokonywanie transakcji na rynku w określonych przedziałach: czasowym i cenowym. Dzięki temu kurs spółki się stabilizuje. Efekt stabilizacyjny działa także długo po zakończeniu skupu – tak wynika z badań przeprowadzonych na giełdach w USA i Europie.

Skup akcji może też być ogłoszony w trybie złożenia przez spółkę wszystkim akcjonariuszom dobrowolnej oferty nabycia akcji, czyli wezwania. Wtedy odbywa się on po z góry ustalonej cenie i w krótszym terminie - zwykle w ciągu kilku tygodni. Dobrym przykładem jest właśnie trwająca (do 2 lutego) II transza skupu akcji własnych przeprowadzana przez grupę Pfleiderer. Taka forma skupu akcji - oprócz pozytywnego wpływu na kurs - umożliwia ponadto upłynnienie części papierów poprzez odkupienie większych pakietów po cenie korzystniejszej od rynkowej.

Zobacz także: Pfleiderer Group przedstawił szczegółowe założenia drugiej transzy skupu akcji własnych

Które spółki ogłosiły skup akcji własnych

Do sezonu dywidendowego pozostało sporo czasu, ale wypłaty dla akcjonariuszy w formie skupu akcji własnych już trwają. Dlatego warto śledzić nie tylko spółki dywidendowe, ale też te, które ogłaszają buyback.

W 2017 roku nieco ponad 20 spółek z GPW ogłosiło skup akcji własnych. Statystyki z rynków zachodnich pokazują, że niewątpliwie ta liczba będzie rosła.

W tym momencie aktywnych jest kilkanaście programów skupu akcji własnych. Oprócz wspomnianej wyżej Pfleiderer Group, walory skupuje także Neuca, BBI Development, Herkules, Energoaparatura, Ergis, Unibep, Muza, Soho Development, Monnari czy Impera.

Zapowiedź podzielenia się w ten sposób zyskiem ogłosiły także spółki Libet (od 1 lutego), Prochem oraz Esotiq & Henderson. Ponadto, możemy się spodziewać, że w tym roku skup akcji własnych ogłosi także Quercus, który robi to regularnie od kilku lat.

Również inne spółki, które niedawno zakończyły skup akcji, mogą go wznowić w tym roku. Zebraliśmy informacje o nich w tabeli poniżej.

Tabela 1. Spółki, które ogłosiły skup akcji własnych

Zobacz także: Skup akcji własnych (buyback) to forma wypłaty zysku, ale trzeba na niego uważać