Przejdź do treści

udostępnij:

Zmienność na rynkach jest gigantyczna. „Nie widziałem czegoś takiego w swojej 66-letniej karierze”- komentuje Jack Bogle, twórca ETF-ów

Udostępnij

Rok 2018 zaskakuje zmiennością na rynkach akcji. Jest tak duża i trwa tak długo, że dziwi się temu nawet Jack Bogle – założyciel firmy inwestycyjnej Vanguard, który obserwuje parkiety od 66 lat! Weźmy pierwszy z brzegu przykład. Na wczorajszej sesji, w reakcji na nowe sankcje, giełda w Rosji traciła na wartości nawet 12%. Kiedyś taka informacja zmroziłaby inwestorom krew w żyłach. Tymczasem wczoraj przeszła jakoś bez echa...

Co najlepszą inwestycją ostatnich 3 miesięcy, jeśli chodzi o kategorie aktywów? Nie akcje, nie złoto, nie indeks amerykańskich spółek technologicznych... Otóż, szanowni Państwo, najwięcej dał zarobić indeks zmienności VIX.

Notowania indeksu VIX – 1 rok

vix

Źródło: CBOE

Jak widać po wykresie VIX, od kwietnia 2017 roku do końca stycznia tego roku niewiele się na rynkach akcji działo. Było spokojnie, niczym nad Zegrzem w lutym. Ale jak już zaczęło huśtać, to buja jak na Morzu Północnym podczas sztormu. W samym tylko lutym VIX poszedł w górę o 118%!

Zobacz także: Na Wall Street zrobiło się gorąco jak w tyglu: wszyscy składają zlecenia kupna, a nikt nie sprzedaje twierdzą eksperci Charles Schwab

Zresztą zmienność jest obecna nie tylko w USA. Oto o ile procent poszły w dół najważniejsze indeksy od najwyższego notowania w 2018 roku do 8 kwietnia br.:

  • Chiny: -12,7%
  • Szwajcaria: -10%
  • Szwecja: -8,3%
  • Indie: -7,6%
  • Kanada: -6,5%

„Tak dużej zmienności nie widziałem” - Jack Bogle

Zmienność na rynkach akcji zadziwia ekspertów. Założyciel firmy inwestycyjnej Vanguard, pomysłodawca i twórca funduszy ETF Jack Bogle (88 lat) stwierdził ostatnio w wywiadzie dla telewizji CNBC, że tak dużych wahań cen nie widział w swojej 66-letniej karierze.

- Nigdy nie widziałem tak dużej zmienności. Obserwuję rynki akcji dopiero od 66 lat, czyli relatywnie krótko. Ale widziałem już wiele: dwa krachy, które przeceniły papiery o 50%, oraz 25-procentowy spadek indeksu w trakcie jednej sesji. Ale naprawdę, nigdy nie widziałem tak długiego okresu tak wysokiej zmienności – podkreślił Bogle.

Bogle stwierdził, że ta sytuacja jest bardzo dobra dla spekulantów, ale niezbyt dobra dla inwestorów długoterminowych. Chwała tym, którzy zarabiają w takich warunkach. W tym gronie są przede wszystkim fundusze hedge. Jednak dla inwestorów szukających wartości - zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych – takie warunki rynkowe to tzw. „masakra”...

Zobacz także: Ibex Investors zarobił 8600% na VIX-apokalipsie, kiedy zmienność wystrzeliła w kosmos

Obserwacje Bogle’a są potwierdzane przez dane z różnych firm analitycznych. W I kwartale tego roku indeks S&P500 zanotował 23 sesje z ruchem przekraczającym 1 pkt. proc. Według danych DataTrek Research, średnia dla I kwartału z lat 1958 – 2018 to... 13 sesji.

Liczba sesji podczas których S&P500 zmienił się o więcej niż 1%

usa

1 – w 2018 roku liczone do 6 kwietnia

Źródło: S&P DJI, USA Today

Co ciekawe, duża zmienność występuje na razie tylko na rosyjskim rublu oraz na rynkach akcji. W poniedziałek doszło do krachu na moskiewskim parkiecie (indeks RTS poszedł w dół o 11,4%) oraz na spółkach powiązanych kapitałowo z rosyjskimi miliarderami (nawet tych notowanych na giełdzie szwajcarskiej). To wyraźnie świadczy o tym, czego obawiają się rynki: wojny handlowej na linii USA – Chiny oraz sankcji na linii USA – Rosja.

Notowania wskaźnika z-score zmienności dla wybranych aktywów

zm

Źródło: Fundstrat

Co ciekawe, inwestorzy zaczęli masowo zajmować „długie” pozycje (na wzrost) na kontraktach na VIX. Jest ich obecnie ponad 79 tys. Tak wielu pozycji tego rodzaju nie było otwartych na VIX nawet w 2008 roku, podczas poprzedniego krachu!!!

 

 

Czy ta rekordowa liczba długich pozycji na VIX to jest wskaźnik kontrariański? Czy duża zmienność odejdzie zaraz w przeszłość? A może właśnie ta masa inwestorów tym razem ma rację? Zdania ekspertów są podzielone. Czas pokaże. My radzimy nie panikować. Mamy tylko nadzieję, że większość czytelników Strefy Inwestorów – jak na profesjonalnych inwestorów przystało – miała pozakładane stop lossy...

Ilustracja: Iwan Ajwazowski, „Sztorm na Morzu Czarnym” (1893)

Zobacz także: Jak radzić sobie z ryzykiem w inwestowaniu? 4 pomysły, jak minimalizować straty


 


 

Udostępnij