Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

George Soros zainwestował w Facebooka, mimo, że pół roku temu nazwał go zagrożeniem dla społeczeństwa

Udostępnij

 


George Soros zainwestował w akcje Facebooka choć kilka miesięcy wcześniej nazwał firmę Marka Zuckerberga zagrożeniem dla społeczeństwa i demokracji. To pierwsza inwestycja znanego inwestora w tę spółkę choć jest obecna na giełdzie od 2012 roku.


George Soros – inwestor i filantrop, którego prywatny majątek szacuje się na 8 mld USD - w I półroczu 2018 roku zainwestował 31 mln USD w akcje Facebooka. Nie byłoby w tym nic specjalnie dziwnego, gdyby nie dwa fakty:

  • to jest pierwsza inwestycja Sorosa w Facebooka choć spółka jest na giełdzie od 2012 roku.
  • Soros zrobił to po tym, jak na początku roku określił Facebooka „zagrożeniem dla demokracji”.

George Soros nazwał Facebooka zagrożeniem dla społeczeństwa

Na początku 2018 roku, podczas szczytu ekonomicznego w Davos, Soros nazwał Facebooka i Google zagrożeniem dla społeczeństwa (uzależniają, niczym hazard) i demokracji (szczególnie dla integralności wyborów).

- Firmy te robią wiele, by uzależnić użytkowników od swoich usług. To jest bardzo szkodliwe, szczególnie dla młodzieży. Istnieje podobieństwo między platformami internetowymi a kasynami. Powinny one podlegać rygorystycznym przepisom mającym na celu ochronę konkurencji, innowacyjności oraz sprawiedliwego i otwartego powszechnego dostępu do informacji – powiedział Soros.

Potem Soros sam zainwestował w Facebooka

Co nastąpiło potem? Czy Soros wytoczył wojnę Facebookowi poprzez swoje fundacje? Bynajmniej. W I półroczu 2018 roku Soros włożył do portfela akcje Facebooka o wartości 31 mln USD – wynika ze sprawozdania Soros Fund Management, jego wehikułu inwestycyjnego. Wcześniej Soros nie miał akcji tej spółki.

Na razie Soros zapewne nie jest zadowolony z inwestycji w akcje firmy Marka Zuckerberga. Pod koniec lipca miał miejsce krach na walorze, od tamtej pory nie może się on podnieść z kolan.

1. Notowania Facebooka w 2018 roku

fb

Zobacz także: Załamanie akcji Facebooka to zły znak. W przeszłości największe jednosesyjne krachy na Wall Street nie wróżyły niczego dobrego

Co ma w portfelu George Soros

Największą pozycją w portfelu Soros Fund Management – który w połowie roku był wart 6,25 mld USD – są akcje Liberty Broadband Corporation, dostawcy telewizji kablowej w USA (556 mln USD). Drugą pozycją pod względem wartości są akcje Vici Properties (443 mln USD), funduszu nieruchomościowego wyspecjalizowanego w inwestowanie pod... kasyna, których szkodliwość z taką mądrością wskazuje Soros. Trzecią pozycją są papiery Caesars Entertainment (369 mln USD) - uwaga, niespodzianka - zarządcy sieci kasyn.

Soros w I półroczu włożył po raz pierwszy do portfela także papiery takich spółek, jak Spotify (za blisko 123 mln USD), AT&T (64 mln USD) czy Pandora Media (56 mln USD). Pozbył się natomiast akcji takich spółek, jak Time Warner (45 mln USD) czy Kennedy-Wilson Holdings (103 mln USD).

2. Portfel Soros Fund Management – 10 największych pozycji w połowie 2018 roku

port

Skoro George Soros dostrzega szkodliwość kasyn czy mediów społecznościowych, to dlaczego w nie inwestuje? Czy nie powinien raczej shortować tego rodzaju biznesów, czyli grać na spadek kursów ich akcji? Czyżby chciał zarobić na ludzkiej krzywdzie? Nie mieści nam się to w głowie.

Zobacz także: Kapitał nie zawsze musi się kierować tylko zyskiem. Jakie poglądy polityczne ma Soros, Buffett, Thiel, Czarnecki, Jakubas?

Udostępnij